Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Proksa

- Myślałem, że będzie ciężej, byłem przygotowany na wielką wojnę - powiedział Grzegorz Proksa (26-0, 19 KO), który w sobotni wieczór zdeklasował na ringu w niemieckim Neubrandenburgu reprezentanta gospodarzy Sebastiana Sylvestra (36-5-1, 24 KO), zdobywając tytuł mistrza Europy wagi średniej. Kompletnie rozbity rywal Polaka nie wyszedł do czwartej rundy.

- Sylvester to wielki bokser, dlatego sądziłem, że będzie trudniej. Miałem świetne przygotowania i chciałbym podziękować mojemu trenerowi Fiodorowi Łapinowi i całemu teamowi. Boks to moje życie, czułem się dziś bardzo pewny siebie. Zawsze marzyłem o walce przed taką dużą publicznością - dodał "Super G", który jako piąty w historii polskiego boksu zawodowego Polak sięgnął po mistrzowski pas Europesjskiej Unii Boksu.

26-letni Grzegorz Proksa na profesjonalnych  ringach stoczył do tej pory 26 zwycięskich walk, noakutując 19 ze swoich rywali.