Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Według przebywającego cały czas oficjalnie na sportowej emeryturze, byłego czempiona wagi junior ciężkiej i ciężkiej, Davida Haye'a (25-2, 23 KO) polityczne plany obecnego mistrza świata federacji WBC "królewskiej dywizji", Witalija Kliczki (44-2, 40 KO) mogą być przeszkodą na drodze ku zorganizowaniu wspólnej potyczki obu bokserów. Według "Hayemakera" ewentualna przegrana starszego z braci Kliczko, mogłaby mocno obniżyć popularność i sympatię ukraińskich wyborców wobec jego osoby.

- Myślę, że sam Witalij ma w sobie sporo dumy i bardzo chciałby walczyć ze mną. Z drugiej strony zainwestował dużo pieniędzy w to, by zostać burmistrzem Kijowa, a później może nawet prezydentem Ukrainy. Jego doradcy mogą więc nie pozwolić mu podjąć ryzyka, którego mogłoby go kosztować miliony. W jego przypadku tak wiele podporządkowane jest politycznej karierze. Dlatego walczy z takimi pięściarzami jak Chisora - zawodnikami gwarantującymi mu pewną wygraną - powiedział Haye.

- Walka ze mną nie leży więc w jego interesie. Witalij powiedział bowiem Ukraińcom, że chce dokończyć to, co rozpoczął jego brat i pokonać mnie przez nokaut. On nie może więc pozwolić sobie na przegraną ze mną i niedotrzymanie obietnicy wobec swoich ludzi - dodał były czempion WBA wagi ciężkiej.