Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wszystko wskazuje na to, że Tony Thompson (36-2, 24 KO), obowiązkowy pretendent do tytułu IBF wagi ciężkiej, będzie kolejnym rywalem Władimira Kliczki (57-3, 50 KO).

Do pojedynku pomiędzy tymi pięściarzami doszło już w 2008 roku. Wtedy Kliczko znokautował swojego przeciwnika w 11. rundzie. Amerykanin tłumaczy jednak, że wówczas nie był w pełni zdrowy i zapowiada, że tym razem to on znokautuje Kliczkę.

- To Władimir jest prawdziwym mistrzem. Zapomnijcie o tym jaki pas posiada Witalij. To Władimir jest mistrzem. Po drugie, w pierwszej walce zostałem przez niego pobity na oczach mojej rodziny. Chcę mu teraz urwać głowę na oczach jego bliskich, tak jak on zrobił to mnie - mówi Thompson. - Wiem, że tego dnia nie byłem w szczytowej formie. To nie jest żadna wymówka. Po tym pojedynku musiałem poddać się operacji. Miałem sprawną tylko jedną nogę i to ja wywierałem presję. Nie mógł mnie znokautować aż do 11. rundy. Chcę zobaczyć jak dużo będę w stanie zdziałać kiedy będę miał dwie sprawne nogi.