Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Kilka dni temu Damian Trzciński (4-2, 2 KO) przyjął propozycję zastąpienia Artura Szpilki podczas gali "Polsat Boxing Night" w 23 lutego. Zapraszamy do obejrzenia raportu z przygotowań "Turbo" do lutowego występu.

http://www.youtube.com/watch?v=Ef3p1-5fP7E

Add a comment

Wobec wycofania Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z zaplanowanej na 23 lutego walki z Krzysztofem Zimnochem (13-0-1, 10 KO) szansę zaboksowania na "Polsat Boxing Night" otrzymał Damian Trzciński (4-2, 4 KO), znany części polskich kibiców ze startu w turnieju "Bigger's Better" i występu na czerwcowej gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy.

http://www.youtube.com/watch?v=JxRo2kTpU5k

Add a comment

ZimnochKrzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) poznał nazwisko rywala, z którym zmierzy się 23 lutego na gali "Polsat Boxing Night" w Gdańsku. Przeciwnikiem białostoczanina będzie Damian Trzciński (4-2, 2 KO).

24-letni "Turbo" ma 183 cm wzrostu, w ostatnim pojedynku ważył 98 kg. Na zawodowych ringach stoczył 6 walk, z których wygrał 4, w tym 2 przez nokaut.

Pierwotnie przeciwnikiem Zimnocha w Gdańsku miał być Artur Szpilka (13-0, 10 KO), jednak obóz "Szpili" uznał, że po zwycięskiej lecz bardzo ciężkiej walce z Mikem Mollo należy mu się dłuższy odpoczynek od treningów i startów. Nie jest wykluczone, że do starcia Szpilka - Zimnoch dojdzie ostatecznie 20 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie.

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Tomaszem Babilońskim - współpromotorem Krzysztofa Zimnocha (13-0-1, 10 KO), który 23 lutego na gali "Polsat Boxing Night" w Gdańsku miał zmierzyć się z Arturem Szpilką (13-0, 10 KO). Ostatecznie w poniedziałek grupa KnoockOut Promotions po ciężkiej walce z Mikem Mollo wycofała "Szpilę" z pojedynku.

http://www.youtube.com/watch?v=DEDImuNgUyI

Add a comment

Krzysztof ZimnochNajprawdopodobniej jeszcze dzisiaj zostanie oficjalne podane nazwisko nowego rywala Krzysztofa Zimnocha (13-0-1, 10 KO), który 23 lutego miał zmierzyć się z Arturem Szpilką. Wczoraj pięściarz z Wieliczki potwierdził, że do jego starcia z Zimnochem trzeba będzie poczekać co najmniej do kwietnia.

- Rozesłaliśmy oferty i czekamy na odpowiedzi, nie jest to łatwe zadanie, ale rywal będzie pięściarzem z Polski - mówi Tomasz Babiloński, współpromotor  Zimnocha.

- Rozważaliśmy różne możliwości, włączając w to Mariusza Wacha i Alberta Sosnowskiego. Myślę, że znajdziemy bardzo ciekawy kompromis a wszyscy fani dobrego boksu w Polsce nie będą czuli się zawiedzeni. Już za kilka godzin powinniśmy oficjalnie móc potwierdzić nowego przeciwnika dla Zimnocha - zapowiada dyrektor Polsatu Sport Marian Kmita.

Add a comment

Krzysztof ZimnochJuż oficjalnie wiadomo, że 23 lutego nie zmierzy się pan z Arturem Szpilką, który musi odpocząć po starciu z Mike'em Mollo. W Gdańsku powalczy pan z innym rywalem?
Krzysztof Zimnoch:
Pozostaję w treningu. Jestem w kontakcie z moim współpromotorem Tomaszem Babilońskim i wiem, że trwają poszukiwania przeciwnika. Konkretnych pięściarzy nie potrafię wskazać, ale na pewno nie wejdę do ringu na krócej niż osiem rund. Dobrze by było, gdyby rywalem był mańkut, tak jak Szpilka, ale nie wiem, czy uda się go znaleźć.

- Czuje się pan zawiedziony decyzją trenerów Szpilki?
Zawiedziony jestem przede wszystkim postępowaniem jego promotorów. Jak na takim poziomie można organizować dwie walki w odstępie trzech tygodni? To było zrobione bez pomyślunku. Czy oni liczyli na to, że Mollo wyjdzie na ring i będzie klękał przed wielkim królem Arturem Szpilką?

- Miał pan złe przeczucia?
Miałem, ale nie dopuszczałem do siebie myśli, że do naszej walki nie dojdzie. Gdyby tak było, nie trenowałbym w taki sposób. Wierzyłem, że ta walka się odbędzie.

- Już nie raz zapowiadał pan, że pokona Szpilkę. Walka z Mollo utwierdziła pana w tym przekonaniu?
Ten pojedynek pokazał, jakim Artur jest zawodnikiem. Zaprezentował swoje atuty, ale i obnażone zostały jego słabości. Gdy dojdzie do walki, na pewno to wykorzystam. Jeśli wywrze się na nim presję, boksuje się agresywnie i zepchnie się go do lin, można go zaskoczyć.

- Mollo udowodnił, że Szpilkę można położyć na deski, ale wiadomo też, że trudno go znokautować.
Nie myślę o nokaucie. Myślę o walce. Jeśli wyjdzie mi nokaut, to wyjdzie. Jeśli nie, to będę boksował z nim na tyle, na ile mi pozwoli.

Add a comment

Czytaj więcej...

Krzysztof Zimnoch- Jestem niepocieszony, to była dla mnie bardzo ważny występ, jednak po piątkowej walce chodziło mi po głowie, że tak się może stać. Czekałem tylko na oficjalną informację - mówi Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) o odwołaniu pojedynku z Arturem Szpilką (13-0, 10 KO). Pięściarz z Białegostoku nie przerywa przygotowań do gali, która odbędzie się 23 lutego w Ergo Arenie, ponieważ wyjdzie tam do ringu z innym przeciwnikiem.

- Dużo pieniędzy zostało w trakcie tych przygotowań wyrzuconych w błoto, trenowałem pod walkę z leworęcznym rywalem, musieliśmy odwołać przyjazd dwóch sparingpartnerów. Teraz najprawdopodobniej będę walczył z kimś praworęcznym i ponownie trzeba się przestawiać - komentuje Zimnoch.

- Na pewno moja motywacja nie będzie teraz tak duża jak do walki ze Szpilką, ale jeśli wyjdę do ringu, to będę gotowy na 110%, tak jak zawsze. Na razie nie wiem z kim będę boksował w Gdańsku, ale cały czas pozostaję w treningu - mówi były mistrz Polski amatorów, który podtrzymuje chęć skrzyżowania rękawic ze "Szpilą".

- Jeśli będzie możliwość boksowania ze Szpilką 20 kwietnia, to zrobię wszystko, aby przygotować się na ten termin. Wciąż nierozstrzygnięta pozostaje jednak sprawa przedłużenia przeze mnie kontraktu promotorskiego, w tej kwestii dalej nie ma porozumienia, a ja nie zamierzam ustąpić w niczym - zapowiada Zimnoch, który w przypadku wygranej ze Szpilką miałby przedłużyć o rok wygasający latem kontrakt z grupami KnockOut Promotions i Babilon Promotion.

Add a comment

Krzysztof ZimnochKrzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) zgodnie z wcześniejszymi planami wystąpi 23 lutego podczas gali "Polsat Boxing Night", pomimo wycofania się z imprezy Artura Szpilki (13-0, 10 KO). Aktualnie obóz pięściarza współpromowanego przez grupy Babilon Promotion i KnockOut Promotions szuka nowego rywala.

- Złożyliśmy ofertę kilku polskim pięściarzom wagi ciężkiej i czekamy na odpowiedź. Jeśli nie znajdziemy zastępstwa w kraju, to będziemy musieli sięgnąć po zagranicznego rywala, choć priorytetem jest pięściarz z Polski - mówi Tomasz Babiloński, współpromotor białostoczanina.

- Dzisiejsza wiadomość jest dla nas dużym rozczarowaniem, wiele osób czekało na ten pojedynek. Na razie jest za wcześnie, aby mówić na kiedy można przełożyć walkę Zimnocha ze Szpilką, teraz skupiamy się na szybkim znalezieniu nowego przeciwnika na imprezę w Ergo Arenie - mówi szef Babilon Promotion.

Głównym wydarzeniem gali "Polsat Boxing Night" będzie starcie Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą.

Add a comment

ZimnochBez większych emocji skomentował Krzysztof Zimnoch (13-0-1, 10 KO) piątkowe zwycięstwo Artura Szpilki (13-0, 10 KO) nad Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO). Pięściarz z Białegostoku ma być kolejnym rywalem "Szpili" - do walki ma dojść 23 lutego na gali "Polsat Boxing Night" w Gdańsku.

- To była dobra walka... Tyle mogę powiedzieć, fajnie się ją oglądało, obaj pokazali jaja - stwierdził lakonicznie Zimnoch, nie chcąc zdradzać, czy zauważył w boksie Szpilki mankamenty, które mógłby wykorzystać za trzy tygodnie.

- Teraz nic nie powiem, ale wiem już wszystko. Przygotowania do walki idą pełną parą, humor mi dopisuje. Mam dobrego sparingpartnera z Litwy, prawdziwy kozaczek! - powiedział niepokonany na zawodowych ringach białostoczanin.

Add a comment

ZimnochMateusz Borek poinformował w studio Polsat Sport, że planowana na 23 lutego w Gdańsku walka Artura Szpilki (12-0, 9 KO) z Krzysztofem Zimnochem (13-0-1, 10 KO) nie jest zagrożona. - Jeśli nic się nie wydarzy, w ciągu kilkudziesięciu godzin kontrakt będzie parafowany - zdradził Borek.

Do tej pory starcie Szpilki z Zimnochem wydawało się stać pod znakiem zapytania ze względu na brak porozumienia między pięściarzem z Białegostoku a jego promotorami. W świetle informacji podanej w Polsat Sport wygląda jednak na to, że na drodze do wyczekiwanej przez bokserską Polskę konfrontacji stanąć już może tylko ewentualna kontuzja "Szpili" w dzisiejszym pojedynku z Mikem Mollo (20-3-1, 12 KO).

Add a comment

- Telewizji Polsat zależy na tej walce, nam zależy na tej walce, na pewno Arturowi zależy na tej walce, myślę, że Krzysztofowi też na niej zależy, więc sądzę, że powinniśmy znaleźć rozwiązanie, tylko musimy znaleźć jakiś zdroworozsądkowy kompromis - mówi Andrzej Wasilewski o planowanym na 23 lutego pojedynku Artura Szpilki (12-0, 9 KO) z Krzysztofem Zimnochem (13-0-1, 10 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=f5yu66kRNVo

Add a comment