Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już za kilkadziesiąt minut, w Hali Ludowej we Wrocławiu, Tomasz Adamek (44-1, 28 KO), podczas specjalnej konferencji prasowej stanie po raz pierwszy twarzą w twarz naprzeciw czempiona federacji WBC w wadze ciężkiej, Witalija Kliczko (42-2, 39 KO). Obaj bokserzy będą promować ich zapowiedziane na 10 września starcie, którego stawką będzie należący do Ukraińca mistrzowski pas.

Polski pięściarz po raz kolejny poinformował, iż ze spokojem podchodzi do pierwszego tego typu spotkania z Kliczko.

- Jestem tak samo spokojny, jak każdego poprzedniego dnia. Oby tylko pył wulkaniczny nie zaszkodził w szczęśliwym powrocie do domu - powiedział popularny "Góral".

- Show robię tylko w ringu. To jest miejsce przeznaczone dla mnie, a nie konferencje, gdzie miałbym straszyć i przezywać rywala, jak robią to niektórzy bokserzy. Ja jestem innym człowiekiem i mam swoje zasady. Zresztą bracia Kliczkowie też są dżentelmenami, bo nigdy nie słyszałem, żeby komuś ubliżali lub wygadywali dziwne rzeczy - zakończył polski pięściarz.

Add a comment

Kliczko Haye

Emanuel Steward - trener uważanego za najlepszego pięściarza wagi ciężkiej na świecie Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) - nie ma wątpliwości, że jego podopieczny poradzi sobie w zaplanowanym na 2 lipca pojedynku z Davidem Haye (25-1, 23 KO). Słynny szkoleniowiec dodaje, że Ukrainiec do starcia z "Hayemakerem" podchodzi bardzo ambicjonalnie, a to nie wróży Wyspiarzowi najlepiej.

- Zbyt dużo jest tu argumentów przeciwko Haye'owi. Nie widzę możliwości, by mógł to wygrać - mówi Steward. - Wszyscy mówią o szybkości i sile Haye'a, ale o tych opowieściach można zapomnieć, bo Władimir jest szybszy i ma naturalnie mocny cios.

- Jest jedna rzecz, której Władimir w wielu walkach nie zaprezentował - jego niemiła strona. Zobaczycie ją w pojedynku z Davidem Haye. Władimir jest bardzo poruszony, więc sądzę, że zobaczymy go nastawionego bardziej agresywnie. Trudno mi sobie wyobrazić Davida Haye wytrzymującego więcej niż cztery rundy - przyznaje trener "Dr Stalowego Młota".

Add a comment

Sportklub

Dzis w Sportklubie kolejny odcinek festiwalu walk Kliczków na antenie Sportklubu! Przed nami walka Witalija, walka z niepokonanym Amerykaninem Johnsonem, walka przed ktora Johnson zapowiada, iz tak jak Byrd ogra Kliczke a nokaut jest niemozliwy! Ciekawy matchup Kliczki w szczycie formy, dojrzałego mistrza z prospectem o już ugruntowanej pozycji ale nie mającym jeszcze na koncie zadnej walki o poważny pas. W końcu to także walka białego mistrza, europejczyka z czarnoskórym Amerykaninem promowanym w stanach przez ESPN i będącego szansą Afroamerykanow na powrót na tron wagi cieżkiej.

Johnson dotrzyma częściowo słowa danego przed walką, ale czy dowiedzie ze jest "big heavyweight hope"? Zobaczcie sami, już dzis wieczorem na antenie telewizji Sportklub!

Sportklub dostępny jest na platformach  cyfrowych "n" (kanał 117) i "Cyfra+" (kanał 111) oraz w ofercie większości operatorów kablowych m. in. UPC, Vectra, Multimedia i Aster.

Add a comment

Już za kilka tygodni, w Hamburgu, uznawany za najlepszego obecnie pięściarza wagi ciężkiej na świecie, Władymir Kliczko (55-3, 49 KO), stanie naprzeciw czempiona federacji WBA "królewskiej" dywizji Davida Haye'a (25-1, 23 KO) i spróbuje odebrać swojemu długo wyczekiwanemu rywalowi, jego mistrzowski pas.

Ukrainiec, w jednym z wywiadów dla brytyjskiej prasy, porównał pojedynek z Haye, do gry w szachy.

- Z boksem jest jak z grą w szachy - pewne rzeczy trudno sobie wyobrazić, ale tak naprawdę wiele da się przewidzieć. Wiadomo, że Haye nie będzie walczył jak Tyson czy Lennox Lewis. Zawodnicy mają swoje style i sposoby stosowane podczas pojedynku - powiedział Kliczko.

- Do jakiej figury porównałbym Haye'a? Cóż na pewno nie byłby to ani król, ani królowa. Chyba skoczek byłby najadekwatniejszy - to jedna z najgroźniejszych figur na planszy - dodał obecny czempion IBF i WBO w wadze ciężkiej.

- Haye musi wyjść i walczyć. Oczekuję, że David spróbuje zrobić coś by wygrać to starcie, zanim zostanie znokautowany - zakończył Ukrainiec.

Add a comment

FuryPodczas londyńskiej gali Franka Warrena, na której Aleksy Kuziemski bił się o pas WBO z Nathanem Cleverlym, przy ringu doszło do ostrej konfrontacji dwóch niepokonanych brytyjskich "ciężkich" - Derecka Chisory (14-0, 9 KO) i Tysona Fury'ego (14-0, 10 KO).

Pomiędzy pięściarzami, którzy mają w lipcu skrzyżować rękawice, początkowo wywiązała się wymiana zdań, która szybko przeistoczyła się w szarpaninę z udziałem kilku osób.

Wkrótce po zajściu Chisora tak tłumaczył się z niego na twitterze: "To nie była moja wina, to Tyson promuje w ten sposób walkę, bo jego promotorowi brak jest pieniędzy".

Add a comment

Ranking p4p portalu Yahoo Sports to klasyfikacja najlepszych pięściarzy bez względu na kategorie wagowe, tworzona na podstawie głosów ponad czterdziestu dziennikarzy zajmujących się na co dzień tematyką bokserską, m.in. żurnalistów magazynu The Ring, stacji ESPN, telewizji Showtime czy HBO.

W najnowszym zestawieniu, Tomasz Adamek (44-1, 28 KO) co prawda nie znalazł się w pierwszej dziesiątce (w przeciwieństwie do braci Władymira i Witalija Kliczko), jednak został on bardziej doceniony niż obecny mistrz świata federacji WBA dywizji ciężkiej - David Haye (25-1, 23 KO). Łącznie wyróżniono 25 pięściarzy, wśród których Polak otrzymał dwudziestą co do wielkości liczbę głosów.

Oto jak przedstawia się ranking p4p wg Yahoo Sports:

1. Manny Pacquiao, 2. Sergio Martinez, 3. Nonito Donaire Jr, 4. Juan Manuel Marquez, 5. Andre Ward, 6. Władymir Kliczko, 7. Timothy Bradley, 8. Lucian Bute, 9. Yuriokis Gamboa, 10. Witalij Kliczko

Klasyfikacja pozostałych pięściarzy na których oddano głosy:

11.Bernard Hopkins, 12. Pongsaklek Wonjongkam, 13. Miguel Cotto, 14. Amir Khan, 15. Paul Williams, 16. Chris John, 17. Giovanni Segura, 18. Victor Ortiz, 19. Juan Manuel Lopez, 20. Tomasz Adamek, 21. Carl Froch, 22. Marco Huck, 23. Steve Cunningham, 24. David Haye, 25. Anselmo Moreno

Zarówno Adamka jak i Haye czekają już niebawem pojedynki z uznawanymi za najlepszych pięściarzy kategorii ciężkiej, braćmi Kliczko. Brytyjczyk już 2 lipca spotka się w ringu z młodszym z braci, Władymirem, z kolei popularny "Góral", we wrześniu skrzyżuje rękawice z bardziej doświadczonym Witalijem.

Add a comment

Uznawany za najlepszego dziś pięściarza na świecie w wadze ciężkiej, Władymir Kliczko (55-3, 49 KO), który już 2 lipca skrzyżuje rękawice z obecnym czempionem WBA tej kategorii, Davidem Haye (25-1, 23 KO), poinformował, iż zamierza ukarać najbliższego rywala za wszelkie prowokacje i niestosowne zachowania jakich dopuścił się względem niego butny Brytyjczyk.

Młodszy z braci Kliczko zapowiedział m.in., iż zamierza celowo odkładać moment nokautu na swoim przeciwniku, aż do ostatniej, dwunastej rundy pojedynku.

- Jestem pewien, że Haye - gdyby nie jego niewyparzony język - nie byłby w tym miejscu, gdzie znajduje się obecnie. Wielokrotnie powtarzał, że nie mam mocne szczęki, charakteru, serca do walki... Cóż, Davidzie przyznaję ci rację, przypadkowo zostałem mistrzem świata - zadrwił Władymir Kliczko.

- Mam jednak Ci coś do powiedzenia. Nie oczekuj szybkiego nokautu, specjalnie dla ciebie, przygotowałem się na pełen dystans, i celowo poślę cię na deski dopiero w ostatniej, dwunastej rundzie - dodał Ukrainiec.

- Czy będę w stanie tego dokonać? Jeżeli Haye nie ucieknie w przewie pomiędzy którymiś rundami i jeśli nie sprowokuje sędziego do przerwania pojedynku, to jak najbardziej, będę miał sytuację pod kontrolą. Znokautuje go w dwunastej - zakończył obecny mistrz świata IBF i WBO w wadze ciężkiej.

Add a comment

Robert HeleniusPlanowana wstępnie na 25 czerwca gala grupy Sauerland Event, zostanie rozegrana najprawdopodobniej dopiero 16 lipca. Jedną z głównych atrakcji tej imprezy ma być starcie Roberta Heleniusa (15-0, 10 KO) z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Sergiejem Liachowiczem (25-3, 16 KO).

Zmiana daty spowodowana jest terminem pojedynku Władymira Kliczki z Davidem Hayem, którzy najpierw zmusili Felixa Sturma do przełożenia swojego występu o tydzień wcześniej, a teraz efektem domina najprawdopodobniej także Wilfried Sauerland będzie musiał zmienić termin swojej imprezy, by nie konkurować tego samego wieczoru ze Sturmem. Na tej samej gali ma zaboksować także Yoan Pablo Hernandez.

Add a comment

Podczas gali w Carson, już po głównym wydarzeniu wieczoru, przy niewielkiej liczbie widzów, którzy pozostali w hali, zacięty pojedynek stoczyło dwóch średniej klasy "ciężkich" - Manuel Quezada (29-7, 18 KO) i Bowie Tupou (21-1, 16 KO).

Walka była bardzo wyrównana. Tupou od pierwszego gongu wywierał na rywalu presję, której Quezada ostatecznie nie zdołał się oprzeć i został wyliczony w 7. rundzie.

Dla Tupou było to już trzecie zwycięstwo od czasu dosyć niespodziewanej porażki z rąk Demetrice Kinga. Dla Quezady, który jeszcze niedawno był wysoko notowany w światowych rankingach, była to już trzecia porażka z rzędu.

Add a comment

Tyson Babiloński

Najprawdopodobniej pięć dni po pojedynku Tomasza Adamka z Witalijem Kliczką polskich fanów boksu czeka kolejna wielka sportowa atrakcja w postaci przylotu nad Wisłę legendarnego mistrza świata wagi ciężkiej Mike'a Tysona.

- Rozmowy są bardzo zaawansowane - mówi pomysłodawca i organizator wizyty "Żelaznego", promotor boksu zawodowego Tomasz Babiloński.  - Plany popsuła nam trochę wrześniowa walka Tomka Adamka z Witalijem Kliczką, bo mieliśmy zbliżony termin - dogadaliśmy się na 9 września [Adamek boksuje dzień później - red.]. Po tym, jak została ogłoszona walka Tomka, musieliśmy zrezygnować z tej daty. Aktualnie trwają negocjacje dotyczące przesunięcia terminu przybycia pana Tysona do Polski. Prawdopodobnie wizyta Tysona będzie połączona z galą bokserską, do transmisji której będziemy chcieli namówić telewizję publiczną.

Szef stajni Babilon Promotion zdradza, że rozmowy ze stroną amerykańską nie należą do łatwych, ale najpewniej niebawem doczekają się pomyślnej finalizacji. - Pracuję nad tą sprawą już dwa lata - przyznaje Babiloński. - Przedstawiciele Tysona ze względu na zmianę terminu troszeczkę windują nam cenę, ale negocjujemy i dostaliśmy właśnie dobrą wiadomość i wszystko wskazuje na to, że moje wielkie marzenie wreszcie się zrealizuje... I chyba nie tylko moje, bo myślę, że niejeden Polak chciałby zobaczyć Tysona na żywo i zrobić sobie z nim zdjęcie. Pamiętam, że gdy ja po raz pierwszy się z nim spotkałem, prawie zdrętwiałem, to jest jednak człowiek-legenda - kończy Tomasz Babiloński.

Add a comment

Chris Arreola (31-2, 27 KO) pokonał przez techniczny nokaut w 3. rundzie Nagy'ego Aguilerę (16-6, 11 KO).

Arreola od pierwszego gongu starał się wywierać na rywalu presję, ale zdecydowana większość jego ciosów nie dochodziła celu. Z kolei Aguilera, który przed walką zapowiadał, że zamierza walczyć z Arreolą podobnie jak Tomasz Adamek, dużo poruszał się po ringu, punktował lewym prostym, co jakiś czas trafiał prawym sierpowym nad lewą rękę rywala i to jemu trzeba chyba przyznać zwycięstwo w pierwszej odsłonie.

W drugim starciu Arreoli udało się zamknąć przeciwnika na linach, gdzie wyprowadził na niego całą serię ciosów. Aguilera zdołał przetrwać to natarcie i uwolnił się spod lin. Podobny początek miała 3. runda, ale tym razem Aguilera nie zdołał wydostać się z kłopotów i po bardzo dużej liczbie przyjętych przez niego ciosów, sędzia ringowy przerwał pojedynek.

Add a comment

Dobrze zapowiadający się amerykański ciężki Seth Mitchell (21-0-1, 15 KO) dopisał dzisiejszej nocy do swojego rekordu kolejne efektowne zwycięstwo, stopując w pierwszej rundzie Evansa Quinna (20-6-1, 18 KO).

Mitchell rzucił rywala na deski na 30 sekund przed końcem pierwszego starcia, a ten nie zdecydował się podjąć dalszej walki, dając wyliczyć się do dziesięciu.

Dla 28-letniego zawodnika Golden Boy Promotions była to siódma kolejna wygrana przez nokaut.

Add a comment