Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kliczko Mormeck

Pressing, dobra praca nóg i mocny lewy sierpowy mogą być zdaniem Lamona Brewstera kluczem do sukcesu Jeana Marka Mormecka (36-4, 22 KO) w zaplanowanym na 3 marca pojedynku z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (56-3, 49 KO). Brewster jest jednym z trzech zawodników, którym udało się zwyciężyć "Dr Stalowego Młota" na zawodowym ringu - w kwietniu 2004 roku Amerykanin zastopował młodszego z braci Kliczko w pięciu rundach, zdobywając pas WBO.

- Kliczko jest teraz u szczytu formy i pokonać go każdemu będzie trudno - zastrzega "Nieustępliwy" w wywiadzie dla eastsideboxing.com. - Myślę, że Mormeck powinien jako wzór potraktować moją walkę. Musi być silny psychicznie i ciągle naciskać. Niestety Mormeck ma tendencję do wleczenia się po ringu, a musi umiejętnie zamykać rywala, więc mam nadzieję, że pracuje teraz nad pracą nóg. Musi bić na korpus i cały czas atakować. Jeśli przetrwa początkowe rundy, wytrzyma mocne uderzenia Władimira i dotrwa do ostatnich rund, to Władimir zacznie wówczas okazywać swoje słabości.

- Mormeck to niebezpieczny pięściarz i Władimir nie będzie głupcem, by stać naprzeciw Mormecka, będzie starał się wygrywać na punkty kolejne starcia - przewiduje Brewster,  dodając: - Dziwi mnie, że nikt jeszcze nie pytał mnie o to, jak przygotować zawodnika na walkę z Kliczką. Teraz już nikt nie korzysta z lewego sierpowego. 

- Wszyscy wielcy pięściarze lat 70-tych, 80-tych i 90-tych mieli wspaniały lewy sierp - Frazier, Tyson, nawet Ali czy ja sam. Niestety nie ma już trenerów reprezentujących starą szkołę i bokserów nie uczy się już, by bić lewym sierpowym. Witalij Kliczko jest stworzony do tego, by pokonać go lewym sierpem! Każdy, kto potrafi uderzyć podwójny czy potrójny lewy sierpowy może znokautować Witalija! Naprawdę. Mam nadzieję, że Mormeck to przeczyta i popracuje nad swoimi nogami i lewym sierpowym, który już ma, bo Władimir boksuje podobnie do Witalija - twierdzi Lamon Brewster.