Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Boksujący w kategorii super lekkiej Kamil Młodziński (7-0-1, 5 KO) znokautował w pierwszej rundzie Alexandra Farkasa (2-12, 1 KO) na gali organizowanej na Węgrzech.

Dla Polaka był to powrót na ring po ponad trzyletniej przerwie. Kolejne walki Młodziński ma stoczyć jeszcze w tym roku.

Add a comment

W sobotę podczas gali organizowanej na Węgrzech na ring wróci Kamil Młodziński (6-0-1, 4 KO). Rywalem Polaka na dystansie czterech rund będzie Alexander Farkas (2-11, 1 KO).

- Po 39 miesiącach rozbratu z ringiem, po długich rozmowach i ciężkich spotkaniach wracam. Jestem niezmiernie szczęśliwy i obiecuję, że nie jest to powrót po którym będę długo odpoczywał. Już są zaplanowane kolejne walki - zakomunikował Młodziński, który ostatni raz boksował w maju 2012 roku.

Pięściarz z Mysłowic do tej pory stoczył na terenie Węgier już trzy ze swoim siedmiu zawodowych walk.

Add a comment

Była mistrzyni świata wagi super półśredniej Karolina Koszewska-Łukasik (10-1, 2 KO) podpisała kontrakt z grupą Tymex Boxing Promotion - poinformował na Twitterze Mariusz Grabowski.

33-letni pięściarka z Warszawy ostatni raz boksowała we wrześniu 2008 roku. W ostatnim czasie Koszewska-Łukasik próbowała swoich sił w roli trenera, pomagając m.in. w prowadzeniu zajęć drużyny Hussars Poland. 

Pod banderą grupy Mariusza Grabowskiego występuje również Ewa Brodnicka, która już za miesiąc na gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Ewą Piątkowską.

Add a comment

Tomasz Gargula (17-0-1, 5 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Sebastiana Skrzypczyńskiego (11-11-2, 5 KO) w pojedynku otwierającym telewizyjny przekaz z gali Egoo Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach.

Skrzypczyński rozpoczął walkę od zdecydowanego ataku i wygrał pierwsze starcie z usztywnionym jeszcze w swoich poczynaniach pięściarzem z Nowego Sącza. W drugiej rundzie zawodnik z Kalisza dalej spychał do obrony Gargule, jednak w pewnym momencie dał się skontrować i wylądował na deskach.

Od tego momentu Gargula kontrolował już pojedynek i punktował ambitnego Skrzypczyńskiego. Po sześciu rundach sędziowie punktowali 58-55, 59-54 i 60-53. W kolejnej walce Gargula spotka się z Maciejem Miszkiniem podczas wrześniowej gali Polsat Boxing Night.

Wcześniej Artem Karpec (21-0, 6 KO) zanotował drugą wygraną na polskich ringach, wygrywając na punkty z Łukaszem Janikiem (14-13-1, 8 KO). Wszyscy sędziowie po finałowym gongu punktowali 60-54 dla Ukraińca.

Add a comment

- Nie mogę zawieść moich kibiców ze Szczecina i okolic, którzy tłumnie zjawią się w amfiteatrze - mówi bokser Fight Events Tomasz Król (1-0-1, 1KO). Zmierzy się z Jackiem Wyleżołem (12-10, 7KO) na sobotniej gali Egoo Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach.

Podczas piątkowej ceremonii ważenia Tomasz Król, były Młodzieżowy Mistrz Polski, wniósł na wagę 61,7 kg, zaś prawie 2 kg więcej Jacek Wyleżoł, którego największym osiągnięciem było srebro MMP.

29-letni Tomasz Król zanotował sporo sukcesów na początku swej kariery bokserskiej. W 2000 roku został Mistrzem Polski młodzików, dodatkowo zdobywając tytuł najlepszego zawodnika. Później sięgał po zwycięstwa w mistrzostwach kraju juniorów 2004 i młodzieżowców 2006. W obu tych imprezach też wybierano go pięściarzem numer 1.

- W seniorach wygrywałem w Grand Prix i Pucharze Polski, w kadrze trenowałem m.in. ze swym rówieśnikiem Krzyśkiem Głowackim (Konspol Babilon Promotion), który został tydzień temu Mistrzem Świata WBO w wadze junior ciężkiej. Niestety nie było pieniędzy z boksu, dlatego na kilka lat zrezygnowałem z walk w ringu – powiedział Tomasz Król.

Wraz ze swym ojcem Edwardem i bratem Radosławem prowadzi w Szczecinie klub Olimp. Tomek Król jest osobą życzliwą, lubianą, dlatego do Międzyzdrojów wybiera się mnóstwo jego fanów.

- W boksie amatorskim brakuje mi medalu w Mistrzostw Polski Seniorów. Raz trafiłem na doświadczonego Krzysztofa Szota, potem na innego rutyniarza Marcina Łęgowskiego i niestety przegrywałem. Ale mam satysfakcję z pracy szkoleniowej, bowiem mój wychowanek Krystian Kawalerski wygrywał już z aktualnym Wicemistrzem Europy Igor Jakubowski – mówi Tomasz Król, który jest wegetarianinem.

Po kilkuletniej przerwie leworęczny zawodnik wrócił na ringu, najpierw przegrał z Kazimierzem Łęgowskim, potem wygrał z Marcinem Latochą.

- Ta druga walka dała mi mocnego kopa. Wśród zawodowców mam dopiero dwie walki, ale wiem, że stać mnie na dobre wyniki na międzynarodowej arenie. Mocno wierzę w siebie, dodatkowo nie chcę zawieść swoich kibiców. Liczę, że mój promotor Marcin Piwek będzie organizował mi często walki, zapewne na galach Tomasza Babilońskiego. Sobotnia walka z Jackiem Wyleżołem, który zdobywał doświadczenie w World Series of Boxing, to dla mnie bój o wszystko – dodał.

- Pomogliśmy znaleźć Tomkowi odpowiednią drogą w profesjonalnym pięściarstwie. Zobaczymy, jak spisze się w walce z młodszym od siebie, choć mającym dużo więcej walk Jackiem Wyleżołem. Z pewnością publiczność będzie po stronie Króla – powiedział promotor Marcin Piwek.

W głównej walce w Międzyzdrojach boksować będą Michał Cieślak (8-0, 4KO) i Fin Jarno Rosberg (18-1-1, 8KO. Stawką pojedynku w wadze junior ciężkiej będzie tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski. Transmisja gali w Polsacie Sport News.

Add a comment

Bokserzy mają nowe miejsce treningów. 21 sierpnia przy ul. Kozielskiej w Gliwicach otwarto nowoczesną halę z ringiem. Obiekt będzie dostępny nie tylko dla doświadczonych zawodników, ale dla każdego, kto interesuje się boksem.

Dawna hala bokserska przy ul. Dubois, w której trenowali zawodnicy Gliwickiego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Carbo”, została wyburzona w związku z budową w Gliwicach Drogowej Trasy Średnicowej. Dlatego miasto stworzyło nową przestrzeń dla miłośników tej dyscypliny sportu. Nowa lokalizacja to ścisłe centrum miasta – przy ul. Kozielskiej 1. Obiekt tworzy zmodernizowana hala sportowa, która wcześniej istniała tym miejscu. Do niej dobudowano nowy segment, w którym znalazło się miejsce na szatnie i sanitariaty, saunę, sale konferencyjne, biura i pomieszczenia gospodarcze.

– Jest to jedna z najnowocześniejszych hal bokserskich w Polsce. Jestem z niej bardzo zadowolony. Sala jest przepiękna i znajduje się w dobrej lokalizacji. Powstała między szkołami, wiec każdemu uczniowi będzie tu po drodze. Jestem pewien, że teraz frekwencja wśród bokserów znacznie się zwiększy – mówi Henryk Wilk, wiceprezes i trener GUKS „Carbo”.

Cały obiekt ma 470 m2 powierzchni, a miejsce do ćwiczeń zajmuje 255 m2. W centralnym punkcie hali stoi ring, który łatwo można zdemontować i zyskać dodatkową przestrzeń, a dzięki specjalnym uchwytom – pomieszczenie można dzielić na kilka ringów treningowych. Hala jest wielofunkcyjna. Można w niej także uprawiać inne dyscypliny sportowe, m.in. w siatkówkę, koszykówkę czy piłkę nożną. Przebudowa obiektu kosztowała 919 tys. zł i została sfinansowana z budżetu miasta.
Halę oficjalnie otwarto 21 sierpnia. Natomiast już od początku miesiąca przyjmowane są zgłoszenia zainteresowanych rozpoczęciem bokserskiej przygody.

Add a comment

Robert Złotkowski po raz kolejny podjął się poprowadzenia przygotowań Przemysława Salety (44-7, 22 KO) do walki bokserskiej. Złotkowski stał w narożniku Salety podczas pojedynku z Andrzejem Gołotą, ale przed wrześniowym starciem z Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO), byłego mistrza Europy i jego szkoleniowca czeka dużo trudniejsze zadanie.

Stajecie przed bardzo trudnym zadaniem, walką z Tomaszem Adamkiem. Z pewnością jego przewagą będzie szybkość. Przemek Saleta nie przygotuje szybkości Górala, jakie więc atuty pozwolą mu zniwelować tę przewagę przeciwnika?
Robert Złotkowski: Co musimy zrobić? Oczywiście unikać ciosów. Nie no, oczywiście żartuję, przede wszystkim musimy postawić na szczelną gardę, dużo się poruszać i spychać Tomka, jest kilka rzeczy, które trzeba zrobić, i które Przemek jest w stanie wykonać w ringu.

Liczysz na to, że Przemek Saleta zbuduje taką formę, taką kondycję, że będzie w stanie wywierać presję na Tomka Adamka przez cały dystans walki?
My nie liczymy. My zbudujemy. Wiemy to. Nad tym cały czas pracujemy i działamy, żeby ta kondycja w dniu walki była na jak najwyższym poziomie. Chcemy zrobić jak najlepszą formę, żeby walka także w wykonaniu Przemka była jak najlepsza.

Nie po raz pierwszy przygotowujesz Przemysława Saletę do walki, znasz go dobrze, widzisz jeszcze rezerwy u tego doświadczonego zawodnika, elementy do poprawienia?Zawsze można coś poprawić. Chociaż zawsze jest też tak, że gdy przychodzi moment zagrożenia to wraca się do starych, wyuczonych nawyków. Ale jeśli coś się intensywnie i często powtarza, to się zawsze zakoduje. Dlatego mam nadzieję, że kilka nowych rzeczy wdrożę w trening Przemka, że uda się pokazać je w ringu i po prostu zaskoczą.

Pelna rozmowa z Robertem Złotkowskim na wRingu.net >>

Add a comment

W piątek na gali boksu w niemieckim Essen kolejne szybkie zwycięstwo do swojego rekordu dopisał boksujący w kategorii lekkiej Marek Jędrzejewski (5-0, 5 KO). Tym razem 25-latek z Damnicy pokonał Suleymana Daga (10-63, 5 KO) - kilkakrotnego amatorskiego mistrza Niemiec. Rywal Polaka pozostał w narożniku po pierwszej rundzie. 

- Marek dominował od samego początku walki, jednak nie mógł pokazać pełni swoich umiejętności, bo przeciwnik zrezygnował z dalszej rywalizacji. W kolejnym występie Jędrzejewski spotka się z bardziej wymagającym oponentem - zapowiada menadżer pięściarza Krzysztof Jaszczuk z Firt Punch Box Promotion. 

Add a comment