Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W Londynie odbyła się ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą, na której Dereck Chisora (16-4, 10 KO) skrzyżuje rękawice z Malikiem Scottem (35-0-1, 12 KO). Chisora wniósł dziś na wagę 109,8 kg, Scott ważył 105,2 kg.

http://www.youtube.com/watch?v=19ZXPgSXf2E

Add a comment

Kubrat Pulew (17-0, 9 KO) wciąż nie zna nazwiska swojego kolejnego rywala. Grupa Sauerland Event poinformowała, że z zaplanowanego na dzisiaj przetargu mającego wyłonić organizatora walki o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej wycofał się obóz Aleksandra Dimitrenki.

Ukrainiec jest kolejnym po Tomaszu Adamku, Tysonie Furym i Bryancie Jenningsie pięściarzu, który nie chciał wyjść do ringu z Bułgarem. Pulew ostatni pojedynek stoczył we wrześniu ubiegłego roku. Promotorzy Bułgara zdradzili, że są blisko porozumienia z jednym z czołowych pięściarzy wagi ciężkiej i wkrótce powinni oficjalnie potwierdzić nazwisko następnego przeciwnika "Kobry".

Add a comment

Chisora- Nienawidzę wszystkich swoich przeciwników przed walką, co uważam za konieczne - mówi Polsatsport.pl Dereck Chisora (16-4, 10 KO). Brytyjczyk 20 lipca zmierzy się na Wembley Arena z Malikiem Scottem (35-0-1, 12 KO). W Polsce bezpośrednia transmisja w Polsat Sport Extra.

Początkowo Chisora miał zmierzyć się z Deontayem Wilderem, jednak obozom pięściarzy nie udało się dojść do porozumienia. Ostatecznie jego rywalem na gali w Londynie będzie Malik Scott. Amerykanin ma na koncie 36 walk. Nie zaznał jeszcze smaku porażki, a tylko jedno starcie zakończyło się remisem. Pojedynek z "Del Boyem" będzie dla niego dopiero czwartym starciem na dystansie 10 rund. Chisora jest znacznie mniej doświadczonym zawodnikiem. Do ringu wychodził 20 razy i aż 16 wychodził z niego zwycięsko, jednak Brytyjczyk jest pewny swojego zwycięstwa 20 lipca.

- Scott to jest bardzo dobry zawodnik, który czuje się świetnie w ringu. Według mnie jest nawet lepszy od zaplanowanego wcześniej Wildera. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, ale to ja jestem oprawcą, a on ofiarą - mówi Chisora.

Cały artykuł do przeczytania na stronach Polsatsport.pl >>

Add a comment

Malik Scott (35-0-1, 12 KO) zaprezentował się w środę brytyjskim mediom podczas treningu otwartego przed sobotnim starciem z Dereckiem Chisorą (16-4, 10 KO). Transmisja z Londynu w Polsat Sport Extra od 20.00.

http://www.youtube.com/watch?v=U0AQ7xPdPmk

Add a comment

Bryant JenningsDwóch czołowych zawodników amerykańskiej wagi ciężkiej - Bryant Jennings (17-0, 9 KO) i Tony Thompson (38-3, 26 KO) wyraziło za pośrednictwem Twittera chęć wspólnej walki.Na temat potencjalnego pojedynku nie wypowiedzieli się jeszcze promotorzy pięściarzy.

Thompson narzekał po ostatniej wygranej nad Davidem Price'm, że jest unikany przez rodaków i musi podróżować do Europy po prawdziwe wyzwania. Jennings szybko skontrował starszego o trzynaście lat rodaka i rzucił mu wyzwanie.

- No to dawaj - napisał krótko "Tygrys", który w ostatnich latach dwukrotnie przegrywał tylko z Władymirem Kliczko. Jennings na ring ma wrócić w październiku lub listopadzie.

Add a comment

Manuel Charr28 września podczas gali w Manchesterze trzeci tegoroczny pojedynek stoczy Manuel Charr (24-1, 14 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie starcie Davida Haye'a z Tysona Fury'm.

Rywal Charra nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, jednak stawką walki będzie pas WBC International Silver wagi ciężkiej. "Diamond Boy" w czerwcu sam miał skrzyżować rękawice z Haye'm jednak Anglik wycofał się z walki z powodu kontuzji.

Add a comment

Już w sobotę swoją drugą walkę po dotkliwej porażce z rąk Davida Haye'a stoczy jeden z najbarwniejszych pięściarzy dzisiejszej wagi ciężkiej Dereck Chisora (16-4, 10 KO). Rywalem "Del Boya" podczas gali w Webley Arena, transmitowanej w Polsce przez Polsat Sport Extra, będzie niepokonany na zawodowych ringach Malik Scott (35-0-1, 12 KO).

Chisora, niewątpliwie obdarzony dużym talentem, znany jest z tego, że jego przygotowania daleko odbiegają od współczesnych standardów (przed walką o pas WBC z Witalijem Kliczką przesparował podobno mniej niż 50 rund). Jak przekonuje jednak trener Brytyjczyka Don Charles, tym razem jego podopieczny wyjdzie do ringu znakomicie przygotowany.

- Scott wydaje się być w świetnej formie, to dla nas dobra wiadomość, bo tym bardziej wartościowe będzie zwycięstwo Dela. Zaufajcie mi, Del jest w najlepszej dyspozycji w całej swojej karierze i Scott nie wytrzyma piekła, które Del mu zaserwuje - zapewnia Charles.

- Scott nie spotkał się jeszcze dotąd z kimś takim jak Del. Trafił na niego w niewłaściwym momencie. Del jest głodny zwycięstwa i zdeterminowany, bo wie, że nie może sobie pozwolić na porażkę w tym pojedynku - dodaje trener Chisory.

Add a comment

Dereck Chisora (16-4, 10 KO) zaprezentował dzisiaj swoją formę podczas treningu medialnego przed sobotnim pojedynkiem z Malikiem Scottem (35-0-1, 12 KO). Transmisja z Londynu w Polsat Sport Extra od 20.00.

http://www.youtube.com/watch?v=1Lh_m7H-BkA

Add a comment

Dereck Chisora (16-4, 10 KO) i Malik Scott (35-0-1, 12 KO) odbyli dzisiaj nadprogramowe spotkanie z mediami w ramach promocji sobotniej gali w Londynie. Wczoraj Amerykanin nie stawił się na pierwszej konferencji prasowej. Transmisja z imprezy w sobotę od 20.00 w Polsat Sport Extra.

http://www.youtube.com/watch?v=0AivziWM8i0

Add a comment

Dereck ChisoraDereck Chisora (16-4, 10 KO) nie był zadowolony, że jego sobotni rywal Malik Scott (35-0-1, 12 KO) ominął wczorajszą konferencję prasową promującą sobotnią galę w Londynie, gdzie pojedynek pięściarzy będzie głównym wydarzeniem wieczoru. Wczoraj Amerykanin przysłał na spotkanie z Brytyjczykiem swojego trenera, a obaj zawodnicy spotkają się na finałowym spotkaniu z dziennikarzami w czwartek.

- Szkoda, że go nie było, chciałem popatrzeć mu się w oczy i powiedzieć, że zostanie znokautowany. Wkurzył mnie, to okazanie braku szacunku do mnie i mojego promotora, pokazał też jak bardzo jest nieprofesjonalny - mówił Chisora.

- On zniszczył naszą poniedziałkową promocję walki, ale ja zniszczę jego bokserską karierę w sobotę. Słyszałem, że szukał wielu wymówek, aby usprawiedliwić swoją nieobecność. Mówił o zbyt małym samochodzie i problemach rodzinnych, ale w sobotę będzie musiał poszukać lepszych powodów, aby wytłumaczyć swoją porażkę - odgrażał się znany z kontrowersyjnych zachowań Anglik.

Add a comment

Już w najbliższą sobotę na gali w Londynie jeden z najbardziej kontrowersyjnych pięściarzy wagi ciężkiej Dereck Chisora (16-4, 10 KO) skrzyżuje rękawice z niepokonanym Malikiem Scottem (35-0-1, 12 KO). W Polsce bezpośrednią transmisję z imprezy przeprowadzi Polsat Sport Extra.

http://www.youtube.com/watch?v=xeIGMa9OO4k

Add a comment

Teddy Atlas, słynny amerykański szkoleniowiec, który w przeszłości współpracował z Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO) wierzy w wygraną swojego byłego podopiecznego z mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Władymirem Kliczko (60-3, 51 KO). Atlas dwa lata temu był jedną z osób, które doradzały Powietkinowi wycofanie się ze starcia z Ukraińcem.

- Wtedy Powietkin zostałby zabity w ringu z Kliczko, nie mogłem na to pozwolić, pomimo że można było zarobić bardzo dużo pieniędzy - wspomina Amerykanin.

- Wiedziałem, że Powietkin będzie w stanie podjąć walkę z Kliczko, jeśli nabierze doświadczenia. Teraz nadszedł właściwy czas, ma doświadczenie i pewność siebie. Daję mu duże szanse na wygraną - przewiduje Atlas. Walka młodszego z braci Kliczko z Powietkinem odbędzie się 5 października w Moskwie.

Add a comment

ScottMalik Scott (35-0-1, 12 KO) nie pojawił się na poniedziałkowej konferencji prasowej promującej sobotnią walkę z Dereckiem Chisorą (16-4, 10 KO). Amerykanin przebywa na Wyspach Brytyjskich od soboty, jednak na pierwsze spotkanie z "Del Boyem" zdecydował się wysłać jedynie swojego trenera Jesse Reida.

Pojedynek pięściarzy będzie główną atrakcją gali organizowanej w Londynie przez Franka Warrena. Początkowo Chisora miał w sobotę zmierzyć się z Deontayem Wilderem, jednak ten z powodu problemów z prawem nie może na razie opuszczać terytorium Stanów Zjednoczonych.

Add a comment

28 września w Manchesterze dojdzie do elektryzująco zapowiadającej się konfrontacji w wadze ciężkiej pomiędzy Davidem Hayem (26-2, 24 KO) i Tysonem Fury (21-0, 15 KO). Do tego czasu w Internecie z pewnością pojawi się mnóstwo amatorskich filmów związanych z tym wydarzeniem. Jedna z pierwszych takich produkcji poniżej...

http://www.youtube.com/watch?v=Ne1FiTs8XUM

Add a comment

Haye FuryWalka David Haye (26-2, 24 KO) - Tyson Fury (21-0, 15 KO) wyłoni najlepszego boksera wagi ciężkiej na Wyspach i murowanego kandydata do starcia o tytuł mistrza świata. Choć bokserzy dopiero wczoraj spotkali się na konferencji prasowej, dzięki niewyparzonym językom Haye'a i Fury'ego atmosfera wokół pojedynku od dłuższego czasu jest gorąca. Zaplanowanemu na 28 września w Manchesterze starciu żadna federacja nie nadała statusu eliminatora. Mimo to rozgłos będzie na tyle duży, że przed zwycięzcą i tak roztoczy realną perspektywę walki o mistrzostwo świata.

Pojedynek wyłoni najlepszego brytyjskiego pięściarza wagi ciężkiej. Rok temu Haye nokautem w 5. rundzie wyeliminował jednego z kandydatów do tego miana, Derecka Chisorę. Dwa lata wcześniej jeszcze szybciej wykończył starzejącego się Audleya Harrisona, po tej walce przez polskich kibiców ochrzczonego jako "Omdlej". Spodziewano się, że nie tylko na Wyspach, ale i poza nimi mocno namiesza David Price, ale te nadzieje zniknęły po dwóch nokautach z rąk Tony'ego Thompsona.

Walkę z amerykańskim pogromcą rodaka do niedawna rozważał 26-letni Fury. Wcześniej wycofał się z eliminatora IBF przeciwko Kubratowi Pulewowi. Z kolei 32-letni Haye w czerwcu miał mierzyć się z Manuelem Charrem. Zrezygnował, oficjalnie z powodu kontuzji, w którą wielu wątpi. Kiedy ogłoszono, że za walkę Haye i Fury zarobią po 5 milionów funtów (wcześniej Tyson podobno żądał absurdalnego podziału 80:20), liczba podejrzliwych musiała się jeszcze powiększyć.

Tyson zarobi najwięcej w karierze, mniej więcej dziesięć razy więcej niż to, na co mógłby liczyć za starcie z bułgarskim mistrzem Europy. Dwa, trzy razy więcej niż za występ przeciwko ostatniemu dotąd przeciwnikowi Witalija Kliczki dostanie były mistrz świata WBA. Swojego rekordu - 12,5 mln euro za starcie z Władymirem Kliczką z 2011 roku w Hamburgu - jednak nie pobije.

Skąd tak duże wypłaty? Najważniejszą rolę odgrywa pay-per-view. Według optymistycznych szacunków, zyski wyniosą 6-7 mln funtów, a transmisję walki z 21-tysięcznej Manchester Areny (oczywiście zapełnionej do ostatniego miejsca) zamówi więcej Brytyjczyków niż unifikacyjny pojedynek Kliczko-Haye. Główni aktorzy robią wszystko, aby tak się stało.

Add a comment