Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Babilon Promotion- Z organizacji gali jestem co roku coraz bardziej zadowolony. Pod względem sportowym w sobotę nie do końca usatysfakcjonował mnie występ Pawła Głażewskiego - mówi Tomasz Babiloński na temat sobotniej gali w Wieliczce. Grupa Babilon Promotion już po raz czwarty zorganizowała bokserską imprezę w Kopalni Soli. W głównym wydarzeniu wieczoru Paweł Głażewski pokonał jednogłośnie na punkty Algierczyka Sofiane Sebihiego, choć w drugiej rundzie Polak po raz pierwszy w profesjonalnej karierze znalazł się na deskach.

Jest Pan zadowolony z tego jak została przeprowadzona gala w Wieliczce?
Tomasz Babiloński:
Myślę, że uczymy się na swoich błędach i co roku gala w Wieliczce wychodzi nam lepiej. Tegoroczna impreza była nieporównywalnie lepsza od pierwszej edycji. Walk w tym roku było bardzo dużo, ale kibice raczej się nie nudzili.

Jak oceni Pan występ Pawła Głażewskiego w walce wieczoru?
TB:
Wygrana na pewno cieszy, choć to nie był wymarzony występ Pawła. Nie do końca jestem usatysfakcjonowany tym co zobaczyłem. Rozmawiałem krótko z Pawłem, ale jeszcze przyjdzie czas na dokładniejszą analizę. Musimy usiąść i zastanowić się co poszło nie tak w tym pojedynku lub przygotowaniach. Paweł zdał test, wstał z desek i potrafił wygrać walkę z silnym fizycznie rywalem.

Mocno przeżywał Pan walkę Andrzeja Sołdry...
TB:
Andrzej to zawodnik o którym można mówić w samych superlatywach. Chce ciężko trenować, nie boi się walk z lepszymi rywalami i pokazuje w ringu mnóstwo serca. W najbliższych walkach poziom jego rywali na pewno nie będzie się obniżał. Chcemy odważnie prowadzić Andrzeja, a on pokazuje w ringu, że warto na niego stawiać.

Kiedy możemy spodziewać się kolejnych walk Sołdry i Głażewskiego?
TB:
Andrzej wróci już w Hiltonie, do końca roku stoczy jeszcze jedną lub dwie walki. Paweł też najprawdopodobniej zaboksuje w listopadzie. Za wcześnie jednak, aby mówić o rywalach.

Ile gal grupa Babilon Promotion planuje zorganizować jeszcze w tym roku?
TB:
Będziemy na pewno współorganizować galę w hotelu "Hilton". Planujemy także zorganizować dwie inne imprezy pod koniec roku, jednak oficjalne umowy z przedstawicielami miast nie zostały jeszcze w tej sprawie podpisane.

Add a comment

GłażewskiMało efektownie, ale skutecznie - Paweł Głażewski (18-1, 4 KO) wygrał z Sofiane Sebihim (19-3, 13 KO). Zdaniem sędziów - bezdyskusyjnie. Pojedynek wieczoru o pas międzynarodowego mistrza Polski gali boksu zawodowego w kopalni soli w Wieliczce nie był porywającym widowiskiem, choć jego początek zwiastował duże emocje. 30-letni pięściarz z Białegostoku odważnie zaatakował już w pierwszej odsłonie. Zapędził rywala do narożnika i próbował wygrać przed czasem. W drugiej rundzie wydawało się, że jest na dobrej drodze do realizacji tego planu. Reprezentujący Szwajcarię 33-latek z Algierii był liczony przez sędziego, lecz nie przechodził głębokiego kryzysu. Potwierdziło się to jeszcze w tym samym starciu, gdy to Głażewski znalazł się na deskach po przyjęciu mocnego prawego sierpowego. - Dałem się zaskoczyć, tego uderzenia nawet nie widziałem. Mocno zamroczony jednak nie byłem, dlatego bez większych problemów mogłem kontynuować pojedynek - powiedział po walce Głażewski.

Od kolejnej odsłony nasz zawodnik już tak bardzo nie ryzykował. Skupił się na obronie, czekał na akcje Sebihiego i starał się skutecznie kontrować. Do końca walki żaden z rywali nie osiągnął wyraźnej przewagi. Wiele rund było wyrównanych, jednak po dziesiątej na kartach sędziów Polak wygrał zdecydowanie - 98:94, 99:92 i 100:91. - Nie było łatwo, ale tylko dzięki takim walkom mogę coś osiągnąć w tej dyscyplinie. Uważam, że z wyjątkiem drugiej rundy wszystkie można było zapisać na moje konto. Boksuje się tak, jak pozwala przeciwnik. Moim zdaniem to głównie z uwagi na jego chaotyczny styl walka nie była widowiskowa. Ogólnie swój występ oceniam pozytywnie, ale wiem też, że mam jeszcze nad czym pracować - przyznaje zawodnik grupy Babilon Promotion.

Więcej w poniedziałkowym "Przeglądzie Sportowym"!

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Pawłem Głażewskim (18-1, 4 KO), który pokonał jednogłośnie na punkty Sofiane Sebihiego (19-3, 13 KO). "Głaz" przeżywał trudne chwile w drugiej rundzie, kiedy to po raz pierwszy w zawodowej karierze znalazł się na deskach.

http://www.youtube.com/watch?v=-jFYI2SHFHQ

Add a comment

Paweł GłażewskiW głównym wydarzeniu organizowanej przez grupę Babilon Promotion gali w Wieliczce Paweł Głażewski (18-1, 4 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Sofiane Sebihim (19-3, 13 KO) i obronił tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski wagi półciężkiej. Po dziesięciu ciekawych rundach sędziowie przyznali wygraną Polakowi (99-92, 98-94 i 100-91), choć w drugiej rundzie obaj pięściarze znaleźli się na deskach.

Polak zaczął pojedynek w bardzo mocnym tempie i po kilku trafionych ciosach z lewej ręki zamknął Algierczyka w narożniku, próbując w ekspresowym tempie zakończyć zawody. W drugiej rundzie ponowie lepiej zaczął "Głaz", który po celnej kontrze z prawej ręki rzucił rywala na deski. Chwilę później ambitny Sebihi ruszył do ataku ze zdwojoną siłą i również rzucił Polaka na matę. Głażewski wstał, ale do końca rundy znajdował się w defensywie, próbując odpowiadać jedynie ciosami sierpowymi z lewej ręki.

W kolejnych dwóch odsłonach Polak dalej pozostawał w defensywie, czekał na ataki Algierczyka, starał się przepuszczać ciosy i kontrował z obu rąk. Sebihi nieustannie szedł do przodu, polując na mocne uderzenia z prawej ręki. W drugiej części pojedynku ataki Algierczyka stały się coraz bardziej przewidywalne, a "Głaz" coraz skuteczniej stopował jego ofensywne zapędy celnymi kontrami bitymi w różnych płaszczyznach. W ósmej rundzie białostoczanin po raz pierwszy od dłuższego czasu sam ruszył do przodu.

Do ostatniego gongu obraz walki się nie zmienił, choć w ostatnim starciu obaj pięściarze szukali szansy na wygraną przed czasem. Dla Głażewskiego był to powrót na ring po czerwcowej minimalnej porażce na punkty z Royem Jonesem. Jr.

Add a comment

Sebihi Głażewski- Oglądałem kilka walk Głażewskiego i jestem pewny wygranej. To bardzo cichy człowiek, jak każdy pięściarz ma dwie ręce i jedną głowę, to nie jest żaden nadzwyczajny rywal - mówi Sofiane Sebihi (19-2, 13 KO) na kilka godzin przed walką z Pawłem Głażewskim (17-1, 4 KO). Pojedynek pięściarzy będzie głównym wydarzeniem gali organizowanej przez grupę Babilon Promotion w Wieliczce.

- Jestem pewny wygranej, Głażewski nie jest lepszy ode mnie w żadnym bokserskim elemencie. Nie jest szybszy, nie bije mocniej i ma tyle samo doświadczenia. Wygram ten pojedynek, a potem z chęcią jeszcze raz przyjadę do Polski - mówi Algierczyk, który otwarcie przyznaje, że nie układa specjalnej taktyki na pojedynek z pięściarzem z Białegostoku.

- Pierwszą rundę zacznę bardzo spokojnie, zobaczę jak będzie reagował na moje ciosy Głażewski. Potem będę korygował plan w trakcie pojedynku, nie robię zbyt wielu założeń przed walką. Wolę myśleć o walce w ringu niż przed walką. W ostatnim czasie nie toczyłem zbyt wielu pojedynków, ponieważ większość rywali obawia się walki ze mną. Głażewski przekona się dlaczego tak jest - zapowiada Sebihi.

Stawką walka Pawła Głażewskiego z Sofianem Sebihim będzie tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski wagi półciężkiej. Transmisja gali od 22.00 w Canal+ Sport.

Add a comment

Piotr Pożyczka - trener Pawła Głażewskiego (17-1, 4 KO) wierzy, że jego podopieczny może znokautować Sofiane Sebihi (19-2, 13 KO) w dzisiejszej walce wieczoru gali Babilon Promotion w Wieliczce. - Sebihi jest zawodnikiem z doświadczeniem, przyjechał w formie, jest przygotowany, ale podejrzewam, że Paweł stać na czasówę - ocenia w rozmowie z ringpolska.pl Pożyczka, który przez ostatnie tygodnie pracował nad formą "Głaza" w słynnym Kronk Gym w Detroit.

http://www.youtube.com/watch?v=8QJjE02VbpY

Add a comment

GłażewskiW sobotę w Kopalni Soli w Wieliczce po raz czwarty odbędzie się gala bokserska organizowana przez grupę Babilon Promotion. Tym razem główną atrakcją wieczoru najbardziej nietypowej imprezy pięściarskiej na świecie będzie pojedynek Pawła Głażewskiego (17-1, 4 KO) z Algierczykiem Sofiane Sebihim (19-2, 13 KO).

Polak przez ostatni miesiąc trenował w Detroit, gdzie próbował zapomnieć o minimalnej porażce na punkty z legendarnym Royem Jonesem Jr. Do starcia ze słynnym Amerykaninem „Głaz” przygotowywał się tylko dziesięć dni. Tym razem białostoczanin mógł przepracować pełen obóz przygotowawczy.

- Porażka z Jonesem Jr nie przynosi mi ujmy, choć chyba tylko sędziowie widzieli moją przegraną w tej walce. W sobotę będę zupełnie inaczej przygotowany, po treningach w legendarnym Kronk Gym w Detroit jestem gotowy w ringu na piekło. Tam treningi odbywały się w takich temperaturach, że nawet boksowanie 125 metrów pod ziemią nie będzie większym wyzwaniem – opowiada notowany wysoko w prestiżowych rankingach wagi półciężkiej Głażewski.

- W walce z Sebihim będę chciał pokazać inny boks, zamierzam zademonstrować efekty mojej pracy  w USA i dać kibicom pojedynek, który dostarczy wielu emocji. Sebihi jest pięściarzem, który lubi iść do przodu, zatem któryś z nas będzie musiał się cofnąć. Ja potrafię boksować także z defensywy, ale liczę, że uda mi się wygrać przez nokaut – zapowiada Polak.

- Paweł miał delikatną kontuzję podczas przygotowań, która trochę zastopowała jego treningi. Potem musieliśmy w szybkim tempie nadrabiać stracony czas i udało nam się. Paweł zyskał dzięki sparingom w Detroit dużo doświadczenia, mógł tam pracować nie tylko ze mną, ale także kilkoma znakomitymi trenerami – mówi Piotr Pożyczka, szkoleniowiec „Głaza”.

Stawką walki Pawła Głażewskiego z Sofiane Sebihim będą pasy WBC Baltic oraz Międzynarodowego Mistrza Polski kategorii półciężkiej. Transmisja gali od 21.45 w Canal+ Sport. 

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Pawłem Głażewskim (17-1, 4 KO), który jutro na gali w Wieliczce zmierzy się w walce o pas WBC Baltic wagi półciężkiej z Sofianem Sebihi (19-2, 13 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=a5XdCdAPBig

Add a comment

Zapraszamy do obejrzenia materiału video z oficjalnego ważenia przed dwoma głównymi walkami jutrzejszej gali w Wieliczce, pomiędzy Pawłem Głażewskim (17-1, 4 KO) i Sofianem Sebihi (19-2, 13 KO) oraz Andrzejem Sołdrą (4-0, 3 KO) i Ricky Powem (8-0, 6 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=kWgSrlvo72M

Add a comment