Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Krzysztof Zimnoch (21-1-1, 14 KO) kończy w Londynie sparingi przed walką z Michaelem Grantem (48-6, 36 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali w Legionowie zaplanowanej na 22 kwietnia.

- Dobiega powoli końca mój trzeci obóz z Richardem Williamsem. Cały czas szlifujemy technikę według jego szkoły, ale również mocno koncentrujemy się na podejściu mentalnym do walki, byciu nieschematycznym, by być w stanie zaskoczyć rywala różnymi wariantami w rożnych momentach walki - relacjonuje białostoczanin. - Chodzi o to, żeby być nieprzewidywalnym. Jak to wyjdzie, to oczywiście pokaże walka ale jest ciekawie.

- Strategia i sparingi oczywiście układane były pod wysokiego rywala , którym będzie Michael Grant. Miałem świetnych sparingpartnerów, którzy warunkami fizycznymi i stylem bardzo go przypominają. Zmieniali się co dwie rundy, także przez cały czas miałem przed sobą w ringu świeżego, dwumetrowego chłopa. Teraz już ostatnie szlify , łapanie świeżości i do dzieła! - dodaje Krzysztof Zimnoch, który w ostatnim występie udanie zrewanżował się Mike'owi Mollo.

Kup bilet na galę w Legionowie. Zobacz walkę Zimnoch - Grant! >