Boksujący na co dzień w kategorii junior średniej, Paweł Wolak (29-1, 19 KO), który przed kilkunastoma dniami, odniósł najważniejsze zwycięstwo w swojej karierze, pokonując przed czasem byłego mistrza świata Yuri Foremana, rozgląda się już za kolejnym przeciwnikiem. Jak zdradził menadżer pięściarza, Ivan Edwards, obóz polskiego pięściarza, chętnie skonfrontowałby swojego podopiecznego z Julio Cesarem Chavezem (42-0-1, 30 KO), obecnym czempionem IBF dywizji do 154 funtów, Corneliusem Bundrage (30-4, 18 KO), a nawet z samym Miguelem Angelem Cotto (36-2, 29 KO).

- Najbardziej chcielibyśmy teraz pojedynku z Chavezem albo Bundrage, a po ewentualnej wygranej - z Miguelem Cotto. Oczywiście gdyby pojawiła się już teraz oferta walki z Portorykańczykiem, wzięlibyśmy ją - zdradził Edwards.

- Naszym priorytetem jest starcie z Chavezem. Meksykanin to jedyny zawodnik, dla którego bylibyśmy gotowi przenieść się kategorię wyżej. Wolak to zawodnik dywizji junior średniej i w tej wadze chcielibyśmy pozostać. Niemniej gdyby nadarzyła się okazja skonfrontowania z Chavezem, skorzystalibyśmy z niej - dodał menadżer Wolaka.

- Bundrage z kolei ma wiele słabych punktów, Paweł dla odmiany przeżywa teraz znakomity okres. Gdyby udało się doprowadzić do tego pojedynku, byłoby cudownie - zakończył Edwards.