Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


W głównej walce wieczoru gali organizowanej przez grupę Wschodzący Białystok Boxing Productions w Piątnicy Robert Świerzbiński (14-3, 3 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Andrieja Dolhozhyieua (7-7-1, 5 KO). Po rozegraniu ośmiu starć sędziowie punktowali 80-71, 80-71, 80-71.

Swoje pojedynki w Piątnicy wygrali także Michał Starbała (10-0, 2 KO), Marcin Siwy (9-0, 4 KO), Władimir Letr (2-3, 1 KO), Krystian Huczko (2-0) i Tomasz Mazur (1-0, 1 KO).

Add a comment

Robert Świerzbiński (Wschodzący Białystok Boxing Team) ważył 73 kg, a jego białoruski rywal Andrei Dolphozhieu 70,600 kg podczas sobotniej oficjalnej ceremonii ważenia w Łomży. Jutro będą walczyli o "Złotą Rękawicę Marszałka Województwa Podlaskiego" w Piątnicy. Galę pokaże Orange Sport. Kibice zobaczą łącznie sześć walk. Debiutujący Wicemistrz Polski Seniorów i były Młodzieżowy Mistrz Polski Tomasz Mazur spotka się w wadze junior średniej z Białorusinem Denisem Makarem.

Wyniki ważenia przed galą w Piątnicy:
Andrei Dolhozhyieu 70,6 kg - Robert Świerzbiński 73,0 kg
Artem Shcheglov 76,5 kg - Michał Starbała 77,6 kg
Artsiom Chernakevich 92,4 kg - Marcin Siwy 110,0 kg
Artsem Hurbo 83,4 kg - Włodzimierz Letr 91,2 kg
Denis Makar 69,5 kg - Tomasz Mazur 69,9 kg
Aliaksandr Abramenka 66,6 kg - Krystian Huczko 66,2 kg

Add a comment

Efektownym zwycięstwem z Andreiem Dolhozhyieu zamierza Robert Świerzbiński zatrzeć złe wrażenie po porażce z Chrisem Eubankiem Jr. Walka z Białorusinem odbędzie się w niedzielę 15 czerwca na gali "Wschodzący Białystok Boxing Night" w Piątnicy koło Łomży. Galę pokaże Orange Sport. Pojedynek w wadze średniej pomiędzy białostoczaninem Robertem Świerzbińskim i Andreiem Dolhozhyieu został zakontraktowany na osiem rund. Stawką jest "Złota Rękawica Marszałka Województwa Podlaskiego".

Pierwotnie podopieczny trenera Dariusza Snarskiego miał walczyć z innym białoruskim pięściarzem, mówiło się o Andreiu Salakhutdzinau, ale jego kontuzja sprawiła, że do ringu wyjdzie zajmujący 1 miejsce na Białorusi w tej wadze Andrei Dolhozhyieu. - Michał Żeromiński i Krzysztof Kopytek wygrywali z nim w 3 rundzie, ale to było już jakiś czas temu i w niższej wadze. Ja również nie pozwolę rywalowi na zbyt wiele, choć z pewnością wzmocnił się i wcale tak łatwo nie będzie. Pierwsze dwie rundy są na rozpoznanie, będę wiedział na co stać Białorusina - mówi Robert Świerzbiński.

Bokser grupy Wschodzący Białystok Boxing Team ma przygotowaną taktykę na niedzielną walkę. - Postaram się zepchnąć Dolhozhyieu do defensywy, on się gubi, kiedy jest atakowany. Chciałbym zwyciężyć przed czasem i choć po części poprawić notowania po porażce z Eubnakiem, który był dużo lepszy ode mnie - dodał.

Robert Świerzbiński przekonuje, że o kontuzji żebra już nie ma śladu. - Podczas sparingów z Dzanisem Makarem, którego w Piątnicy sprawdzi debiutant Tomasz Mazur, nie czułem już żadnego bólu. To dobry znak.

Add a comment

Doświadczony Maurycy Gojko (22-44-3, 8 KO) będzie przeciwnikiem Konrada Dąbrwskiego (4-1, 0 KO) podczas gali Wojak Boxing Night w Rzeszowie. Dla 20-latka z Warszawy będzie to pierwszy tegoroczny występ.

- Gojko niedawno walczył z Michałem Chudeckim, wcześniej sprawdzał się także z Krzysztofem Szotem, Łukaszem Maćcem czy Maciejem Zeganem i każdy z nich zmuszony był boksować z nim pełen dystans. Ja ostatnio wzmocniłem się fizycznie, poprawiłem siłę oraz dynamikę i fajnie byłoby po raz pierwszy na zawodowych ringach wygrać przed czasem - zapowiada Dąbrowski.

- Na pewno nie mogę zlekceważyć Gojki, pojedynek z nim będzie cennym doświadczeniem, po raz pierwszy będę walczył z mańkutem i będę chciał pokazać w ringu nad czym pracowałem przez ostatnie miesiące - mówi pięściarz wagi junior półśredniej.

Głównym wydarzeniem gali w Rzeszowie będzie starcie boksującego w kategorii junior ciężkiej Łukasza Janika (26-2, 14 KO) z Amerykaninem Rico Hoye (24-3, 16 KO).

Wojak Boxing Night - Ready to Rock!
Kup bilety w kasach Hali Podpromie, na eventim.pl oraz ebilet.pl

Add a comment

Prawie 15 kilogramów schudł Włodzimierz Letr (Wschodzący Białystok Boxing Team), który na gali Golden Glove Boxing w Piątnicy koło Łomży będzie boksował z Białorusinem Artsemem Hurbo. Galę pokaże telewizja Orange Sport. - Wziąłem się ostro za siebie, przeprowadziłem do Białegostoku, gdzie mam możliwość codziennych ciężkich treningów pod okiem trenera Dariusza Snarskiego. Tylko w ten sposób mogę coś osiągnąć w boksie zawodowym - powiedział 27-letni Włodzimierz Letr, 4-krotny Mistrz Polski, któremu do tej pory kompletnie nie wiodło się na zawodowych ringach.

Do tej pory pięściarz urodzony w Kazachstanie w rodzinie repatriantów wygrał tylko 1 z 4 walk. W tym roku przegrał 2 pojedynki już w pierwszej rundzie, w tym z byłym Mistrzem Europy i pretendentem do tytułu Mistrza Świata WBC Albertem Sosnowskim w Legionowie. - Pół roku temu ważyłem 106 kg, a przed walką z Sosnowskim zszedłem poniżej 100 kg. Teraz już jest 91 kg i będę na stałe walczył w kategorii junior ciężkiej. Posłuchałem promotora Darka Snarskiego, posłuchałem moich najbliższych i ostro wziąłem się za siebie. Moja kariera wraca na właściwe tory - mówi Włodzimierz Letr.

Z metamorfozy zawodnika bardzo zadowolony jest szef białostockiej grupy Wschodzący Białystok Boxing Team Dariusz Snarski. - Włodek nie zapomniał jak się boksuje. Zrozumiał, że nie może sobie pozwolić na porażki w pierwszych rundach, bo traci na tym jego prestiż. Przecież nie był przypadkowo 4 razy Mistrzem Polski w wadze -81 kg i -91 kg - powiedział Dariusz Snarski.

W niedzielę w Piątnicy Włodzimierz Letr będzie walczył z Białorusinem Artsemem Hurbo (4-18-3). Walka została zakontraktowana na cztery rundy. - Mamy przygotowany plan taktyczny, koniecznie muszę zwyciężyć i znów poczuć pewność w ringu. Zobaczyłem, że ciężkimi treningami stać mnie na zgubienie 15 kg, wiem, że stać mnie na dobre boksowanie. Kiedy mam spokojną głowę, wtedy stać mnie na fajne występy. Najgorzej kiedy słyszę o jakiejś presji, to mi nie pomaga - dodał pięściarz.

http://www.youtube.com/watch?v=XsOHqhHVLWw

Add a comment

Przemysław Opalach (15-2, 13 KO) spotkał się z osadzonymi w Zakładzie Karnym w Iławie. Dla jedynego obecnie zawodowego pięściarza z Olsztyna nie jest to pierwsza tego typu przygoda. Kilka tygodni wcześniej skorzystał z zaproszenia i odwiedził także olsztyński areszt.

- Choć już wcześniej zdarzało mi się odwiedzać podobne placówki, to za każdym razem i tak wciąż mnie zaskakują kolejne kwestie. Tego typu spotkania są dla mnie zawsze niezwykłym doświadczeniem, dają mi do myślenia, uczą pokory. Mam nadzieję, że i chłopaki się zbytnio nie wynudzili na tych spotkaniach. Chciałbym się jeszcze kiedyś z nimi spotkać, choć w zdecydowanie innych okolicznościach: na sali treningowej. Myślę, że wielu z nich miałoby realne szanse zaistnieć w boksie, gdyby tylko się przyłożyli – stwierdził założyciel klubu sportowego "Wilki Olsztyn"

Add a comment

5-krotny medalista Mistrzostw Polski Seniorów Tomasz Mazur rozpoczyna zawodową karierę. W niedzielę zadebiutuje w barwach grupy Wschodzący Białystok Boxing Production. Na gali w Piątnicy koło Łomży będzie walczył z Białorusinem Dzianisem Makarem. Galę pokaże telewizja Orange Sport. - Jako amator byłem w finale MP 2012, poza tym zdobyłem cztery brązowe medale. Do pełni szczęścia brakuje tylko złota. Po tych sukcesach zdecydował się na podpisanie profesjonalnego kontraktu. Byłem na rozmowach w Magdeburgu, ale ostatecznie wieloletni Mistrza Świata WBO w wadze półciężkiej Dariusz Michalczewski przekonał mnie do współpracy z promotorem Dariuszem Snarskim - powiedział 25-letni Tomasz Mazur.

W głównej walce w Piątnicy Robert Świerzbiński spotka się w kategorii średniej z Białorusinem Andreiem Dolhozhieu. Tomasz Mazur będzie rywalizował w limicie kategorii junior średniej z Dzanisem Makarem, który ma na koncie tylko 4 zwycięstwa, ale testowany przez wielu polskich bokserów ma opinię zawodnika twardego, którego trudno znokautować. - To nie jest pięściarz, który dyktuje warunki w ringu, ale jest dość niewygodny, klinczuje. W wadze średniej miało sporo mocnych rywali, z którymi przeboksował cały dystans. Jak na debiut to dobry przeciwnik, później przyjedzie czas na większe wyzwania - powiedział bokser pochodzący ze Słupska.

W amatorskim dorobku Tomasz Mazur ma srebrny medal MP 2012 w Poznaniu. W finale przegrał na punkty ze swym kolegą klubowym z poznańskiego PKB, dziś nieźle zapowiadającym się zawodowcem Patrykiem Szymańskim. Na najniższym stopniu podium słupszczanin stawał w 2008, 2009, 2010, 2011 roku. Przegrywał m.in. z Patrykiem Szymańskim, Michałem Żeromińskim i Michałem Syrowatką.

- Zawodowo będę boksował w wadze półśredniej, a więc w najbliższym czasie będzie mam nadzieję okazja do rewanżu z Michałem Żeromińskim. Przegrałem z nim 4 lata temu w półfinale MP w Strzegomiu zaledwie 1 punktem. Patryk Szymański, którego nigdy nie pokonałem, jest na zupełnie innym etapie kariery, będzie też przechodził zapewne do wyższych wag, z kolei Michał Syrowatka jest w niższej kategorii. Myślę, że takie polsko-polsko walki są atrakcyjne dla kibiców, a już zwłaszcza w mocnej w Polsce wadze półśredniej - dodał Tomasz Mazur, Młodzieżowy Mistrz Polski sprzed 5 lat.

Tomasz Mazur zapowiedział, że zwycięstwo z Makarem zadedykuje swemu nieżyjącemu już ojcu Józefowi, który uczył go boksu w Czarnych Słupsk. - Niestety tata nie doczekał na mój zawodowy debiut. Postaram się wygrywać kolejne walki, zbierać doświadczenie, a kiedyś zapewne przyjdą pojedynki o tytuły - przyznał uczestnik Mistrzostw Europy Juniorów 2007 na Węgrzech.

http://www.youtube.com/watch?v=kaBkoq7-AAg

Add a comment

Piątnica to kolejne miasto na Podlasiu, gdzie odbędzie się gala bokserska grupy Dariusza Snarskiego - Wschodzący Białystok Boxing Production. W walce wieczoru 15 czerwca Robert Świerzbiński spotka się z Białorusinem Andreiem Dolhozhieu. Galę pokaże telewizja Orange Sport.

- To już 24 gala organizowana przez Wschodzący Białystok Boxing Production. Oprócz imprez, które odbywały się w Białymstoku, zawodowe i amatorskie walki kibice oglądali m.in. w Łomży, Kolnie, Jeżewie, Grajewie. Gościliśmy też na Śląsku - 2 razy z rzędu w Jaworznie, gdzie przed laty występował nasz były zawodnik Robert Gortat. W większości były to bardzo udane eventy i z pewnością wrócę do tych miast i miasteczek, ale nie wszędzie. Teraz czas na Piątnicę koło Łomży, gdzie dojdzie do 6 pojedynków - powiedział trener-menedżer Dariusz Snarski.

W Piątnicy koło Łomży, poza walką Roberta Świerzbińskiego z nr 1 na Białorusi w wadze średniej Andreiem Dolhozhieu, na gali "Wschodzący Białystok Boxing Night" dojdzie m.in. do pojedynków debiutującego Tomasza Mazura z Białorusinem Denisem Makarem. Drugą zawodową walkę stoczy pochodzący ze Zgorzelca Krystian Huczko. Pierwsze zwycięstwo odniósł on na gali w Brodnicy, organizowanej przez Andrzeja Gmitruka.

Olimpijczyk z Barcelony, uczestnik Mistrzostw Świata i Europy Dariusz Snarski zapowiada ściślejszą współpracę z Andrzejem Gmitrukiem, przed laty swym trenerem w reprezentacji Polski. Wcześniej siły połączyły inne polskie grupy - Andrzeja Wasilewskiego i Piotr Wernera z teamem Tomasza Babilońskiego.

- Pamiętam początek 1988 roku, kilka miesięcy przed Igrzyskami w Seulu, kiedy Andrzej Gmitruk przyjechał do Białegostoku oglądać młodego Darka Snarskiego. Założył łapki, nawet się nie przebierał, i zaczęliśmy tarczowanie. Po kilku akcjach powiedział: - Jesteś kozak, przyjedziesz na kadrę. Jako promotorzy grup zawodowych współpracujemy od jakiegoś czasu, nasi zawodnicy mają wspólne sparingi, ale chcemy jeszcze mocniej sobie pomagać. Stąd pomysły na dwie jesienne gale, jedna odbędzie się w Białymstoku, druga w Ełku. Oczywiście, choć na mniejszą skalę, współpracuję też z pozostałymi polskimi grupami - mówi Dariusz Snarski.

Od kilku miesięcy w nazwie grupy jest Wschodzący Białystok, czyli marka promująca podlaską stolicę. Dla Dariusza Snarskiego pomoc ze strony władz miasta jest bardzo istotna.

- Dzięki środkom finansowym otrzymywanym z tytułu umowy z miastem mam możliwość zakupu zawodnikom sprzętu i odżywek, opłacenia diet i pobytu sparingpartnerów. To bardzo duża pomoc. Pani wiceprezydent Renata Przygodzka była na ostatniej gali w Białymstoku, na której walczyłem z Maćkiem Zeganem. Była pozytywnie zaskoczona pełną halą kibiców i atmosferą na widowni. Jeszcze wiele tygodni po gali pojawiały się w Orange Sport jej powtórki, co jest doskonałą promocją Białegostoku i regionu - dodał promotor, który prowadzi zajęcia szkoleniowe w Białymstoku również z młodzieżą.

Add a comment

26 lipca na gali w Nowym Jorku Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO) może się zmierzyć z Olą Afolabim (20-3-4, 9 KO) w eliminatorze IBF wagi junior ciężkiej. - W tej walce może zadecydować siła psychiczna - uważa Łukasz Janik, który w listopadzie ubiegłego roku po zaciętym boju przegrał z Afolabim na punkty.

http://www.youtube.com/watch?v=soi2dE_H_Dc

Add a comment

15 czerwca w Piątnicy kolejną galę boksu zawodowego zorganizuje grupa Wschodzący Białystok Boxing Team (transmisja w Orange Sport). Główną atrakcją imprezy będzie konfrontacja Roberta Świerzbińskiego (13-3, 3 KO) z Andreiem Salakhutdzinau (15-4, 5 KO), znanym polskiej publiczności z pojedynku z Pawłem Głażewskim. Zwycięzca walki zejdzie z ringu ze Złotą Rękawicą Marszałka Województwa Podlaskiego.

Wcześniej między linami zaprezentuje się Michał Starbała (9-0, 2 KO), który zaboksuje z Artemem Shcheglovem (6-8, 5 KO). Ponadto wystąpią m.in.: debiutujący w gronie profesjonalistów wicemistrz seniorów i mistrz Polski juniorów z 2009 roku Tomasz Mazur, czterokrotny mistrz Polski Krzysztof Rogowski (7-8, 2 KO) oraz Krystian Huczko (1-0, 0 KO).

Dodatkową atrakcją gali będzie walka z udziałem młodzieżowego mistrza federacji WBF, niepokonanego Marcina Siwego (8-0, 4 KO).

Ceremonia oficjalnego ważenia przed galą w Piątnicy odbędzie się 14 czerwca o godz. 16.00 w Galerii VENEDA w Łomży.

http://www.youtube.com/watch?v=x5o1qBjVAmw

Add a comment

- Tym, czym dla środowiska piłkarskiego jest „Cafe Futbol” tym dla pięściarzy będzie "Puncher" - mówi Andrzej Kostyra, komentator gal bokserskich i szef działu sportowego w "Super Expressie". We wtorek w Polsacie Sport pierwszy odcinek magazynu sportów walki, który prowadzić będą Mateusz Borek i Paweł Wójcik. W "Puncherze" eksperci będą dyskutować nie tylko o boksie zawodowym, ale i amatorskim. Zajmą się też tematami związanymi z MMA.

- Nie tylko boks zawodowy, ale będziemy też dyscyplinować polski boks amatorski - mówi jeden z prowadzących Mateusz Borek. - Czekamy na wielkie sukcesy, medale i następców Jerzego Kuleja, czy Zbigniewa Pietrzykowskiego. Wierzę, że to będzie magazyn nie tylko skupiający dyskusje "tu i teraz", ale padnie tam także dużo sądów, opinii - dodaje komentator Polsat Sport.

Stałym ekspertem „Punchera” będzie Janusz Pindera, z pewnością więc nie zabraknie kulisów polskiego boksu, aktualnego i tego sprzed lat.

- Jest to znakomita informacja dla wszystkich kibiców sztuk walki - twierdzi Andrzej Kostyra. - Przecież żadna stacja telewizyjna nie ma tak bogatego archiwum bokserskiego i MMA jak Polsat. Czasami aż korci, żeby pokazać to raz jeszcze. Nie tylko z komentarzem, ale także z ocenami gości, a ci przecież będą znakomici. Tak jak "Cafe Futbol" jest obowiązkową lekturą dla fanów piłki nożnej, tak "Puncher" będzie obowiązkową dla kibiców boksu - dodaje komentator i ekspert Polsatu.

Pierwszy odcinek magazynu "Puncher" 10.06 (wtorek) W Polsacie Sport o godzinie 18.30. Gośćmi Mateusza Borka będą Janusz Pindera a także Andrzej Wasilewski i Andrzej Gmitruk.

Add a comment