Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tyson Fury (25-0, 18 KO) przyznał podczas wczorajszej konferencji prasowej anonsującej jego rewanż z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) przyznał, że przez sobotnią porażkę Charlesa Martina w walce o pas IBF z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO) stracił w zakładach bukmacherskich tysiąc funtów. 

- Postawiłem zakład z siedmioma walkami na ten wieczór i wszyscy wygrali oprócz tego głupiego Martina. Postawiłem tysiąc funtów i w sumie do wygrania miałem 37 kawałków - oświadczył olbrzym z Wilmslow.  

Czempion federacji WBA i WBO na życie patrzy jednak przez różowe okulary i w każdej porażce potrafi dostrzec powód do radości. - Ja to widzę tak - straciłem 37 kawałków, ale dzięki zwycięstwu Joshuy wzbogacę się o 5 milionów, więc jestem szczęśliwy - przekalkulował Fury, który już liczy pieniądze za unifikacyjne starcie z rodakiem. - Mam nadzieję, że on zaliczy jeszcze 20 wygranych i wszystkich znokautuje - im większe będzie jego nazwisko, tym więcej zainkasuję za walkę z nim - stwierdził.

Rewanż Tysona Fury'ego z Władimirem Kliczką odbędzie się 9 lipca w Manchesterze. Pierwsza obrona Anthony'ego Joshuy planowana jest na 25 czerwca w Londynie. Do ewentualnego starcia brytyjskich dwumetrowców nie dojdzie raczej wcześniej niż na początku przyszłego roku.