Mistrz świata WBO wagi ciężkiej Joseph Parker (24-0, 18 KO) jest dobrej myśli przed zaplanowaną na przyszłą sobotę walką z czempionem WBA i IBF Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO).
- Lepiej niech Joshua będzie w pełni skoncentrowany, bo my będziemy gotowi! - odgraża się Nowozelandczyk, który co dzień podczas treningów ogląda zwycięski bój swojego rywala z Władimirem Kliczką.
Co ciekawe, Parker twierdzi, że największa wiktoria w karierze obnażyła wiele słabości Joshuy. - Dostrzegamy tam wiele elementów, które ja mogę zrobić lepiej i na które można go złapać - mówi Parker.
Niepokonany posiadacz pasa WBO całkiem niedawno przeszedł operację łokcia, ale zapewnia, że operowana ręka jest już w pełni sprawna. - Będę dużo bił lewym prostym i mam nadzieję, że moje ciosy trafią one we właściwe punkty - nos, głowę, szczękę - zapowiada podopieczny Kevina Barry'ego i dodaje: - Jestem gotów zabrać pasy do Nowej Zelandii!