Frank Warren liczy, że wbrew sugestiom Eddiego Hearna Dillian Whyte (28-2, 19 KO) nie będzie "stawał okoniem" i wesprze promocję swojej walki z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO) o pas WBC kategorii ciężkiej.
- Spodziewam się, że Dillian będzie obecny na konferencji, powinien na niej być i pomóc nam w promocji - powiedział szef grupy Queensberry w wywiadzie dla Behind The Gloves. - Jestem pewien, że chce to zrobić i chce by ta promocja była udana.
On jest częścią tego wydarzenia, w zasadzie jego połową. Chcemy, by pomógł nam sprawić, żeby ta walka byłą wielkim wydarzeniem dla wszystkich, przede wszystkim dla fanów. Dlaczego miałoby go nie być? To byłoby jakiś szaleństwo - dodał Warren.
Dillian Whyte za pojedynek z Tysonem Furym otrzyma ponad 7 milionów dolarów. Dodatkowo może liczyć na 4 miliony specjalnego bonusu w przypadku zwycięstwa. Gaża "The Body Snatchera" nie jest w żaden sposób uzależniona od komercyjnego sukcesu walki.