Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kliczko ChisoraNotowany w czołówce rankingów kategorii ciężkiej Chris Arreola nie skreśla z góry szans Derecka Chisory (15-2, 9 KO) w sobotniej walce z czempionem WBC wszech wag Witalijem Kliczką (43-2, 40 KO). Zdaniem "Koszmarnego" Chrisa, któremu starszy z braci Kliczko zafundował w 2009 roku pierwszą porażkę w zawodowej karierze, "Del Boy" ma w swoim arsenale odpowiednio silną broń, by sprawić problemy faworyzowanemu Ukraińcowi.

- Lubię Chisorę. Według mnie ma szansę - twierdzi Arreola. -  Każdy ciężki ma szansę, bo w tej wadze do nokautu wystarczy czasem jeden cios. Chisora udowodnił jednak ponadto, że wie, jak przechodzić do półdystansu. Pokazał to w walce z Heleniusem, w której został oszukany. Spodziewam się ekscytującej walki. Mam nadzieję, że Chisora da radę, ale zobaczymy...

- Umiejętność wejścia w półdystans do podstawowy atut Chisory, ale on także dobrze rusza głową, a gdy jest blisko rywala, nie jest bezczynny, tylko zadaje ciosy - dodaje Chris Arreola, który sam marzy o walce z jednym z braci Kliczko.