Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W sobotę na gali w Brentwood dojdzie do walki Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO) z Aleksandrem Powietkinem (35-2-1, 24 KO) o tymczasowy pas WBC wagi ciężkiej. Brytyjczyk w przypadku wygranej podtrzyma swój status oficjalnego pretendenta do pełnego tytułu mistrza świata WBC, o który miał zaboksować najpóźniej w lutym 2021 roku. Już wiadomo, że ten termin zostanie przesunięty.

Prezydent federacji WBC Mauricio Sulaiman poinformował, że walka w lutym pomiędzy Whytem i zwycięzcą trzeciego pojedynku Fury - Wilder będzie niemożliwa do zorganizowania z powodu zbyt małych odstępów czasowych. Trylogia Amerykanina z Brytyjczykiem planowana jest na 19 grudnia, ale niewykluczone, że dojdzie do niej dopiero w przyszłym roku.

Szef World Boxing Council na razie zdradził, że wynaczy nową datę ewentualnej walki Whyte'a o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, ale nie podał szczegołów. Decyzje WBC będą także uzależnione od rozwoju pandemii koronawirusa.

Cały czas możliwy jest także scenariusz, w którym Fury otrzyma status mistrza WBC Franchise. Wtedy zostaje zwolniony z obowiązkowych obron, a Whyte zabokuje o tytuł z innym przeciwnikiem.