Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

James Toney nie ma najlepszego zdania o stanie dzisiejszej kategorii ciężkiej. W rozmowie z Marko Boxing były czempion nie gryzł się w język pytany o aktualną światową czołówkę.

- Tyson Fury powinien się wstydzić [po walce z Ngannou]! Jest przecież teraz najlepszy na świecie. Kto tam jeszcze jest... Wilder, Joshua. Szczerze to nie wiem, kto więcej - stwierdził 55-letni Amerykanin. 

Gdy podrzucono mu nazwisko Oleksandra Usyka, Toney wypalił: - To śmieć... Trafił na właściwy czas, na odpowiedni moment. W moich czasach byłby kompletnie zniszczony. W zasadzie każdego z obecnych zawodników byśmy zniszczyli. Nie ma mowy, żeby oni przetrwali w latach 70-tych czy 80-tych!