Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wiosną na ring ma wrócić Anthony Joshua (23-1, 21 KO). Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej w kolejnych występach powinien skrzyżować rękawice z Oleksandrem Usykiem oraz Kubratem Pulewem, którzy są oficjalnym pretendentami do pasów mistrzowskich federacji WBO oraz IBF.

Prawdopodobnie to Pulew będzie kolejnym rywalem Joshuy, jednak na razie obóz Brytyjczyka nie chce rozmawiać o planach na przyszły rok. Sam pięściarz podchodzi do tematu najbliższych walk bardzo spokojnie.

- Usyk, Pulew? To tylko kolejne nazwiska do pokonania. Cały czas się uczę, cały czas zdobywam doświadczenie i wiem, że każdego można pokonać. Potrzebny jest tylko odpowiedni plan i ciężka praca - mówi Joshua.

- Ja nie wybieram rywali, nikogo nie unikam. Jeśli trzeba będzie walczyć z Usykiem czy Pulewem, to zrobię to. Jestem mistrzem świata wagi ciężkiej, muszę boksować z najlepszymi - dodaje Anglik.

W tym roku Joshua toczył walki w Stanach Zjednoczonych oraz Arabii Saudyjskiej. W przyszłym roku Brytyjczyk ma ponownie zaboksować przed swoją publicznością.