Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dziś na gali w Nysie kolejny zawodowy pojedynek stoczy boksujący w wadze ciężkiej Łukasz Różański (7-0, 6 KO). Niepokonany rzeszowianin, który w swoim ostatnim występie znokautował Alberta Sosnowskiego, chciałby w maju skrzyżować rękawice z Krzysztofem Zimnochem (22-2-1, 15 KO).

Kup bilety na galę w Nysie, zobacz walki "Diablo" i "Główki" >>  
Transmisja z gali w Nysie w Polsat Sport Fight (godz. 19.00) i Polsat Sport (godz. 20.00)

Add a comment

Marcin Najman potwierdził w rozmowie z serwisem future-champion.pl, że prowadzi negocjacje z najbardziej znanym na świecie ringowym anonserem Michaelem Bufferem na temat występu na Narodowej Gali Boksu organizowanej 25 maja na PGE Narodowym w Warszawie.

- Rozmowy z Michaelem Bufferm są bardzo zaawansowane. Jednak oficjalnie będę mógł to potwierdzić dopiero w przyszłym tygodniu - oznajmił promotor majowej imprezy.

Michael Buffer do tej pory tylko raz pojawił się w Polsce, w 2011 roku przy okazji gali we Wrocławiu, gdzie wywoływał do ringu Witalija Kliczkę i Tomasza Adamka. 

W maju na PGE Narodowym między linami zaprezentują się m.in. Mariusz Wach (33-3, 18 KO), Izuagbe Ugonoh (17-1, 14 KO), Ewa Piątkowska (10-1, 4 KO), Rafał Jackiewicz (49-18-2, 22 KO) i Robert Talarek (20-12-2, 13 KO). 

Kup bilet na Narodową Galę Boksu, zobacz walki Ugonoha, Wacha, Piątkowskiej >> 

Add a comment

Wiosną podczas najbliższej gali Polsat Boxing Night na ring ma wrócić Damian Jonak (39-0-1, 21 KO) - poinformował w rozmowie z Fightsport.pl Robert Złotkowski, trener pięściarza ze Śląska. Dla 34-latka byłby to pierwszy występ od trzech lat.

- Spędziliśmy trochę czasu razem w Tajlandii na obozie zorganizowanym przez Przemysława Saletę. Skupiliśmy się na odrdzewianiu Damiana Jonaka, chcemy, żeby jak najszybciej wrócił na ring. Ma to się odbyć już na najbliższej gali Polsat Boxing Night w kwietniu lub maju. Szukamy rywala i szykujemy się do tej walki - powiedział Złotkowski.

Jonak boksuje zawodowo od 2006 roku. W swojej karierze wygrywał m.in. z Jacksonem Osei Bonsu oraz Alexem Bunemą.

Add a comment

16 lutego na gali Friday Boxing Night w Wyszkowie kolejny zawodowy pojedynek stoczy Piotr Podłucki (5-1, 2 KO). Rywalem 30-letniego pięściarza z Warszawy będzie Krzysztof Twardowski (4-0, 2 KO). Podłucki ma teraz występować w kategorii junior ciężkiej.

 

Add a comment

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z mającym ostatnio znakomitą passę Robertem Talarkiem (20-12-2, 13 KO), który zaprezentuje się w ringu 25 maja na gali organizowanej na PGE Narodowym.

Add a comment

Gruzin Levan Shonia (14-9, 10 KO) będzie ostatecznie rywalem Mateusza Tryca (4-0, 4 KO) podczas zaplanowanej na 16 lutego gali Friday Boxing Night w Wyszkowie. Pojedynek zakontraktowano na sześć rund.

26-letni Tryc, który w kwietniu ubiegłego roku debiutował na zawodowych ringach, ostatni raz boksował w październiku. 33-letni Shonia ostatnią walkę stoczył w listopadzie.

Głównym wydarzeniem gali w Wyszkowie będzie pojedynek powracającego na ring po ponad rocznej przerwie Nikodema Jeżewskiego, który skrzyżuje rękawice z Tarasem Oleksiejenką.

Kup bilety na galę Friday Boxing Night >>

Add a comment

Fiodor Łapin nie dostrzega sportowego sensu w przechodzeniu pięściarzy do MMA. W ostatnich miesiącach chęć spróbowania się w nowej dyscyplinie sportu deklarowali m.in. Artur Szpilka, Krzysztof Zimnoch i Mateusz Masternak.

- Przede wszystkim chodzi o zarobienie dobrych pieniędzy. Nie widzę innych powodów, a takie postępowanie można ocenić tylko w kategoriach cyrku - stwierdził wprost szkoleniowiec grupy Sferis KnockOut Promotions.

- To są inne sporty. Zawodnik z MMA nie ma szans z pięściarzem i na odwrót. Małe rękawice czy parter robią sporą różnice. Nie da się tego oszukać. Można spróbować w ten sam sposób skonfrontować piłkarzy ręcznych, piłkarzy wodnych, koszykarzy oraz siatkarzy i wyłonić najlepszych w każdej z dyscyplin. Rezultat jest pewny - dodał Łapin.

Cała rozmowa z Fiodorem Łapinem na polsatsport.pl >>

Add a comment

Kolejną zawodową walkę stoczysz już 10 lutego na gali w Nysie. Twoim rywalem ostatecznie będzie doświadczony Andreas Csomor (18-18-2, 14 KO’s). Zapewne jesteś zadowolony i szczęśliwy, że wracasz na ring, ale czy także jesteś zadowolony z rywala?
Łukasz Różański: 10 lutego stoczę kolejna walkę. Mój przeciwnik jest dużo bardziej doświadczony i boksował z lepszymi przeciwnikami. Csomor ma na swoim koncie dużo walk, wygrywał dużą cześć z nich przed czasem, więc trzeba uważać. To jest waga ciężka, jeden cios może zmienić wszystko, dlatego trzeba uważać.

Jakiś czas temu wyznałeś, że bardzo chętnie zmierzyłbyś się w ringowej rywalizacji z Krzysztofem Zimnochem (22-2-1, 15 KO). Uważasz, że już teraz mógłbyś naprawdę realnie myśleć o wygranej z Krzyysztofem?
Chciałbym wyzwań. Myślę, że pojedynek z Krzysztofem Zimnochem byłby dla mnie takim wyzwaniem Nigdy do ringu nie wychodzę po przegrana.

Liczysz, że ten 2018 rok będzie przełomowy w twojej zawodowej karierze? Stopniowo budujesz swoją pozycję, więc możemy spodziewać się dużej ilości twoich startów i coraz to bardziej wymagających zawodników?
Mam taka nadzieję, że każdy kolejny rok będzie dla mnie przełomowy i będę coraz mocniej budował swoją pozycję.

Czujesz, że wciąż cały czas się rozwijasz? Do najmłodszych pięściarzy nie należysz, ale jak sam mówisz – bardzo ciężko trenujesz, aby osiągnąć sukces.
Myślę, że każdy kto trenuje wie, że uczymy się cały czas i wszystko możemy robić ciągle to lepiej, coś systematycznie poprawiać. Jednak zdaję sobie sprawę, iż przede mną jeszcze dużo pracy.

Pełna treść artykułu na blogu Wokół Ringu >>

Add a comment