Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

PulewWygrywając wczoraj na punkty z Tony Thompsonem, Kubrat Pulew (18-0, 9 KO) zapewnił sobie walkę o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej ze zwycięzcą październikowej potyczki z udziałem Władimira Kliczki (60-3, 51 KO) i Aleksandra Powietkina (26-0, 18 KO). Niepokonany Bułgar spodziewa się wiktorii Ukraińca i zapewnia, że w boju z nim da z siebie wszystko.

- Teraz czekam już na 5 października i zobaczymy, czy górą będzie Kliczko czy Powietkin. Przypuszczam, że wygra Kliczko - powiedział rodzimym mediom Pulew po wczorajszym występie. - Dziś nie wypadłem najlepiej, wierzę, że mogę boksować efektowniej. Byłem spięty po dziesięciomiesięcznym rozbracie z ringiem.

- Na pojedynek o mistrzostwo świata będę jednak przygotowany lepiej. Z pomocą Boga i bułgarskich kibiców mam nadzieję zrobić furorę - dodał pięściarz Sauerland Event.