- Cieszę się, że wracam właśnie we Wrocławiu, na trybunach na pewno będzie wielu znajomych, a na mnie taka atmosfera wpływa zdecydowanie pozytywnie. Chcę pokazać dobry boks i udowodnić tym, którzy już mnie skreślili, że październikowy pojedynek był tylko wypadkiem przy pracy - przekonuje Marek Matyja.
>
Znany łotewski "journeyman" Olegs Fedotovs (21-27, 15 KO) sprawdzi Marka Matyję (11-1, 4 KO) w powrocie na ring po październikowej porażce z Norbertem Dąbrowskim. Pojedynek odbędzie się 10 grudnia na gali "Królowie Nokautu" we Wrocławiu.
- Zależało mi na tym, by jak najszybciej wrócić na ring, by zapomnieć o przegranej. Wyciągnąłem z niej wnioski i teraz chcę iść do przodu. Cieszę się na występ we Wrocławiu, gdzie na pewno będzie wielu moich kibiców - zapowiada boksujący w wadze półciężkiej Matyja.
W stolicy Dolnego Śląska kolejną walkę stoczy także inny podopieczny Fiodora Łapina - Przemysław Zyśk (2-0, 1 KO). Zawodnikowi z Ostrołęki zmienił się w tym tygodniu rywal i ostatecznie zmierzy się on z Ukraińcem Rusłanem Mokrytskyim (1-1, 1 KO).
Głównym wydarzeniem gali we wrocławskiej hali Orbita będzie walka o pas IBF Inter-Continental wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (51-3-1, 37 KO) i Leonem Harthem (14-1, 10 KO).
Zobacz na żywo galę "Królowie Nokautu" we Wrocławiu >>
> Add a comment>
10 grudnia na gali "Królowie Nokautu" we Wrocławiu na ring po pierwszej w karierze porażce powróci Marek Matyja (11-1, 4 KO). - Poczułem, że muszę wrócić i pokazać, że to był tylko wypadek przy pracy - mówi w wywiadzie dla ringpolska.pl boksujący w wadze półciężkiej Matyja.
Zobacz na żywo galę "Królowie Nokautu| we Wrocławiu >>
> Add a comment>
10 grudnia na gali we Wrocławiu współorganizowanej przez grupy Sferis KnockOut Promotions i Babilon Promotion we wrocławskiej hali Orbita kolejną walkę stoczy Marek Matyja (11-1, 4 KO).
Boksujący w kategorii Matyja po raz ostatni boksował w październiku w Wieliczce, gdzie niespodziewanie przegrał na punkty z Norbertem Dąbrowskim. Dla 26-latka z Oleśnicy był to powrót na ring po blisko rocznej przerwie spowodowanej operacją oczu.
Główną atrakcją grudniowej gali we Wrocławiu będzie walka dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (51-3-1, 37 KO), który w obowiązkowej obronie pasa IBF Inter-Continental skrzyżuje rękawice z Niemcem Leonem Harthem (14-1, 10 KO).
Zobacz w akcji "Diablo", kup bilety na galę we Wrocławiu, >>
> Add a comment>
>
>
W sobotę na gali w Wieliczce dojdzie do rewanżowego pojedynku Marka Matyi (11-0, 4 KO) z Norbertem Dąbrowskim (18-5-1, 7 KO). Dla 26-latka z Wrocławia będzie to powrót na ring po blisko rocznej przerwie. W rozegranej ponad dwa lata temu pierwszej walce pięściarzy Matyja wygrał niejednogłośnie na punkty.
> Add a comment>
22 października na gali w Wieliczce po blisko rocznej przerwie powróci na ring boksujący w wadze półciężkiej Marek Matyja (11-0, 4 KO). Pięściarz Sfeirs KnockOut Promotions zmierzy się z Norbertem Dąbrowskim (18-5-1, 7 KO), który niedawno stoczył zaciętą walkę z Pawłem Stępniem.
> Add a comment>
- Najpierw wygrana z Norbertem, później będę się z promotorami zastanawiał co dalej - mówi Marek Matyja (11-0, 4 KO), który wróci na ring 22 października na gali w Wieliczce, gdzie jego przeciwnikiem będzie Norbert Dąbrowski (18-5-1, 7 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Krzysztofa Zimnocha z Marcinem Rekowskim.
Po raz ostatni jak dotąd walczyłeś 27 listopada ubiegłego roku. W Rzeszowie pokonałeś wtedy na punkty Bartłomieja Grafkę. Po tamtej walce poddałeś się operacji wzroku. Czy już teraz wszystko z twoim wzrokiem jest w porządku? Duża wada wzroku bardzo doskwierała ci podczas treningów czy też samych walk?
Marek Matyja: Teraz ze wzrokiem wszystko w porządku, widzę znacznie lepiej. To była wada wrodzona, więc przyzwyczaiłem się do niej i jakiegoś dyskomfortu nie czułem, dopiero po zabiegu zauważyłem różnice.
Zapewne rozpocząłeś już przygotowania do kolejnej walki. Możesz coś powiedzieć jak będą one przebiegały?
Cały czas byłem w treningu, zabiegi nie kolidowały z wszystkimi ćwiczeniami, tylko 3 tygodnie po każdym zabiegu miałem przerwę. Od poniedziałku zaczynam sparingi w Knockout Gym, gdzie pod okiem trenera Fiodora Łapina będę przygotowywał się konkretnie do tej walki.
Co sprawiło ci największą trudność w boksie Norberta podczas waszej pierwszej walki?
Na pewno to, że Norbert miał większe doświadczenie ode mnie, a ja dopiero zaczynałem swoją karierę zawodową.
Czy widzisz jakiegoś pięściarza, z którym bardzo chciałbyś się spotkać w niedalekiej przeszłości?
Marzenie każdego pięściarza to osiągnięcie mistrzostwa świata, ja też mam takie marzenie, jednakże zdaje sobie sprawę z tego ile czeka mnie pracy. Chciałbym przede wszystkim żeby każdy mój kolejny rywal był lepszy, żebym mógł się rozwijać.
Pełna treść artykułu na blogu "Wokół Ringu" >>
Kup bilet na galę Underground Boxing Show VIII >>
> Add a comment>
22 października na gali w Wieliczce po blisko rocznej przerwie powróci na ring boksujący w wadze półciężkiej Marek Matyja (11-0, 4 KO). Pięściarz Sfeirs KnockOut Promotions, który zmierzy się z Norbertem Dąbrowskim (18-5-1, 7 KO), przeszedł niedawno dwie operacje oczu. - Przedtem widziałem w 30 procentach, teraz widzę w 90 - mówi z uśmiechem Matyja o efektach zabiegów.
> Add a comment>
>