Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Znany rosyjski menadżer bokserski Władimir Hriunow jest przekonany, że obóz mistrza świata WBC wagi ciężkiej Deontaya Wildera (33-0, 32 KO) będzie starał się jak najbardziej przesunąć w czasie obowiązkową obronę tytułu z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 19 KO). Rosjanin status oficjalnego challengera World Boxing Council zapewnił sobie, efektownie nokautując Mike'a Pereza.

- Wilder doskonale rozumie, że może podzielić los Pereza - powiedział Hriunow w rozmowie z portalem rsport.ru. - Obawia się tego, robi się nerwowy, bo widmo porażki jest coraz bliżej. 

- Jestem pewien, że negocjacje w sprawie tej walki będą bardzo trudne, może nawet trudniejsze niż przed pojedynkiem z Władimirem Kliczką. Jest mało realne, że ta walka dojdzie do skutku w tym roku, raczej odbędzie się w 2016, ekipa Wildera będzie robić wszystko, co w jej mocy, by walkę opóźnić.

Tymczasem Deontay Wilder już 13 czerwca na gali w rodzinnej Alabamie zmierzy się w dobrowolnej obronie tytułu z Erikiem Moliną.