Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Brat Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO), Shane, w rozmowie z Boxing King Media stanowczo zdementował plotki, jakoby Jai Opetaia miał podczas niedawnego sparingu posłać "Króla Cyganów" na deski.

- Mogę was zapewnić, że ani Jai nikogo nie przewrócił ani Tyson go nie zlał i vice vera! - oświadczył Shane Fury. - Gdyby Jai zbił Tysona, to powiedziałbym wam wprost, że jest bardzo dobry. Gdyby to Tyson spuścił mu łomot, milczałbym, bo to są historie sparingowe. 

- To wszystko jest stekiem bzdur, żadna z tych rzeczy się nie wydarzyła, ale ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć. Taki to już biznes, że na złych emocjach robi się wyświetlenia. Na 100 materiałów wideo 85 jest na temat Tysona i są one negatywne - ocenił brat czempiona WBC wagi ciężkiej i dodał: - Tyson nigdy, przenigdy nie leżał na sparingu. Może w ringu wygląda to tak, że ma szklaną szczękę, ale na sparingu nigdy nikt go nie przewrócił. Coś tam wyłapywał, ale nigdy nie widziałem go zamroczonego albo na deskach!

Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) między liny powrócić ma 18 maja pojedynkiem o bezdyskusyjne mistrzostwo świata z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).