Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Frank Warren twierdzi, że Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie może się już doczekać zaplanowanej na 23 kwietnia w Londynie walki w obronie pasa WBC kategorii ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

- On chce błysnąć na oczach tej rekordowej publiki i myślę, że tak właśnie się stanie - mówi promotor "Króla Cyganów", którego występ obejrzą na żywo 94 tysiące fanów.

- Ten kraj jeszcze nie widział kogoś takiego jak Tyson. Wraca po epickiej trylogii z najmocniej bijącym zawodnikiem wszech czasów i wraca z tarczą. Będzie zmotywowany, by dać show, dać walkę, której nie zapomni żaden z jego kibiców - dodaje Warren.

Dla Tysona Fury'ego starcie z Dillianem Whytem będzie pierwszym w ojczyźnie od blisko czterech lat. Po raz ostatni "Gypsy King" boksował na Wyspach w sierpniu 2018 roku, pokonując Feancesco Pianetę.