Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Niech Szpilka będzie gotowy, bo czeka go najstraszniejsza noc w życiu - zapowiada w rozmowie z "Super Expressem" mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (35-0, 34 KO), który 16 stycznia w Nowym Jorku zmierzy się z Arturem Szpilką (20-1, 15 KO). Amerykanin jest pewny, że uda mu się po raz trzeci obronić tytuł wywalczony w ubiegłym roku.

- Jestem w świetnej formie, jak zresztą zawsze. Moją misją jest obrona pasa, pozostanie czempionem i nikt mnie nie zatrzyma. Obojętnie, kto będzie stał po przeciwnej stronie, jak dobrze będzie przygotowany i jaki zespół ludzi będzie miał za sobą - twierdzi "Bronze Bomber", który pas WBC wywalczył rok temu, wygrywając na punkty z Bermane Stivernem.

- Bardzo mi się podoba, że Artur jest pewny siebie, bo oznacza to, że będzie dobrze przygotowany. A to gwarantuje wspaniały show - mówi Wilder, który ostatni raz boksował we wrześniu.

Podczas nowojorskiej gali kolejne zawodowe walki stoczą także m.in. niepokonani na zawodowych ringach Maciej Sulęcki oraz Adam Kownacki.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>