Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Amerykanin Harry Keitt może zostać nowym głównym trenerem grupy KnockOut Promotions. Szkoleniowiec, który ma na koncie współpracę m.in. z Jarrellem Millerem, przyleci w poniedziałek do Warszawy i rozpocznie treningi z zawodnikami największej polskiej grupy bokserskiej.

Jeśli obie strony będą zadowolone ze współpracy, trener z USA na stałe przeniesie się do Warszawy, gdzie na co dzień będzie pracował m.in. z dwukrotnym mistrzem świata wagi junior ciężkiej Krzysztofem Głowackim czy niedawnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamilem Szeremetą.

Keitt przez lata pracował w legendarnym Gleason’s Gym na Brooklynie. Jeszcze jako pięściarz, Keitt miał okazję sparować m.in. z Muhammadem Alim. Dochodził także do finału turnieju Golden Gloves, a jednym z jego pierwszych trenerów był George Washington, w przeszłości sparingpartner Joe Louisa.

Amerykanin był szkoleniowcem m.in. byłego mistrza świata Dmitrija Sality, Ashleya Theophane'a czy Johna Duddy'ego. Najdłużej pracował w Jarrellem Millerem, którego trenował od 16. roku życia. Keitt przez krótki czas trenował również z Tomaszem Adamkiem oraz Michałem Chudeckim.

Add a comment

9 kwietnia w Warszawie odbędzie się kolejna studyjna gala grupy Babilon Promotion. Głównym wydarzeniem imprezy będzie walka niepokonanego Jana Lodzika (5-0, 1 KO).

Rywalem zawodnika Tomasz Babilońskiego będzie Agustin Ezequias Gerbaldo Kucharski (6-2-1, 1 KO). Podczas tej samej gali dojdzie do bokserskiego pojedynku zawodników MMA Daniela Rutkowskiego (0-2, 0 KO) i Dawida Śmiełowskiego.

Add a comment

Giuliano Natalizi (5-1, 1 KO) będzie rywalem Kamila Bednarka (6-0, 3 KO) podczas zaplanowanej na 10 kwietnia gali Challenger's Boxing Night by Gia. W walce wieczoru imprezy, która odbędzie się w warszawskim hotelu Hilton, kibice zobaczą pojedynek Kamila Gardzielika (11-0, 3 KO) z Tomasem Reynoso (13-6-1, 3 KO).

Boksujący w kategorii super średniej Bednarek ma za sobą aktywny rok. Po raz ostatni pięściarz z Dzierżoniowa wchodził między liny w grudniu. Transmisja wydarzenia w TVP Sport.

Pełna karta walka gali Challenger's Boxing Night by GIA:
Przemysław Zyśk (14-0, 4 KO) - Jose Luis Castillo (9-4-1, 6 KO)
Jan Czerklewicz (5-1, 1 KO) - Bosko Misic (20-14, 16 KO)
Barłomiej Szczęsny (2-0, 0 KO) - Iaan Lysytsia (6-18, 4 KO)
Filip Phan Hong (2-0, 2 KO) - Ondrej Schilder (1-1, 1 KO)
Paweł Żarnoch (1-0, 0 KO) - Wołodimir Yeromenko (1-0, 0 KO)
Aleksander Bereżewski - Mykola Sereda (1-4, 0 KO)
Konrad Kaczmarkiewicz (1-0, 1 KO) - TBA

Add a comment

- Z pomocą Boga będę mistrzem i pomogę w rozwoju polskiego boksu - mówi Kubańczyk Ihosvany Garcia (2-0, 1 KO) przed walką w kategorii półciężkiej z Dominikiem Szalczykiem (1-1) na Rocky Boxing Night 8 im. Tadeusza Pietrzykowskiego. Gala grupy Rocky Boxing Promotion, pod patronatem Muzeum II Wojny Światowej, odbędzie się 23 kwietnia w Gdańsku.

Głównym wydarzeniem będzie pojedynek współpromowanego przez Krystiana Każyszkę Youri Kalengi (25-6, 18 KO) z Ukraińcem Stanislavem Kutinem (9-2, 8 KO) o pas Frankofoński WBC wagi junior ciężkiej. Transmisja w kanałach sportowych Polsatu.

Po dwóch zwycięstwach na polskim ringu, trzecim pańskim rywalem 23 kwietnia będzie poznański bokser Dominik Szalczyk.
Ihosvany Garcia: Rozmawiałem o Dominiku Szalczyku z Krzysztofem Blockiem z Klubu Bokserskiego Walczak Poznań, gdzie na co dzień trenuję. Nigdy nie lekceważę swoich przeciwników i podobnie będzie za miesiąc w Gdańsku. Cieszę się, że zmierzy się z Dominikiem, bo to pojedynek zawodników z jednego miasta. Wyjdę do tej walki bardzo skoncentrowany, oczywiście pewny swych umiejętności, ale wiem co znaczy słowo pokora w boksie. Przecież cios to cios, zawsze można kogoś zaskoczyć. Dlatego nastawiam się na trudny pojedynek.

W seniorskim boksie na Kubie 2-krotnie był Pan w ćwierćfinale krajowych mistrzostw. Z jakim nastawieniem, za namową Krzysztofa Blocka, przyjechał Pan do Polski?
Wierzę, że z pomocą Boga będę coraz lepszym pięściarzem, wzmocnię się i rozwinę swój talent pod okiem trenera Francisco Pereza. Chciałbym za parę lat zostać mistrzem i walczyć o poważne pasy. Pracuję ponadto jako trener w klubie Krzysztofa Walczaka, więc mam możliwość podnoszenia poziomu polskiego pięściarstwa. Uwielbiam pracować z młodzieżą w Poznaniu.

Pana najgroźniejszy rywal z czasów walk na Kubie?
Cztery lata w ćwierćfinale Mistrzostw Kuby przegrałem z Osvari Morrelem, ówczesnym Mistrzem Świata Juniorów wagi półciężkiej (podczas turnieju w Sankt Petersburgu pokonał m.in. Michała Soczyńskiego - red.). To świetny pięściarz, który będzie gwiazdą światowych ringów. A ja w tamtym czasie byłem w reprezentacji prowincji Santiago de Cuba, co sprawiało, że mogłem skupić się tylko na boksie. Trenowałem m.in. z Pablo Sanchezem i Evanderem Riverą, którzy również - podobnie jak nasz szkoleniowiec Francisco Perez - na zaproszenie Krzysztofa Blocka przyjechali do Polski.

Na Kubie miał Pan do wyboru - boks albo baseball?
To są nasze sporty narodowe. Zacząłem od pięściarstwa, bowiem boksował mój starszy brat. Nasz tata był fanem tej dyscypliny. Ale później zdecydowałem się spróbować sił w baseballu. Okazało się jednak, że nie czuję się w nim najlepiej i wróciłem do boksu. To jest moje przeznaczenie w sporcie.

***

Za niecały miesiąc znakomity kubański pięściarz spotka się w Gdańsku z Dominikiem Szalczykiem. Czy Polaka stać na sprawienie sensacji?
Dominik Szalczyk: Z pewnością Ihosvany jest faworytem, ale dla mnie walką z Garcią jest wielką szansą. Mam okazję zaprezentować się szerszej telewizyjnej publiczności i kto wie, może po dobrym występie podpisałbym kontrakt z którymś promotorem na więcej walk. Jestem bardzo zmotywowany i chcę pokazać 23 kwietnia wojnę w ringu.

Wywodzi się Pan z MMA, ale próbuje swych sił w boksie zawodowym. Między innymi w ubiegłym roku boksował Pan w Złotowie z bardzo dobrym Pawłem Czyżykiem.
Mieszane sztuki walki trenuję od 8 lat, a jeszcze wcześniej ćwiczyłem karate shotokan u trenera Marcina Leszczyny. Potrzebowałem czegoś brutalniejszego, stąd wybór MMA. W stójce czuję się znakomicie, ale piętą Achillesową był partner, po prostu nie mogłem odnaleźć się w kulaniu. W MMA samym boksem ciężki wygrać, a ja lubię się lać po ryju.

Jak Pan zareagował na propozycję boksowania w 3 walce z tak świetnym rywalem, jak Ihosvany Garcia?
To dla mnie duże wyzwanie, ale jestem spokojny i podchodzę do niego na luzie. Zdaję sobie sprawę, że trzeba zrobić swoje w ringu. Uważam, że będę lepiej przygotowany niż do pojedynku z Pawłem Czyżykiem. Wtedy wszystko było pozamykane z powodu koronawirusa i zostało głównie bieganie i walka z cieniem. Teraz zasuwam ostro na treningach pod okiem Piotra Motyki w Bolesławcu. Niestety w Poznaniu obecnie nie przebywam, a to ze względu na pracę zawodową. Ozonuję autokary firmy Amazon w Okmianach w powiecie legnickim. A kiedy przyjeżdżam do stolicy Wielkopolski trenuję z Robertem Matłoką.

Ihosvany Garcia poznaje polski boks zawodowy, już kilka miesięcy przebywa w stolicy Wielkopolski.
Widziałem skróty jego pierwszej walki z Michałem Łoniewskim w Wielkim Klinczu. Pokazał mocne haki i sierp z doskoku. I widać było, że jest mocny fizycznie. Niedawno w Gniewie znów boksował, zwyciężył na punkty, ale mam wrażenie, że wtedy za dużo nie pokazał. A co będzie w Gdańsku? Najważniejsze, abym pokazał to co już potrafię.

Add a comment

Dwie gale bokserskie mogą zainteresować dzisiejszego wieczoru polskich kibiców boksu - będzie coś dla łowców młodych talentów i dla fanów kategorii ciężkiej na światowym poziomie. 

W Serocku pod Warszawą swoją kolejną walkę stoczy niepokonany Fiodor Czerkaszyn, który stanie naprzeciw Javiera Francisco Maciela. Zwycięstwo może otworzyć zawodnikowi KnockOut Promotions drogę do dużych walka w USA. Podczas tej samej imprezy pokażą się m.in. Rafał Wołczecki, Mateusz Tryc i Marek Matyja. Transmisja w TVP Sport od godz. 21.10, pojedynek wieczoru ok. 22.40 (powtórka w TVP 1 o godz. 23.40).

Równolegle na Gibraltarze odbywać się będzie gala Matchroom Boxing (transmisja w DAZN) z główną atrakcją w postaci starcia o pas WBC Interim wszech wag pomiędzy Aleksandrem Powietkinem i Dillianem Whytem. Start o godz. 19.00, walka wieczoru ok. 23.30.

Add a comment

10 kwietnia odbędzie się pierwsza gala GIA Boxing Promotions – nowej grupy promotorskiej, która powstała w ubiegłym roku. Najmłodsza polska stajnia pięściarska będzie organizatorem i gospodarzem gali boksu zawodowego, która odbędzie w Warszawie w hotelu DoubleTree by Hilton Hotel & Conference Centre Warsaw.

Będzie to start nowego cyklu imprez boksu zawodowego „CHALLENGER’s BOXING NIGHT by GIA”. Pierwsza z nich odbędzie się w stolicy i będzie transmitowana przez TVP Sport oraz Tvpsport.pl. W walce wieczoru niepokonany na zawodowym ringu Kamil Gardzielik (11-0, 3 KO) - zawodnik GIA Boxing Promotions, a jego przeciwnikiem będzie Tomas Andres Reynoso (13-6-1, 3 KO) z Argentyny.

Poza walką wieczoru, obędzie się 8 innych pojedynków w boksie zawodowym oraz 3 pojedynki na zasadach boksu olimpijskiego. Korzystając z bliskiej współpracy z grupą KnockOut Promotions, 10 kwietnia kibice zobaczą również niepokonanych Przemysława Zyśka (14-0, 4 KO) oraz utalentowanego Kamila Bednarka (6-0, 3 KO). Resztę karty walk dopełnią młodzi i zdolni zawodnicy GIA Boxing Promotions, w tym m.in. obiecujący Jan Czerklewicz (4-1, 1 KO), Bartosz Szczęsny (2-0, 9 KO) oraz debiutujący na zawodowym ringu Aleksander Bereżewski - młodzieżowy wicemistrz Polski z 2020 roku oraz brązowy medalista Mistrzostw Polski z tego samego roku, którego do debiutu przygotowuje trener Andrzej Liczik. W ringu zobaczymy również w swojej trzeciej zawodowej walce Filipa Pham Honga (2-0, 2 KO) - Polaka mającego wietnamskie korzenie oraz Pawła Żarnocha (1-0, 0 KO), byłego członka kadry narodowej w rożnych kategorii wiekowych.

- Jesteśmy grupą promotorską, która zawsze stawia i będzie stawiała mocno na młodych, zdolnych polskich zawodników, w których tkwi potencjał rozwojowy i którzy wykazują talent oraz głód sukcesów sportowych. Takich właśnie sportowców chcemy prezentować na naszych galach i takim dawać szanse rozwoju. Mamy ambitne plany, myślimy już o kolejnych galach, chcemy się rozwijać, prezentować boks na wysokim poziome oraz dostarczać pozytywnych emocji - zapowiada Paweł Budnik, wiceprezes zarządu GIA Boxing Promotions.

Add a comment

Łukasz Różański (13-0, 12 KO) poinformował, że ma już za sobą pierwszą kontrolę antydopingową przed walką z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO). Badanie zostało wykonane w ramach Clean Boxing Program federacji WBC.

- Za mną poranna kontrola antydopingowa WBC. O wynik się nie martwię. Tyle było szumu, a badania zostały zlecone już 7 marca - powiedział pięściarz z Rzeszowa.

Do walki Różański - Szpilka ma dojść 8 maja w stolicy Podkrpracia. Stawką pojedynku będzie pas WBC International wagi bridger. Obaj pięściarze zostali objęci systemem niezapowiedzianych kontroli antydopingowych World Boxing Council.

Testy przed tym pojedynkiem ma przeprowadzać ma także POLADA, co oznacza, że zawodnicy często mogą trafiać na kontrolerów. W najnowszym rankingu WBC w limicie do 101,6 kg obaj pięściarze zajmują wysokie miejsca. Szpilka jest szósty, zaś Różański dziesiąty. Tytuł mistrza świata w tym przedziale wagowym jest wakujący.

Add a comment

W sobotę na gali Knockout Boxing Night 14 w Hotelu Warszawianka trzeci zawodowy pojedynek stoczy Rafał Wołczecki (2-0, 2 KO). Boksujący w kategorii średniej pięściarz z Wrocławia stanie przed najtrudniejszym testem w zawodowej karierze i skrzyżuje rękawice z Dmytro Bohdanowem (6-3, 4 KO).

24-latek zrobił wszystko, żeby przed starciem z Ukraińcem być w najlepszej możliwej dyspozycji. Wołczecki wraz z trenerem Krzysztofem Wrońskim odwiedzili w ostatnim czasie Gdynię, Warszawę, Bytom i Częstochowę. Młody pięściarz grupy KnockOut Promotions był tam na konsultacjach treningowych lub sesjach sparingowych. Wołczecki miał okazję sparować w ostatnich tygodniach m.in. z Maciejem Sulęckim, Markiem Matyją oraz Robertem Parzęczewskim. 

- Każdy wie, że sparingów nie można porównywać z oficjalnymi walkami, nie wychodzimy tam, żeby się pozabijać. Staram się z każdego sparingu wyciągać wnioski, uczyć się nowych rzeczy i poprawiać błędy - mówi Wołczecki.

Wrocławianin debiutował na zawodowych ringach we wrześniu, a ostatni raz boksował w grudniu. Obie swoje dotychczasowe walki wygrał szybko przed czasem. Bohdanow jeszcze nigdy nie został znokautowany, chociaż boksował m.in. z notowanym na drugim miejscu w rankingu WBA Magomedem Madijewem.

Główną atrakcją marcowej gali będzie pojedynek Fiodora Czerkaszyna z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Javierem Macielem. Kibice zobaczą także m.in walkę Mateusza Tryca z niepokonanym Kubańczykiem Jorge Luisem Gabeyem. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Add a comment