Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek DuvaScoop Malinowski, amerykański dziennikarz pięściarski, redagujący stronę biofile.com i  przygotowujący właśnie książkę składającą się z opowieści i anegdotek o Muhammadzie Ali, przepytał podczas ostatniej konferencji prasowej promotorkę Tomasza Adamka (47-2, 29 KO)  i Steve'a Cunninghama (25-4, 12 KO) - Kathy Duvę. "Lubię Kathy bo jest bardziej bezpośrednia niż wielu innych promotorów" - mówi Malinowski. - "Zaskoczyłem Duvę tymi pytaniami, nie było to coś, co przygotowywaliśmy już wcześniej. Takie wywiady są najlepsze."

Pierwsze wspomnienie pięściarskie: Dobre pytanie, bo jeszcze nigdy go nie słyszałam. Chyba kiedy wybrałam się na pierwszą walkę z moim zmarłym mężem (Dan Duva) w Embassy Hall, w North Bergen. Nie mam nawet pojęcia kto walczył, chyba Randy Neumann? Nigdy nie widziałam czegoś podobnego - mnóstwo krzyczących ludzi, dym papierosowy w powietrzu - każdy z sztampowych standardów jakie możesz sobie wymyślić. To było coś naprawdę ekscytującego.

Pierwsze wspomnienie bokserskie: Rocky Lockridge nokautujący Rogera Mayweathera, raczej nieoczekiwanie, już w pierwszej rundzie, zdobywając tytuł mistrza świata. A Don King był promotorem Mayweathera, więc było jeszcze piękniej. (uśmiech). Idąc do ringu, Roger miał założone ciemne okulary i do dzisiejszego dnia jestem święcie przekonana, że kiedy je zdjął, był oślepiony światłami i zaraz po tym, jak zabłysły światła  rozpoczęła się walka - Rocky do niego podszedł i znokautował go jednym ciosem. Pamiętam, że kiedy Mayweather był już w ringu coś tam bluzgał, więc mój zięć (Lou Duva) podbiegł do niego, stanęli twarzą w twarz i dosłownie odprowadził go w ten sposób do narożnika.

Najważniejszy moment w karierze: Było ich wiele...Pierwszy, który przychodzi mi do głowy to Evander Holyfield nokautujący Bustera Douglasa (Main Events promowało Holyfielda)

Najsmutniejszy moment: Ostatnia walka Arturo Gattiego z Gomezem. To jest na tym samym poziomie jak moment, w którym dowiedziałam się o jego śmierci. Nie wiem, które jest gorsze.
Ostatnia przeczytana książka: Ann Patchett: "State of Wonder".

Ulubiony film: "High Society".

Ulubiony sport poza boksem: Futbol amerykański.

Najdziwniejsze wspomnienie bokserskie: Kiedy spadochroniarz spadł na ring (podczas walki Bowe – Holyfield 2); najdziwniejszy pięściarz: Livingstone Bramble, choć wcale nie był takim jakim dziwakiem za jakiego uchodził. Potrafił zrobić przedstawienie... (Bramble lubił, poza innymi wygłupami, wychodzić na ring z przewieszonym przez szyję wężem)

Najśmieszniejsze wspomnienie: Znowu, jest ich tyle...George Benton próbujący przemycić salami, kiedy wracaliśmy z Włoch. Wsadził salami do spodni, a my udawaliśmy, że ma kłopoty z nogą (śmiech).
Ulubiony pieściarz do oglądania: Pernell Whitaker... z wielu powodów jest pierwszy na liście. Także Arturo Gatti, ale dla czegoś zupełnie innego. 

Kathy Duva i Tom Cruise…:  Lou Duva powiedział mi, że ojciec Toma Cruise przyprowadzał syna na nasze walki na obiekcie lodowiska Ice World w New Jersey. Ale to trzeba opowiedzieć od początku:  kiedy oglądałam z mężem "Risky Business", pierwszy film, gdzie Tom zagrał główną rolę, od razu, w kinie mówiłam, że skądś znam tego chłopaka. Pomagałam w tamtych czasach Ice World wtedy przy obsłudze prasowej, biegaliśmy wszyscy wokół ringu, i wszyscy mówili, że gdzieś go widzieli, ale każdy myślał, że tylko w  filmie. Wiele, wiele lat później, przed walką George Foremana, Cruise stał razem z Lou, więc podeszłam do niego, mówiąc: "Wiesz co?  Pamiętasz jak razem oglądaliśmy boks?"

Najbardziej ceniona cecha: Uczciwość. Co nazywamy odwrotnością różnych gierek? Bezpośredniość, prostolinijność. I lojalność.{jcomments on}