Choć hala Barclays Center rozpoczęła już sprzedaż biletów na zaplanowaną na 16 kwietnia galę, której jedną atrakcji ma być walka mistrza WBO wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO), sam Polak nie potwierdził jeszcze pojedynku. Głowacki sytuację ze swojego punktu widzenia przedstawił za pośrednictwem Facebooka.
- Witam wszystkich kibiców. Moja kwietniowa walka jest potwierdzona tylko w mediach, bo niestety ja osobiście kontraktu jeszcze nie podpisałem. Mało tego, jeszcze nie miałem okazji go zobaczyć, także ta walka nie jest jeszcze w 100 procentach pewna. Jak tylko coś będę wiedział, od razu was poinformuję - napisał czempion World Boxing Organization.
Poproszony o komentarz promotor Głowackiego Andrzej Wasilewski odpowiada: - Faktycznie nie dostaliśmy jeszcze kontraktów na ten pojedynek. Dokładnie tak samo jest z kontraktami dla naszych zawodników na galę Polsat Boxing Night.
Krzysztof Głowacki po raz ostatni boksował w sierpniu ubiegłego roku, nokautując wieloletniego mistrza świata Marco Hucka. Stawką pojedynku był pas WBO.