Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

 

- Michał nie powiedział ostatniego słowa i wciąż jesteśmy w grze - zapowiada Andrzej Wasilewski, promotor Michała Cieślaka, który w sobotę na gali Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night w Zakopanem przystąpi do obrony tytułu mistrza Europy i zmierzy się z Tommym McCarthym. Radomian w przypadku wygranej może wkrótce przystąpić do trzeciej w swojej karierze walki o mistrzostwo świata.

Uważa pan, że walka z Okolie'em przyszła za wcześnie (Cieślak przegrał jednogłośnie na punkty – red.)?
Andrzej Wasilewski: Miałem wrażenie, że Michał nie pokazał wszystkiego, na co go stać. Był jakby trochę sparaliżowany i za wolny. Nie miał pomysłu na to jak poradzić sobie z wyjątkowo śliskim i boksującym na granicy faulu Okolie'em. Trzeba też pamiętać, że Okolie ma nieprawdopodobne warunki fizyczne. Michał Cieślak jest potężnie zbudowany jak na wagę junior ciężką, ale Okolie jest jeszcze dużo większy i ma dłuższe ręce. Jak ośmiornica oplatał Michała tymi rękami. Miałem niedosyt w tej walce, bo Michał pokazał serce i po kilku ciężkich rundach ruszył do ataku. Próbował złapać przeciwnika, ale tego dnia nie był w stanie. Przegrał zasłużenie, ale zdecydowanie pozostał niedosyt.

Czyli jak w tym powiedzeniu: "do trzech razy sztuka". Rozumiem, że robicie wszystko, by do niej doprowadzić?
Oczywiście. Marzyłem o rewanżu z Makabu, bo uważałem, że Makabu w tej walce z Michałem był najlepszy, jaki może być. To się później potwierdziło. Nie ukrywam, że pas WBC noszę w sercu, to najbardziej prestiżowa federacja, dlatego marzyłem o rewanżu. Nie udało się, ale Michał nie powiedział ostatniego słowa i wciąż jesteśmy w grze.

Obrona tytułu mistrza Europy będzie przepustką do trzeciej walki o mistrzostwo świata?
Pas Europejskiej Unii Boksu, potocznie nazywany mistrzostwem Europy, bardzo wpływa na pozycję w rankingu WBC. Ponieważ EBU jest afiliowane przez federację WBC, to jest ich oddział na Europę. Członkowie komisji rankingowej patrzą zdecydowanie przychylniejszym okiem na tego, który dzierży pas. Myślę, że po obronie tytułu będzie blisko pozycji obowiązkowego pretendenta (obecnie Cieślak jest 7. w rankingu WBC wagi junior ciężkiej. Mistrzem jest Szwed Badou Jack - red.).

Pełna treść artykułu na tvpsport.pl >>