Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

AdamekTomasz Adamek: Witam wszystkich, dziękuję wszystkim przyjaciołom, którzy przyszli do Prudential Center. Wygrałem walkę, była ona bardzo równa. Byłem wściekły, bo chciałem walczyć cios za cios, ale Eddie nie chciał, dużo się ruszał, był przebiegły. Wygrałem. Jestem szczęśliwy. Wracam na ring we wrześniu. Teraz czas odpocząć.

- Eddie uderzał tylko prawą ręką, zauważyłeś to?
Eddie nie ma mocnego ciosu, tylko mnie klepał.

- Walczył tylko prawą ręką...
Nie wiedziałem o tym, ktoś mi o tym powiedział, ale taki jest boks. W 2005 roku walczyłem ze złamanym nosem, przez 12 rund i wygrałem. Musisz być gotów na wszystko, gdy wchodzisz na ring.

- Tomasz, jaki będzie twój kolejny krok?
Nie wiem, to pytanie do promotor, ja jestem gotów na każdego. Teraz czas na odpoczynek.

- Jak ważne było dla ciebie to zwycięstwo po porażce z Kliczką?
Każda walka jest ważna, jeśli wygrywasz. Gdy przegrywasz, spadasz w dół. Taki jest bokserski biznes. Chcesz być mistrzem, musisz piąć się do góry.

- Tomasz, czy trzymałeś się założonego planu na walkę. Taktyka mogła się zmieniać, ale czy trzymałeś się planu?
Po dziewiątej rundzie Roger powiedział mi, że muszę wygrać wszystkie pozostałe rundy, a wygram walkę.

- Poczułeś jakieś ciosy Eddiego Chambersa?
Nie, jestem góralem...

- Czułeś, że kontrolujesz tę walkę?
Tak, kontrolowałem ją, w każdej rundzie były jakieś problemy, ale walczyłem dalej. Eddie nie chciał podjąć walki, uciekał, taki ma styl. Myślę, że moi przyjaciele chcieli zobaczyć w ringu dwóch twardzieli, ale walka była jaka była.

- Co sądzisz o kartach punktowych walki?
Wygrałem, choć walka była równa. O punktację trzeba pytać sędziów. Ja czułem, że wygrałem.

- Polowałeś na nokaut, na nokdaun?
Szukałem zwycięstwa, jeśli dążysz do nokautu, to on nie przychodzi.

- W ostatniej walce doznałeś kontuzji dłoni. Jak jest teraz?
Trochę boli mnie prawa ręka, ale to jest boks.

- Kto bandażował ci dłonie?

Jak zawsze Roger.

- Gratuluję zwycięstwa, sądzisz, że tą walką dałeś znać po porażce z Kliczką, że jesteś znów gotów na najlepszych, na Kliczków?
2013. Myślę, że wtedy będę gotów na 100 procent. Teraz ciężko trenuję na sali i wracam na ring we wrześniu.

- Tomasz, naprawdę nie wiedziałeś, że on miał kontuzję ręki i boksował tylko jedną ręką?

Widziałem tylko, że zmienia pozycję na odwrotną, tylko tyle.

- Eddie był szybki, ciężko go było trafić, powiedz coś o tym... Jak bardzo był szybki?
Był tak szybki na nogach, miał szybkie ręce. Dobrze się poruszał, na prawo, lewo, wolałem, by stał w miejscu, ale nie chciał.

- W 2013 masz zmierzyć się z Kliczką, w następnej walce zmierzysz się znów z kimś wysokim, by się dobrze przygotować?
Nie wiem.

- Wracasz we wrześniu, najlepszą walkę w Prudential Center stoczyłeś przeciw Steve'owi Cunninghamowi, który przechodzi do wagi ciężkiej. Chciałbyś się z nim znów spotkać? (...) Podpisz kontrakt!
[Kathy Duva]: Steve rozmawiał z nami o powrocie jako ciężki. Nie wiem, czy do tej walki mogłoby szybko dojść, ale wszystko zależy od tego człowieka.

- Dobrze oceniasz swój dzisiejszy występ?
Tak. Moja kondycja była dobra, może było za mało ciosów w tej walce. Ja lubię, gdy ciosów jest dużo, ale to kwestia przeciwnika. On ma taki styl, dużo się porusza.{jcomments on}