Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Środowisko pięściarskie dostrzega w nim talent na niespotykaną w Polsce skale. Pseudonim "Magik" oddaje potencjał, jaki drzemie w niepokonanym Fiodorze Czerkaszynie (16-0, 11 KO). W sobotę podczas gali Knockout Boxing Night 14 po raz pierwszy wystąpi w głównej walce wieczoru, a jego rywalem będzie Argentyńczyk Javier Francisco Maciel (33-10, 23 KO). – Poczułem tęsknotę za Polską. Z żoną wracamy jak do domu – opowiada w rozmowie z TVP Sport.

Po raz pierwszy wystąpisz w głównej walce wieczoru gali Knockout Boxing Night, stając naprzeciw Argentyńczyka Javiera Francisco Maciela. W boksie zawodowym taki moment jest jednym z kamieni milowych, kolejnym krokiem dla kogoś ze szczególnym potencjałem.To będzie wyjątkowa chwila?
Fiodor Czerkaszyn: Bardzo się cieszę i szczególnie mnie to motywuje. Dziękuję Telewizji Polskiej i swojemu promotorowi, Andrzejowi Wasilewskiemu. "Next step" w mojej karierze, tym bardziej chcę efektownie pokonać Maciela. Nie boksowałem przez rok, ale jestem spokojny, bo pojawił się we mnie znowu bokserski głód. Rok bez walki nie oznacza roku bez pracy. Byłem w trakcie procesu treningowego. Widzę, że ludzie w Polsce kochają boks i potrzebują emocji. Jestem również wdzięczny kibicom, którzy doceniają umiejętności pięściarskie, nie patrząc na narodowość. Bardzo się cieszę, że kibice mają normalne podejście.

Zakończyłeś współpracę z Fiodorem Łapinem, a twoim nowym trenerem został Ukrainiec Roman Semeniszyn. Jak spędziliście przygotowania do sobotniej walki?
Byliśmy dwa tygodnie w Kijowie, gdzie trenowałem na obozie z kadrą narodową. Potem byliśmy kolejne tygodnie we Lwowie, mieście rodzinnym trenera. Tam mieliśmy obóz siłowo-wytrzymałościowy. Nowe jest zawsze fajne, powtarzam to. Jak to wyjdzie w ringu? Przekonamy się. Spodobał mi się ten nieco inny styl boksowania. Trener ma doświadczenia amatorskie i można z tego wiele wyciągnąć. Słynna praca nóg, akcent na defensywę, schodzenie z linii i wyprowadzenia szybkich ciosów z dużą intensywnością. To były dobre przygotowania z fajnym planem. Ostatnie cztery tygodnie spędziliśmy w Polsce, tu zacząłem sparować na wysokich obrotach. W Warszawie byłem pod okiem jego syna, również Romana. Wszystkie sparingi i treningi oceniał starszy szkoleniowiec, który otrzymywał materiały wideo. Dużo rozmawialiśmy o tym, kiedy dokręcić tempo, kiedy trochę zwolnić. Moje samopoczucie było tematem rozmów. Wyglądało to poważnie.

Coraz więcej mówi się o twoim wyjeździe do Stanów Zjednoczonych, a informację potwierdza promotor Andrzej Wasilewski i Jacek Szelągowski z Knockout Promotions. To daje ci dodatkową motywację?
Oczywiście, jest ekstra motywacja. Zmieniłem trenera, wracam po przerwie, jest głód boksu, a to wszystko daje mi kopa. W mojej głowie siedzi tylko zwycięstwo. W grudniu byłem załamany, bo zachorowałem na koronawirusa i nie mogłem zaboksować. Już wtedy mieliśmy spotkać się z Macielem. Kiepsko się czułem mentalnie, bo miałem za sobą naprawdę ciężkie przygotowania i chciałem wyjść do ringu za wszelką cenę. Teraz druga próba.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>

 

Add a comment

Walka Fiodora Czerkaszyna z Javierem Francisco Macielem będzie głównym wydarzeniem gali KnockOut Boxing Night 14. - Wkrótce rozpocznie się amerykański rozdział w karierze Fiodora, ale najpierw musi wygrać w sobotę - powiedział wiceprezes KnockOut Promotions Jacek Szelągowski.

Urodzony na Ukrainie, ale mający polskie korzenie Czerkaszyn (16-0, 11 KO) uważany jest za najlepszego i najbardziej perspektywicznego pięściarza, jaki w ostatnich latach przyjechał do Polski. 27 marca w hotelu Warszawianka w Jachrance koło Serocka zmierzy się z Argentyńczykiem Macielem (33-10, 23 KO), byłym pretendentem do tytułu mistrza świata WBO kategorii średniej. - Czerkaszyn wraca dokładnie po 12 miesiącach przerwy, spowodowanej kłopotami zdrowotnymi, i to w walce wieczoru. Jeżeli Fiodor zwycięży w sobotę, to za dwa-trzy tygodnie powinien być już i zacząć trenować w USA, prawdopodobnie na początek na Florydzie - przyznał Jacek Szelągowski.

Efektownie boksujący 25-letni Fiodor Czerkaszyn na polskich ringach rozpoczął serię zwycięstw w 2018 roku. Siedmiu z dziewięciu rywali pokonał przez nokaut. - Cel na ten rok to awans Fiodora do najlepszej 15 rankingu jednej z największych światowych federacji. Wywalczenie prawa pretendenta do tytułu mistrza świata byłby kolejnym krokiem w karierze tego świetnie zapowiadającego się zawodnika - podkreślił wiceprezes teamu KnockOut Promotions, kierowanego przez Andrzeja Wasilewskiego.

Bardzo trudne wyzwanie na gali w hotelu Warszawianka czeka pochodzącego z Wyszkowa Mateusza Tryca (10-0, 6 KO). Pięściarz, który ma za sobą ciekawą karierę w boksie olimpijskim, na zawodowych arenach wygrywa walkę za walką, a w sobotę w wadze super średniej skrzyżuje rękawice z Kubańczykiem Jorge Luisem Garbeyem (6-0-1, 3 KO). - Mateusza Tryca czeka poważny sprawdzian i będzie musiał wykazać się w pojedynku z dobrej klasy Kubańczykiem - podkreślił Jacek Szelągowski.

Mateusz Tryc nie ukrywa, że potrzebuje takich przeciwników, by mógł dojść do walk mistrzowskich. - Na Kubie Garbey toczył zacięte boje z genialnym Julio Cesarem de la Cruzem. Jeśli przyjedzie do Polski w dobrej formie, to... już nie mogę się doczekać. Świetny test moich sportowych umiejętności.

Po dwóch szybkich zwycięstwach w kat. średniej, Rafał Wołczecki (2-0, 2 KO) spotka się z Ukraińcem Dmytro Bogdanowem (6-3, 4 KO). - Rafał Wołczecki zaczął profesjonalną karierę od błyskotliwych wygranych, ale poprzeczka będzie stopniowo podnoszona i teraz zmierzy się z pięściarzem, który nie przegrał jeszcze nigdy przed czasem - dodał przedstawiciel KnockOut Promotions.

Trwają poszukiwania przeciwnika dla Marka Matyi (18-2-2, 8 KO), który pierwotnie miał rywalizować z Vladimirem Belujskym (11-3-1, 8 KO), mającym za sobą walki na ringach w Meksyku. - Dostaliśmy wiadomość, że kilka dni przed galą złamał żebra na treningu. Przed nami ciężkie zadanie znalezienie odpowiedniego zastępstwa w tak krótkim czasie i w obecnie panujących warunkach - zaznaczył Jacek Szelągowski.

Z powodu kontuzji w Jachrance koło Serocka na Mazowszu zabraknie m.in. występującego w wadze junior ciężkiej Adama Balskiego (15-0, 9 KO).

Add a comment

W sobotę w Hotelu Warszawianka odbędzie się gala Knockout Boxing Night 14. Podczas tej imprezy kibice będą świadkami powrotu na ring Fiodora Czerkaszyna, który miał roczną przerwę od boksowania. Zakłady bukmacherskie eWinner - oficjalny partner grupy KnockOut Promotions, wystawiły kursy na sobotnie zestawienia. Na kogo opłaca się postawić przed KBN 14?

Fiodor Czerkaszyn - Javier Francisco Maciel
Niepokonany pięściarz wagi średniej wraca na ring po raz pierwszy od przebytego w czerwcu zabiegu prawej dłoni oraz zakażenia koronawirusem. Czerkaszyn jest zdecydowanym faworytem pojedynku z rywalem, który w przeszłości boksował o mistrzostwo świata i był klasyfikowany w rankingu magazynu "The Ring". Pięściarz grupy KnockOut Promoions powinien szybkościowo zdominować Argentyńczyka, który jest dużo bardziej doświadczony i prezentuje niewygodny, kontrujący styl. Można spodziewać się, że Czerkaszyn w pierwszych rundach zachowa czujność i nie rzuci się do przodu, ale w z każdą rundą będzie rozbijał Maciela coraz mocniej, a w drugiej połowie walki wymusi przerwanie pojedynku.

Typ Ringpolska.pl: Fiodor Czerkaszyn przed czasem - kurs 1.80

Mateusz Tryc - Jorge Luis Garbey
Pięściarz z Wyszkowa prawdopodobnie stanie przed najtrudniejszym testem na zawodowych ringach. Garbey to zawodnik, który odnosił spore sukcesy na krajowym podwórku w boksie olimpijskim. Rywalizował ze znakomitymi pięściarzami i potrafił z nimi wygrywać. Tryc jest faworytem tej walki, jednak z pewnością ewentualna wygrana nie przyjdzie mu łatwo. Polak jest zawodnikiem, który lubi wywierać presję i zadawać wiele ciosów. Tym razem trafi na przeciwnika, który prezentuje podobny styl, a dodatkowo ma duże doświadczenie oraz nie jest łatwy do trafienia. Walka może być w pierwszej połowie wyrównana, jednak ostatecznie młodość oraz aktywność Tryca powinny pozwolić mu na zachowanie idealnego bilansu.

Typ Ringpolska.pl: Mateusz Tryc na punkty - kurs 1.60

Rafał Wołczecki - Dmytro Bohdanow
Utalentowany pięściarz z Wrocławia po raz trzeci zaboksuje na zawodowych ringach i będzie to jego najbardziej wymagający przeciwnik. Wołczecki słynie z silnego ciosu i obie swoje dotychczasowe walki szybko wygrał przed czasem. Podczas KBN 14 zmierzy się z rywalem, który nigdy nie został znokautowany i ma zdecydowanie więcej profesjonalnego doświadczenia. Bukmacherzy przewidują, że pojedynek potrwa pełen dystans, jednak wydaje się, że warto zaryzykować i postawić na zwycięstwo 24-latka przed upływem zakontraktowanego dystansu. Wołczecki ze swoją energią oraz sporym potencjałem jest w stanie zastopować Ukraińca i podtrzymać serię nokautów.

Typ Ringpolska.pl: Rafał Wołczecki przed czasem - kurs 2.50

Typuj wyniki gali Knockout Boxing Night 14 w eWinner >>

Add a comment

Wkrótce może być numerem jeden w grupie Knockout Promotions - pisze "Super Express". W sobotę po raz pierwszy wystąpi w walce wieczoru, którą będzie można zobaczyć w TVP 1. Fiodor Czerkaszyn na gali KnockOut Boxing Night 14 zmierzy się z Javierem Francisco Macielem.

Przed tobą pierwsza walka wieczoru. Jakie emocje ci towarzyszą?
Fiodor Czerkaszyn: Dla mnie to duża motywacja. Cieszę się, że będę miał taką możliwość. To kolejny krok w mojej karierze, jestem wdzięczny telewizji i promotorowi, który we mnie wierzy.

Twój promotor Andrzej Wasilewski nie ukrywa, że pokłada w tobie duże nadzieje na sportowy sukces.
Z panem Andrzejem bardzo dobrze mi się współpracuje, cieszę się, że daje mi takie szanse. To bardziej mobilizacja, ale z drugiej strony też duże napięcie, gdy ktoś czegoś od ciebie oczekuje. Staram się jednak od tego odcinać, robię wszystko co mogę, a jak będzie to tylko pan Bóg wie. Wierzę jednak bardzo mocno, że razem z Andrzejem wejdziemy na szczyt.

Kto stanie w twoim narożniku w sobotę?
Roman Semeniszyn starszy i młodszy, jego 28-letni syn. Wiem, że już dużo mówi się o moim wyjeździe do USA, ale ja na razie skupiam się na Macielu. Chcę udowodnić, że zasłużyłem na kolejny etap w karierze. Więcej będę mógł powiedzieć po sobocie.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>

 

Add a comment

Pierwszy kanał Telewizji Polskiej pokaże na żywo sobotnią walkę Fiodora Czerkaszyna (16-0, 11 KO) z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 14 w hotelu Warszawianka.

Cała gala będzie pokazywana na żywo w TVP Sport oraz na tvpsport.pl. Transmisja rozpocznie się w sobotę o godz. 21.00. Walka wieczoru, która zostanie również pokazana w TVP 1 zaplanowana jest na godz. 23.35. 

Podczas gali KBN 14 kibice zobaczą w akcji również Mateusza Tryca, który zmierzy się z niepokonanym Kubańczykiem Jorge Luisem Gabeyem. Na ring wróci także Marek Matyjaa, który sprawdzi się z Władimirem Belujskym. 

Add a comment

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) zakończył przygotowania do pojedynku z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Walka będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 14, która odbędzie się 27 marca w hotelu Warszawianka.

Jednym ze sparingpartnerów Czerkaszyna w ostatnich tygodniach był Przemysław Gorgoń. 30-letni pięściarz o przydomku "Smile" był pod wrażeniem formy pięściarza grupy KnockOut Promotions.

- Miałem okazje sparować z Fiodorem Czerkaszynem. Była to dla mnie lekcja, która motywuje do cięższej pracy. Myślę, że Fiodor jest poza zasięgiem kogokolwiek w Polsce. Luz, wyczucie dystansu, celność, cały warsztat pięściarski jest na bardzo wysokim poziomie - skomentował Gorgoń.

- Ostatni sparing przed walką zaliczony. Wszystko jest zgodnie z planem Dziękuję sztabowi oraz sparingpartnerom za pomoc w przygotowaniu do walki. Teraz trzeba złapać świeżość i do przodu - oznajmił w mediach społecznościowych Czerkaszyn.

Dla Fiodora Czerkszyna zbliżający się występ będzie powrotem na ring po rocznej przerwie i przebytym niedawno zakażeniu Covid-19. Podczas gali KBN 14 kibice zobaczą w akcji także m.in. Mateusza Tryca, Rafała Wołczeckiego, Marka Matyję oraz Adama Balskiego. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z  Fiodorem Czerkaszynem (16-0, 11 KO), który 27 marca na KnockOut Boxing Night 14 zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej  Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Zawodnik KnockOut Promotions mówi o swoim rywalu, opowiada, jak przebiegają treningi po rozstaniu z Fiodrem Łapinem i ocenia szanse Krzysztofa Głowackiego w starciu z Lawrencem Okolie.

Add a comment

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) w tym tygodniu zakończy sesje sparingowe przed pojedynkiem z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej  Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Walka będzie główną atrakcją gali Knockout Boxing Night 14, która odbędzie się 27 marca w hotelu Warszawianka.

W ostatnich tygodniach w budowaniu formy podczas sesji sparingowych Czerkaszynowi pomagali m.in. ukraiński pięściarz Dmytro Mytrofanow, Przemysław Gorgoń, Bartłomiej Grafka oraz Mateusz Tryc, który także wystąpi podczas KBN 14. 

Dla Fiodora Czerkszyna zbliżający się występ będzie powrotem na ring po rocznej przerwie i przebytym niedawno Covid-19. Zawodnik KnockOut Promotions zapewnia jednak, że choroba nie pozostawiła w jego organizmie poważnych śladów. Na najbliższej imprezie grupy KnocOut Promotions, kibice zobaczą w akcji także m.in. Rafała Wołczeckiego, Marka Matyję oraz Adama Balskiego. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

 

Add a comment

27 marca po rocznej przerwie na ring wróci Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO). 24-latek w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 14 organizowanej w Serocku skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). Zawodnik KnockOut Promotion do nadchodzącego pojedynku przygotowuje się pod okiem dwóch Romanów Semeniszynów (ojca i syna).

Add a comment

Niepokonany ukraiński pięściarz Dmytro Mytrofanow (10-0-1, 5 KO) pomaga aktualnie w sparingach Fiodorowi Czerkaszynowi (16-0, 11 KO) szykującemu się do zaplanowanej na 27 marca walki z Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO). 

Mytrofanow to olimpijczyk z Rio de Janeiro, mający w swoim zawodowym dorobku regionalny pas WBO Oriental kategorii superpółśredniej. 

Dla Fiodora Czerkszyna zbliżający się występ będzie powrotem na ring po rocznej przerwie i przebytym niedawno Covid-19. Zawodnik KnockOut Promotions zapewnia jednak, że choroba nie pozostawiła w jego organizmie poważnych śladów.

Podczas marcowej gali KBN 14 kibice zobaczą w akcji również Mateusza Tryca, który zmierzy się z niepokonanym Kubańczykiem Jorge Luisem Gabeyem. Zaboksuje także Marek Matyjaa, który sprawdzi się z Władimirem Belujskym. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Add a comment

27 marca po rocznej przerwie na ring wróci Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO). 24-latek w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night 14 organizowanej w Serocku skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Francisco Macielem (33-10, 23 KO).

Długa przerwa Czerkaszyna od ringowych występów była spowodowana problemami zdrowotnymi. Latem ubiegłego roku pięściarz przeszedł operację prawej ręki, zaś w grudniu zmagała się z zakażeniem koronawirusem.

- Poprzedni rok był dziwny, ale chyba nie tylko dla mnie. Miałem kontuzję prawej ręki, ale udało ją się wyleczyć. Duża w tym zasługa doktora Roberta Śmigielskiego, któremu trzeba podziękować. Później dopadł mnie Covid. Objawy po pewnym czasie odpuściły, ale jeszcze przez miesiąc nie miałem pełnej wydolności - opowiada pięściarz grupy KnockOut Promotions.

- Wracałem do siebie powoli. Robiłem lekkie biegi i delikatne treningi. Do poważnych treningów przystąpiłem dopiero pod koniec stycznia. Każdą walkę traktuję jak święto, a po tak długiej przerwie, radość z powrotu na ring jest ogromna. Motywacja u mnie jest bardzo duża - mówi Czerkaszyn.

Podczas gali KBN 14 kibice zobaczą w akcji również Mateusza Tryca, który zmierzy się z niepokonanym Kubańczykiem Jorge Luisem Gabeyem. Na ring wróci także Marek Matyjaa, który sprawdzi się z Władimirem Belujskym. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Add a comment