Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Steve Cunningham (28-7-1, 13 KO) był mistrzem świata wagi cruiser w latach 2007-08 i 2010-11. W lipcu skończy 40 lat, lecz czuje się jak młodzieniaszek. 16 kwietnia w Nowym Jorku spróbuje odebrać pas WBO Krzysztofowi Głowackiemu (25-0, 16 KO).

Krzysztof Głowacki długo nie widział kontraktu na walkę. Pan ustalił wszystko z organizatorami?
Steve Cunningham: Ciekawe. Ja trenuję z myślą o tej walce od kilku tygodni.

O Głowackiego pytaliśmy pana już pod koniec listopada. Raczej pan nie próżnował, skoro na zdjęciach w internecie podziwiamy „sześciopak” na pana brzuchu?
Nigdy go nie straciłem! Cały czas trenuję, w zasadzie nie wychodzę z sali. Przeprowadziliśmy się z Filadelfii do Pittsburga, gdzie trenuję i uczę boksu moich dwóch synów, a także bratanka i kuzyna. Nasze zajęcia nazywam „Akademią Walki USS”. Mój starszy syn Steve Junior ma 13 lat. Stoczył już kilka walk, brał udział w mistrzostwach stanu. Chcę wyszkolić moją gromadkę na pięściarzy i sprawić, że polecą na igrzyska olimpijskie. Poza tym zdarza mi się pracować jako komentator telewizyjny. Boks jest zatem cały czas na pierwszym miejscu. Teraz znowu jestem w Filadelfii, w „Betonowej Dżungli” trenera Naazima Richardsona.

Uznano, że w 2015 roku podczas gal PBC nie było lepszego pojedynku niż Głowacki kontra Marco Huck. Czy pana bój z Polakiem może być równie emocjonujący?
To się okaże. Cieszę się, że Głowacki wywiera presję, chce się bić. Tylko o to mi chodzi. Rozczarował mnie Antonio Tarver (remisowa walka odbyła się tego samego dnia w Newark, gdzie Głowacki odebrał Huckowi pas mistrza WBO – przyp. red.), który postanowił tańczyć. A boks jest po to, by walczyć. Głowacki to dobry pięściarz i wojownik. Udowodnił to, podnosząc się z desek i nokautując Hucka. Dobra robota, duża rzecz.

Czy przygotuje pan na Polaka coś specjalnego?
Bokser zawsze chce wyglądać imponująco. Cudownie byłoby wygrać przez nokaut. Jednak najważniejsze pozostaje zwycięstwo. Znacie mnie, wiecie jak walczę. Dlatego lubicie mnie i będziecie oglądać. Wiecie, że dla wygranej zrobię wszystko. Nokaut czy wygrana na punkty? W obu przypadkach walka nie zawiedzie oczekiwań.

Pełen zapis rozmowy ze Stevem Cunninghamem w "Przeglądzie Sportowym" >> 

Add a comment

16 kwietnia na gali w Nowym Jorku  Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) w swoim pierwszym pojedynku w obronie pasa WBO wagi junior ciężkie ma zmierzyć się ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO). "Główka" co prawda nie podpisał jeszcze kontraktu na kwietniową walkę, ale już jakiś czas temu rozpoczął obóz przygotowawczy.

Add a comment

Były mistrz świata wagi junior ciężkiej Steve Cunningham (28-7-1, 13 KO) szlifuje formę przed zaplanowaną na 16 kwietnia walką z aktualnym czempionem organizacji WBO Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO). Pojedynek odbędzie się na gali Premier Boxing Champions w Nowym Jorku.

Add a comment

Tuż po sobotnim zwycięstwie na Olą Afolabim Marco Huck (39-3-1, 27 KO) zapowiedział, że chciałby jak najszybciej stanąć do rewanżowego pojedynku z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO), który znokautował go w sierpniu ubiegłego roku w walce o pas WBO wagi junior ciężkiej. Niemiec stwierdził przy okazji, że jego brat polskiemu obozowi za drugie starcie z "Główką" oferował "torbę pieniędzy", jednak spotkał się z odmową. Słowa "Kapitana Haka" zdementował w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Tomasz Babiloński.

- Pierwsze słyszę. Nie było żadnej torby - śmieje się Babiloński, jeden z promotorów Głowackiego i dodaje: - Huck słynie z tego, że jest bardzo skąpy. Dlatego rozstał się z poprzednim promotorem Sauerlandem, dzięki któremu doszedł na szczyt. To, co mówi teraz, to kłamstwo.

Krzysztof Głowacki, który w ostatnich miesiącach leczył kontuzje dłoni, na ring powrócić ma 16 kwietnia w Nowym Jorku pojedynkiem z byłym czempionem IBF Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO).

Czytaj więcej na stronie przegladsportowy.pl >>

Add a comment

Andrzej Wasilewski w rozmowie z ringpolska.pl odniósł się do wypowiedzi Oleksandra Krasiuka z grupy K2, który niedawno stwierdził, że po planowanej na 16 kwietnia walce ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO) polski mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) może stracić swój pas bez wychodzenia do ringu, bo nie wywiąże się w terminie z obowiązkowej obrony z Oleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). 

- Ja bardzo dobrze znam pana Krasiuka i dobrze wiem, że on, podobnie jak ja to czynię, podając jakąś informację, buduje jakieś wydarzenie, Myślę, że to raczej kwestie medialne i w najbliższym czasie nie będzie żadnej kary, że walka z Usykiem nie odbędzie się w maju - powiedział promotor "Główki", dodając: - Poczekajmy, boks uczy pokory, ale nie jestem jakoś specjalnie poddenerwowany.

Współwłaściciel Sferis KnockOut Promotions zdradził także, że wobec pojedynku z Cunninghaem pojawiła się w pewnym momencie bardzo ciekawa kontrpropozycja z Wysp Brytyjskich. - Były rozmowy z promującą Tony'ego Bellew grupą Matchroom Sports, jednak termin był dopiero na koniec maja, a z tego na pewno nie byłaby zadowolona federacja WBO. Stanęło więc na Cunninghamie, choć gdybym mógł decydować, to przyznam, że wolałbym opcję z Bellew. 

Pojedynek Krzysztofa Głowackiego ze Stevem Cunninghamem ogłoszono już oficjalnie kilka dni temu, choć póki co formalnie polski pięściarz nie podpisał jeszcze kontraktu. Jak zdradził Andrzej Wasilewski, omawiane są jeszcze m.in. kwestie finansów i opcji rewanżowych.

Add a comment

Choć hala Barclays Center rozpoczęła już sprzedaż biletów na zaplanowaną na 16 kwietnia galę, której jedną atrakcji ma być walka mistrza WBO wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO), sam Polak nie potwierdził jeszcze pojedynku. Głowacki sytuację ze swojego punktu widzenia przedstawił za pośrednictwem Facebooka.

- Witam wszystkich kibiców. Moja kwietniowa walka jest potwierdzona tylko w mediach, bo niestety ja osobiście kontraktu jeszcze nie podpisałem. Mało tego, jeszcze nie miałem okazji go zobaczyć, także ta walka nie jest jeszcze w 100 procentach pewna. Jak tylko coś będę wiedział, od razu was poinformuję - napisał czempion World Boxing Organization.

Poproszony o komentarz promotor Głowackiego Andrzej Wasilewski odpowiada: - Faktycznie nie dostaliśmy jeszcze kontraktów na ten pojedynek. Dokładnie tak samo jest z kontraktami dla naszych zawodników na galę Polsat Boxing Night.

Krzysztof Głowacki po raz ostatni boksował w sierpniu ubiegłego roku, nokautując wieloletniego mistrza świata Marco Hucka. Stawką pojedynku był pas WBO. 

Add a comment

W dniu dzisiejszym ukazała się oficjalna informacja prasowa Premier Boxing Champions potwierdzająca, że 16 kwietnia na gali w Nowym Jorku  Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) w pierwszym pojedynku w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej zmierzy się z byłym czempionem federacji IBF Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO).

Wczoraj o walce z udziałem "Główki" poinformowała hala Barclays Center, rozpoczynając jednocześnie sprzedaż biletów na kwietniową imprezę, jednak do dziś brakowało jeszcze ostatecznego potwierdzenia ze strony Premier Boxing Champions. 

Głównym wydarzeniem gali w Nowym Jorku będzie starcie kreowanego na następcę Floyda Mayaweathera Jr niepokonanego Errol Spence Jr (19-0, 16 KO) z Chrisem Algierim (21-2, 8 KO). W Stanach Zjednoczonych impreza będzie pokazana w telewizji NBC.

Add a comment

Według informacji hali Barclays Center 16 kwietnia w Nowym Jorku Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) w pierwszym pojedynku w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej zmierzy się z byłym czempionem federacji IBF Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO). Krzysztof Włodarczyk, który z Amerykaninem przeboksował łącznie 24 mistrzowskie rundy, uważa, że "Główka", by zwyciężyć, będzie musiał wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. 

- Krzyśka czeka trudna walka - ocenia "Diablo". - Cunningham jest niewygodnym i sprytnym zawodnikiem, ale według mnie największym problemem jest jego niesamowity zasięg, ma bardzo długie ręce. 

Według Włodarczyka atutem Głowackiego w starciu z Cunninghamem może być siła fizyczna, jednak na nokaut nastawiać się nie należy. - Trudno do końca powiedzieć, jak wygląda sprawa ze szczęką Cunningama, bo faktycznie często się przewraca, ale potem powstaje. Ostatnie walki toczył przecież w wadze ciężkiej i [poza pojedynkiem Furym] nie przegrywał przed czasem - zauważa dwukrotny czempion globu.

Steve Cunningham z Krzysztofem Włodarczykiem krzyżował rękawice dwukrotonie - raz przegrał, a raz wygrał na punkty. Amerykanin ma też na koncie dwie niejednogłośne porażki z innym Polakiem - Tomaszem Adamkiem. Walka Głowacki - Cunningham nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona przez organizatorów z Premier Boxing Champions i promotorów polskiego pięściarza.

Add a comment

16 kwietnia w Nowym Jorku dojdzie do walki mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO) - podała oficjalna strona nowojorskiej hali Barclays Center. Doniesień nie potwierdzają na razie Premier Boxing Champions i promotorzy Polaka.

Dla Głowackiego kwietniowa walka ma być pierwszą obroną pasa wywalczonego w sierpniu ubiegłego roku po wygranej z Marco Huckiem. Cunningham w przeszłości dwukrotnie zdobywał mistrzowski pas w kategorii cruiser oraz boksował z dwoma Polakami - Krzysztofem Włodarczykiem i Tomaszem Adamkiem.

Wedłu Barclays Center podczas nowojorskiej gali kreowany na następcę Floyda Mayaweathera Jr niepokonany Errol Spence Jr (19-0, 16 KO) skrzyżuje rękawice z Chrisem Algierim (21-2, 8 KO). W Stanach Zjednoczonych gala będzie pokazana w telewizji NBC.

Add a comment

Ogólnodostępna telewizja NBC ma pokazać w Stanach Zjednoczonych planowaną na 16 kwietnia walkę mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) ze Stevem Cunninghamem (28-7-1, 13 KO) - poinformował Dan Rafael, dziennikarz telewizji ESPN.

Pojedynek Polaka z Amerykaninem ma być jedną z głównych atrakcji gali Premier Boxing Champions organizowanej w nowojorskiej hali Barclays Center. Podczas tej samej imprezy walkę mają stoczyć również Errol Spence Jr i Chris Algieri.

Dla Głowackiego będzie to pierwsza obrona pasa mistrzowskiego wywalczonego w sierpniu ubiegłego roku po wygranej przez nokaut z Marco Huckiem.

Add a comment