Pomimo że Krzysztof Cieślak (15-1, 5 KO) wnosząc dzisiaj na wagę 61,350 kg nieznacznie przekroczył limit kategorii lekkiej, to jego jutrzejszy rywal Dariusz Snarski (31-30-2, 6 KO) nie zmuszał go do zrzucania dodatkowych 150 gram nadwagi. Pięściarz z Białegostoku powiedział, że nie widział sensu w nakłanianiu "Skorpiona" do pozbywania się tak małej ilości masy.

- 150 gram nic nie zmieni w tej walce. Wiem, że to jest naturalna waga Krzyśka i to mi nic nie daje. Jakby on ważył na co dzień kilka kilogramów więcej, to wtedy wiem, że dusił wagę. Wszystko jutro i tak zweryfikuje ring - skomentował krótko w rozmowie z ringpolska.pl Snarski.

Walka Dariusza Snarskiego z Krzysztofem Cieślakiem będzie głównym wydarzeniem wieczoru gali organizowanej przez grupę Babilon Promotion w Łomiankach. Stawką pojedynku będą pasy międzynarodowego mistrza Polski, BBU oraz WBC Baltic wagi lekkiej. Transmisja z gali na żywo w TVP Info od 17.05.