Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dan Rafael, bokserski ekspert amerykańskiej telewizji ESPN, tradycyjnie podsumował najważniejsze bokserskie wydarzenia minionego weekendu. Ceniony dziennikarz bardzo wysoko ocenił występ sobotni występ Macieja Sulęckiego (23-0, 8 KO), który na gali w Chicago nie dał żadnych szans niepokonanemu wcześniej Hugo Centeno.

- Sulęcki zdominował Centeno i poradził sobie z nim zaskakująco łatwo. Jego największym atutem w tej walce był lewy prosty, ale w kategorii mocnych ciosów Polak także miał dużą przewagę (127 do 47 celnych trafień). Centeno w ringu wyglądał jakby nie był zainteresowany podjęciem walki, w ostatnich rundach on po prostu próbował przetrwać - ocenia Rafael.

W rozmowie z ekspertem ESPN pokonany Centeno próbował zrzucić winę za słabszą dyspozycję na kłopoty z osiągnięciem właściwego limitu wagowego. Amerykanin podczas oficjalnej ceremonii ważenia miał nadwagę, ale Sulęcki nie robił mu z tego powodu problemów.

- On zrobił co do niego należało, ale ja czułem, że nie jestem w stanie boksować tak jakbym chciał. Czułem się słabo od czwartej rundy. Byłem bardzo zmęczony, ale chciałem dokończyć walkę. Ciężko pracowałem na to wszystko. Przegrana boli, ale jak najszybciej chcę wrócić na ring i salę bokserską - skomentował Centeno, który przegrał z Sulęckim przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie.