Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Jeśli chodzi o trening, to oczywiście jestem zafascynowany, zawsze chciałem trenować w Stanach Zjednoczonych - mówi Boxing.pl Maciej Sulęcki (20-0, 5 KO) przed walką z Meksykaninem Eduardo Tercero (9-6-1, 7 KO). Pięściarz z Warszawy do swojego drugiego tegorocznego startu trenuje w Stanach Zjednoczonych.

- Obecnie trenujemy jednak bardzo podobnie do tego, co robiłem w Polsce. Rano bieg, po południu walka z cieniem, trochę tarczy, przybory, skakanka, refleksówka, speed bag, na koniec treningu skakanka. Dwa, trzy razy w tygodniu sparing, zawsze z innym przeciwnikiem - opowiada Sulęcki, który w USA trenuje z Chico Rivasem.

- Chico Rivas to wspaniały człowiek. Wkłada dużo serca w to, co robi, stara się poświęcać mi jak najwięcej czasu. Pilnuje mnie i do tego jest też dobrym psychologiem, dużo ze mną rozmawia. Mój angielski nie jest "perfekt", ale trener ma do mnie cierpliwość w tym temacie. Choć i tak już sporo umiem, patrząc na to, co było przy naszym pierwszym spotkaniu. Prywatnie to świetny człowiek - kończy 26-latek.

Walka Sulęckiego z Tercero będzie częścią zaplanowanej na 14 sierpnia gali Premier Boxing Champions w Newark. Transmisja gali w Polsacie Sport.