Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Polscy operatorzy telewizyjni nie mieli prawa kodować sygnału stacji RTL podczas ubiegłorocznej walki Tomasza Adamka z Witalijem Kliczko - głosi wydane stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Wrześniowa walka Tomasza Adamka z Witalijem Kliczko była nie tylko jednym z ważniejszych wydarzeń sportowych w Polsce. Było to także wydarzenie medialne, bo po raz pierwszy wydarzenie sportowe pokazano w systemie PPV. Polscy użytkownicy platform płatnej telewizji, by obejrzeć galę bokserską musieli wydać około 40 złotych.

Co ciekawe walkę - za darmo - pokazywała także telewizja RTL, co wywołało wiele emocji w Polsce. Organizatorzy gali domagali się od polskich operatorów płatnej telewizji zakodowania sygnału RTL na czas walki Adamek - Kliczko. Niektórzy operatorzy sieci kablowych posłuchali rad i na czas walki zakodowali sygnał, jednak za pośrednictwem anten satelitarnych z dostępem do RTL nie było większych problemów.

W związku z kontrowersjami wokół kwestii rozprowadzania programu RTL posiadającego licencję na transmisję walki bokserskiej Kliczko -. Adamka przez operatorów prowadzących działalność na terytorium Polski, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji po przeprowadzeniu analizy obowiązującego prawa wydała stanowisko, w którym czytamy:

- Na gruncie ustawy o radiofonii i telewizji nie jest możliwe dokonywanie przez podmiot rozprowadzający program jakichkolwiek zmian w przejmowanym programie. Nadawca programu odpowiada za wybór audycji i sposób ich zestawienia w programie. Inny podmiot nie może więc samodzielnie decydować o układzie audycji i dokonywać ingerencji w program. Nadawca powinien uregulować - z uprawnionymi z tytułu praw autorskich i praw pokrewnych, a także z innymi uprawnionymi np. federacjami sportowymi posiadającymi wyłączne prawa do transmisji z określonych wydarzeń sportowych - nabycie praw do treści rozpowszechnianych w programie w odniesieniu do całego obszaru, na którym dany program jest udostępniany publicznie - uwzględniając również zawarte przez nadawcę umowy na retransmisję programu z operatorami telekomunikacyjnymi.

Zgodnie z wymogami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, operatorzy rozprowadzający program zobowiązani są natomiast do zawarcia stosownych umów z właściwymi organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i pokrewnymi.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, po analizie przykładowych wzorów umów licencyjnych zawieranych przez polskich operatorów z gestorami praw do programów, zwraca uwagę, że operatorzy nie powinni zawierać umów, które posługują się klauzulami sprzecznymi z obowiązującymi w tym zakresie przepisami ustawy o radiofonii i telewizji.

Podmioty rozprowadzające programy, przy zawieraniu umów licencyjnych, nie powinny doprowadzać do wystąpienia konfliktu pomiędzy warunkami umowy a przepisami ustawy o radiofonii i telewizji. Operatorzy nie powinni zawierać umów, które będą ich obligować do dokonywania samodzielnych zmian w rozprowadzanym programie, do czego zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji nie są uprawnieni.

 Obowiązkiem stron jest zawieranie takich umów, które zagwarantują przestrzeganie przepisów ustawy o radiofonii i telewizji.