Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

16 stycznia na ring powrócić ma mistrz świata WBC Deontay Wilder (35-0, 34 KO). Amerykanin zmierzy się z nieznanym jeszcze rywalem, by na przełomie kwietnia i maja stanąć do walki z obowiązkowym pretendentem Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). Teoretycznie do starcia Wildera z Powietkinem mogło dojść dużo wcześniej, jednak ekipa Rosjanina zadeklarowała swoją gotowość do mistrzowskiego starcia dopiero na wiosnę. 

Tymczasem olbrzym z Tuscaloosy już snuje plany, na kolejne pojedynki. Jak zapewnia, po zwycięstwie nad Powietkinem nie będzie zbyt długo odpoczywał od boksu.

- Gdy zleję tyłek Powietkinowi, dwa miesiące później chcę bronić mojego tytułu - stwierdził "Bronze Bomber" w rozmowie z worldboxingnews.net, dodając, że zamierza być aktywnym czempionem: - Ja kocham boks, kocham swoją pracę, nieważne czy walka jest łatwa czy trudna.

Deontay Wilder, który pas WBC zdobył w styczniu, zaliczył do tej pory dwie zwycięskie dobrowolne obrony - z Erikiem Moliną i Johannem Duhaupas.  Aleksander Powietkin wczoraj na ringu w Kazaniu zastopował w dwunastej rundzie Mariusza Wacha, zachowując pas WBC Silver.