Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Deontay Wilder (29-0, 29 KO) od kilku tygodni zapewniał, że w kolejnym zawodowym starcie będzie chciał się zmierzyć ze zwycięzcą wczorajszego pojedynku pomiędzy Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO) i Sethem Mitchellem. Arreola znokautował Mitchella w pierwszej rundzie, jednak swoimi planami trochę zmartwił Wildera.

- Arreola mówi o rewanżu ze Stiverne'm, a przecież miał walczyć ze mną. Mam nadzieję, że Oscar De La Hoya i grupa Golden Boy Promotions dopilnują tej walki, on już próbuje przede mną uciec - napisał na Twitterze Wilder, który w tym roku nokautował w pierwszych rundach Audleya Harrisona i Sergieja Liachowicza.