Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Opalach

W pojedynku o wakujący pas IBF International wagi super średniej na gali "Friday Boxing Night" w Olsztynie Geard Ajetovic (23-8-1, 11 KO) łatwo pokonał po jednostronnych dwunastu rundach Przemysława Opalacha (12-2, 11 KO). Były olimpijczyk, który w przeszłości sprawił spore kłopoty Grzegorzowi Soszyńskiemu i Piotrowi Wilczewskiemu, okazał się dla Polaka zdecydowanie zbyt silnym rywalem.

Doświadczony Serb od początku walki, korzystając z przewagi siły i wyszkolenia technicznego, łatwo przechodził do półdystansu, gdzie bombardował Opalacha seriami ciosów sierpowych i podbródkowych. Olsztynianin dobrze rozpoczął piątą rundę, jednak jego ofensywa trwała niespełna minutę.

Kolejne starcia to już całkowita dominacja Gearda Ajetovica, który momentami zdawał się obawiać zakończyć bój przed czasem, wyraźnie zwalniając po udanych atakach. Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie orzekli wygraną Serba, punktując 117-111, 118-110, 119-108.

Komentujący walkę dla telewizji Polsat Sport Przemysław Saleta oświadczył, że jego zdaniem walka została "ustawiona". Czy tak było faktycznie, ciężko jednoznacznie stwierdzić, natomiast faktem jest, że narożnik Ajetovica pouczał swojego zawodnika, by nie bił kombinacjami, lecz zadawał tylko pojedyncze ciosy.