Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (39-0, 38 KO) zapewnia, że nie ma żadnych obaw przed zaplanowanym na sobotę pojedynkiem z niepokonanym królem nokautu z Kuby Luisem Ortizem (28-0, 24 KO).

- Spotkałem się z jego stylem boksowania wiele, wiele razy - przekonuje "Bronze Bomber". - Walczyłem z takimi zawodnikami, dorastając jako amator, znam ten styl. Zaufajcie mi, nie mogę się doczekać tej walki. Dlatego właśnie mam tyle do powiedzenia, bo wiem, że słowa poprę czynami.

Amerykanin przestrzega jednocześnie członków obozów swojego rywala przed wygłaszaniem zbyt odważnych deklaracji przed zbliżającym się bojem. 

- Nikt, kto nie wychodzi do ringu, nie powinien gadać, bo to nie oni będą musieli przejść potem tę drogę na ścięcie. Jego trenerzy, promotorzy, jego ludzie - to nie oni pójdą na ścięcie. Tylko Luis Ortiz przejdzie tę drogę skazańca i poniesie konsekwencje tego gadania. A im więcej oni mówią, tym bardziej chcę go ukarać. To wszystko tylko zwiększa moją chęć urwania mu głowy - mówi Deontay Wilder, który już po raz siódmy będzie bronił pasa World Boxing Council.