Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Chciałbym być choć w tak połowie dobrym czempionem jak Władimir - mówił Tyson Fury (25-0, 18 KO) po pokonaniu w sobotę mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władimira Kliczki (64-4, 53 KO). Dwumetrowy Brytyjczyk z pewnością jednak nie zamierza bić rekordu swojego wielkiego rywala pod względem sportowej długowieczności, bo od dawna deklaruje, że z rękawice zawiesi na kołku stosunkowo szybko.

- Wrócę jeszcze na ring, ale nie wiem, jak długo będę jeszcze walczył - powiedział Fury w rozmowie ze Sky Sports. - Nie będę boksował całe życie. Mam 27 lat, młodą rodzinę, chcę spędzać z nimi tak dużo czasu jak to możliwe.

Olbrzym z Wilmslow w swoim kolejnym starcie zmierzy się prawdopodobnie po raz drugi z Władimirem Kliczką, o ile Ukrainiec będzie chciał tej walki. - Byłbym bardziej niż szczęśliwy, gdyby doszło do rewanżu z Władimirem. On był wielkim mistrzem i nadal nim jest. Byłoby dla mnie zaszczytem dać mu rewanż - stwierdził  Tyson Fury.