Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Grzegorz Proksa- Proksa jest innym pięściarzem niż Pirog, ma styl podobny do Sergio Martineza. To jeszcze nie ten poziom, ale też jest mańkutem i trzyma ręce bardzo nisko - opisuje styl Grzegorza Proksy (28-1, 21 KO) menadżer najbliższego rywala Polaka Tom Loeffler, który wczoraj oficjalnie potwierdził pojedynek "Super G" z mistrzem świata WBA wagi średniej Genadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Do starcia pięściarzy dojdzie 1 września w Veronie w stanie Nowy Jork.

- Proksa potrafi w ringu bardzo dużo. Najpierw zrewanżował się za jedyną porażkę w swojej karierze, a potem szybko przyjął ofertę walki z Genadijem. Byłem zaskoczony jak bardzo popularny jest Proksa w Polsce. Dostawałem dużo telefonów od dziennikarzy w jego sprawie. Jego styl jest niewygodny, ale Genadij potrafi przystosować się w ringu do każdego rywala - zapowiada Loeffler.

Proksa przystąpił do walki z Gołowkinem w miejsce kontuzjowanego Dmitirija Piroga. Menadżer Kazacha twierdzi, że po walce z Proksą jego pięściarz ponownie będzie chciał doprowadzić do pojedynku z Rosjaninem.

- Teraz walczymy z Proksą, ale powiedziałem obozowi Piroga, że podjęliśmy się pojedynku z nim i w przyszłości nasze drogi powinny jeszcze raz się skrzyżować - mówi osoba, która kieruje także karierami braci Kliczko.