Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek

Dzisiejszej nocy w Uncasville Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) skrzyżuje rękawice z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Na papierze Polak, zwłaszcza biorąc pod uwagę fatalną dyspozycję fizyczną rywala, jest zdecydowanym faworytem. "Góral" Amerykanina na pewno jednak nie zlekceważy i nawet nie bierze pod uwagę ewentualnej porażki.

- Rozmawiamy dużo o moich marzeniach, drugiej walce o pas mistrza świata wagi ciężkiej i przyszłości. Ja wierzę w to co mówię, więc nie mogę przegrać. Chcę dalej być w tym biznesie, więc nie ma innej opcji. Muszę wygrać - przekonuje Adamek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Pięściarz z Gilowic, który jeszcze jakiś czas temu był zdania, że skończy przygodę z boksem w wieku 35 lat, teraz twierdzi, że jeszcze przez jakiś czas będzie próbował spełnić swoje marzenie, jakim jest tytuł czempiona w trzeciej kategorii wagowej.

- Zależy od mojego zdrowia. Na razie jest bardzo dobrze, bo jestem szybki, mam dobrą koordynację i widzę ciosy. Roger Bloodworth powiedział mi, że kiedy zobaczy u mnie brak reakcji przy unikaniu ciosów, powie mi, żebym kończył. Na razie nie przyjmuję czystych uderzeń. No i jestem zdrowy, więc mogę boksować - tłumaczy Tomasz Adamek.

Bezpośrednia transmisja z gali w Uncasville w Polsat Sport od 03.30 i Polsat od godz. 05.00.

http://www.youtube.com/watch?v=EgXLltsAK4k

http://www.youtube.com/watch?v=UzdjLt6Mdrs

http://www.youtube.com/watch?v=b58LOxAOz7o