Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kliczko Thompson

Dziś w Bernie odbyła się ostatnia konferencja prasowa przed sobotnią walką o pasy WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej pomiędzy obrońcą mistrzowskich tytułów Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO) a pretendentem numer 1 federacji IBF Tony Thompsonem (36-2, 24 KO).

Uważany od lat za najlepszego pięściarza królewskiej dywizji Kliczko oświadczył, że 7 lipca spodziewa się trudnej przeprawy. - Jestem we wspaniałej formie i cieszę się, że pojedynek jest już blisko. Kiedy miałem 30 lat, sądziłem, że osiągnąłem już szczyt formy, a tymczasem z walki na walkę jestem coraz lepszy. Thompson zna mnie tak dobrze jak żaden inny bokser. Był kiedyś moim sparingpartnerem, cztery lata temu walczył ze mną, wie dokładnie, czego może oczekiwać w ringu. Jestem pewien, że będzie lepszy niż kiedykolwiek - tradycyjnie chwalił swojego rywala 35-letni Władimir Kliczko.

Thompson był mniej wylewny w swoich przemowach. - Nie chcę dużo gadać i nie zamierzam pluć na Władimira - powiedział amerykański "Tygrys" nawiązując do skandalicznego zachowania Derecka Chisory sprzed kilku miesięcy. - Trenowałem bardzo ciężko i chcę, by świat ujrzał, że mój czas właśnie nadszedł!


http://www.youtube.com/watch?v=3DHj7qTqJvI