Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) uważa, że jego rywal Dillian Whyte (28-2, 19 KO) nie zachowuje się właściwie, odmawiając udziału w promocji walki o pas WBC wagi ciężkiej. "Król Cyganów" ma swojego oponenta za niewdzięcznika.

- 20 procent [z przetargu] dla niego to bardziej niż uczciwa oferta - ocenia czempion. - On może zarobić nawet 11 milionów, jeśli wygra. W porównaniu z 250 tysiącami za jego ostatni pojedynek to kupa kasy! Siedem razy więcej niż ja dostałem za Władimira Kliczkę. Powinien okazać mi wdzięczność.

- Na jego miejscu wysyłałbym mi pocztą prezenty! Mi się wydaje, że on sądzi, iż każdy jest mu coś winien. Nie wiem dlaczego, bo co niby takiego zrobił? Przekonamy się, co jest wart w dniu walki - w ringu już nie będzie mógł uciec - dodaje Tyson Fury.