Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Joe Joyce (15-0, 14 KO) przyznał w rozmowie ze Sky Sports, że nie zamierza czekać na wolny termin Tysona Fury'ego lub Oleksandra Usyka i między liny powróci w marcu.

- Chcę zaboksować w marcu, a potem latem być gotowy na coś dużego, jak walka z Furym lub Usykiem. Będę gotów, bo pojedynek na początku roku mnie rozkręci - powiedział "The Juggernaut".

- Nie rozumiem, dlaczego niektórzy siedzą bezczynnie, czekając na walki. W ten sposób rdzewieją i nie rozwijają się. Pięściarz powinien cały czas rozwijać swoje umiejętności i korygować błędy, a poza tym chcę dawać kibicom radość a nie tylko hodować to zero w rekordzie - stwierdził Brytyjczyk będący obowiązkowym challengerem do pasa WBO.