Andrzej Wasilewski przyznał w rozmowie z ringpolska.pl, że przewidywany wstępnie na 8 kwietnia pojedynek Macieja Sulęckiego (23-0, 8 KO) może być jedną z wielu walk z udziałem czołowych polskich pięściarzy planowanych w niedalekiej przyszłości nad Wisłą.
- Staramy się i prowadzimy negocjacje, aby najlepsi Polacy walczyli także w kraju - mówi współwłaściciel Sferis KnockOut Promotions. - Mam tu na myśli takich pięściarzy jak Maciej Sulęcki, Kamil Łaszczyk, Patryk Szymański, być może także Artur Szpilka.
- Nie są to sprawy łatwe, bo ci zawodnicy, mający już na swoim koncie starty w Stanach Zjednoczonych, mają swoje oczekiwania finansowe i sportowe ambicje. Ponadto są wysoko notowani w rankingach, mają określoną pozycję i trudno jest dla nich znaleźć właściwych rywali w ramach realnego budżetu - tłumaczy Wasilewski i dodaje: - Będziemy robić, co w naszej mocy, by nasza czołówka boksowała także w Polsce. Tym zawodnikom potrzebna jest aktywność ringowa, gdy nie ma odpowiedniej oferty zza granicy.