- To wielka walka dla tej kategorii wagowej, jestem nią podekscytowany - mówi Tyson Fury (25-0, 18 KO) o zbliżającym się rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). W piątek poinformowano, że pojedynek bokserskich olbrzymów zostanie rozegrany 9 lipca w Manchesterze. 

Fury, komentując w rozmowie z boxingscene.com ogłoszenie walki, stwierdził, że mimo zwycięstwa w pierwszej konfrontacji z Kliczką, nie jest przekonany, czy za trzy miesiące będzie faworytem. - Nie mam pojęcia, trzeba obejrzeć walkę - ja po prostu muszę dać z siebie wszystko. Jeśli to nie wystarczy, to po prostu  przegram - oznajmił dwumetrowiec z Wilmslow. 

- Będę w ringu improwizował, zobaczymy, co się będzie działo i tyle. Peter [Fury - trener Brytyjczyka - red.] będzie układał cały plan walki, a ja będę się go trzymał - powiedział Tyson Fury, który w listopadzie wyraźnie pokonał Kliczkę na punkty.