Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


David TuaZapowiadany od wielu miesięcy rewanż pomiędzy słynącym z nokautującego ciosu Davidem Tuą (52-3-2, 43 KO) oraz byłym pretendentem do mistrzostwa świata wagi ciężkiej Monte Barrettem (34-9-2, 20 KO) odbędzie się 13 sierpnia. Dokładna lokalizacja pojedynku nie została jeszcze potwierdzona.

Pierwsza walka tych pięściarzy odbyła się w lipcu zeszłego roku i nieoczekiwanie zakończyła się remisem. Przed pojedynkiem zdecydowana większość ekspertów stawiała na zwycięstwo Samoańczyka. Amerykanin zapowiadał z kolei, że miał to być dla niego ostatni występ w zawodowej karierze.

Add a comment

Fres Oquendo, dobry znajomy i stały sparingpartner obecnego mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej, Davida Haye'a (25-1, 23 KO), wierzy w to, iż Brytyjczyk jest w stanie 2 lipca sprawić niespodziankę i pokonać faworyzowanego Władymira Kliczkę (55-3, 49 KO).

- Wiem, że tego dokona. Haye ma w sobie moc i trafi Kliczko prosto w szczękę. Byłoby to dobre dla boksu. Ten sport potrzebuje nowych twarzy - powiedział urodzony na Portoryko pięściarz.

Oquendo pozostaje nieaktywny na zawodowych ringach od grudnia zeszłego roku, kiedy to przegrał po niejednogłośnej decyzji sędziów z weteranem "królewskiej" dywizji, Oliverem McCallem.

Add a comment

Obecny posiadacz pasa WBA "królewskiej" dywizji, David Haye (25-1, 23 KO), który 2 lipca w Hamburgu, w unifikacyjnym pojedynku skrzyżuje rękawice z Władymirem Kliczko, już od dłuższego czasu zapowiada, iż chciałby przejść na sportową emeryturę przed ukończeniem 31 roku życia. W jednym z ostatnich wywiadów Brytyjczyk stwierdził, iż podtrzymuje swoją decyzję, jednak liczy na to, iż uda mu się jeszcze stanąć do walki ze starszym z braci Kliczko - Witalijem.

- Od dawna powtarzam, że chcę odejść z boksu jako trzydziestolatek. Jeżeli byłaby możliwość zorganizowania pojedynku z Witalijem Kliczko przed moim przejściem na emeryturę, to jestem jak najbardziej gotów. Jeśli to się nie uda - to nie będę na siłę szukał innych rozwiązań - powiedział Haye.

- Gdy zunifikuję pasy i pokonam Władymira, osiągnę to co zamierzałem - dodał obecny mistrz federacji WBA w wadze ciężkiej.

Add a comment

Były mistrz świata wagi ciężkiej, uznawany za jeden z symboli złotej ery "królewskiej" dywizji, Lennox Lewis, w jednym z wywiadów wezwał swoich trzech kolegów boksujących na co dzień w najcięższej kategorii wagowej - Evandera Holyfielda, Shannona Briggsa i Hasima Rahmana - do przejścia na sportową emeryturę.

- Holyfield powinien odejść. On myśli, że w wieku czterdziestu siedmiu lat, może robić to samo co dwadzieścia lat temu. Nie ma przecież takiej możliwości - powiedział Lewis, dodając: - Ludzie tacy jak Evander, Rahman czy Shannon Briggs powinni być już na sportowej emeryturze. Kiedy patrzę na ich obecne walki, dochodzę do wniosku, że sam bym sobie z nimi teraz poradził, nie przykładając się nawet zbytnio do treningów.

Lennox Lewis swój ostatni pojedynek stoczył osiem lat temu, pokonując wówczas w pamiętnej konfrontacji, najbliższego rywala Tomasza Adamka, Witalija Kliczko.

Add a comment

48 letni Evander Holyfield (44-10-2, 29 KO) zapowiedział, że pokona braci Kliczko i zostanie niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej.

Amerykanin uważa, że Ukraińcy nie zostali jeszcze poddani żadnemu poważnemu testowi, że jeszcze nie musieli sobie radzić z presją ze strony rywala. Holyfield uważa, że on ma wszystko to, co jest potrzebne, żeby Kliczko pokonać i zapewnia, że jeżeli dostanie szansę to raz jeszcze zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej, a potem zakończy karierę. 

- Zostanę niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej zanim skończę 50 lat. Muszę tylko dostać taką szansę - zapowiada Holyfield. - Bez względu na to, że jesteś mniejszy od swojego rywala. Nieważny jest wzrost czy waga. Po prostu musisz ciężko trenować by z tą przewagą rywala sobie poradzić. Nie musisz być najlepszy. Musisz być tylko trochę lepszy od swojego rywala. Tak naprawdę nikt nie wie, jak zachowaliby się Kliczko gdyby ktoś wywarł na nich presję. Ja mam wszystko to co jest potrzebne, żeby ich pokonać. Nie obchodzi mnie żadne bicie rekordów. Chcę tylko odzyskać mój tytuł. Jeżeli mi się to uda, odejdę.

Add a comment

Były mistrz świata w wadze ciężkiej, 38-letni Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO), w swoim pierwszym tegorocznym pojedynku pokonał przez techniczny nokaut w rundzie szóstej - dobrego znajomego Mariusza Wacha - Galena Browna (35-17-1, 22 KO). Do momentu przerwania pojedynku Brown był czterokrotnie liczony.

Dla Rahmana było to pięćdziesiąte, jubileuszowe zwycięstwo odniesione na zawodowych ringach. Notowany na 5 miejscu w rankingu federacji WBA pięściarz, wciąż zgłasza aspiracje do walki o mistrzowski tytuł "królewskiej" dywizji.

Add a comment

W głównej walce wieczoru gali w Liverpoolu, nadzieja brytyjskiej wagi ciężkiej, David Price (11-0, 9 KO) wygrał przed czasem w drugiej rundzie ze swoim rodakiem - wcześniej niepokonanym - Tomem Dallasem (15-1, 11 KO). Pojedynek ten był eliminatorem do tytułu mistrza Wielkiej Brytanii w "królewskiej" dywizji.

http://www.youtube.com/watch?v=LkeU25FvDcc

Add a comment

Emanuel Steward

Zdaniem słynnego szkoleniowca Emanuela Stewarda nawet jeśli 2 lipca Davidowi Haye (25-1, 23 KO) uda się pokonać jego podopiecznego Władimira Kliczkę (55-3, 49 KO), Anglika nigdy nie będzie można nazwać następcą wielkiego Lennoxa Lewisa, bo poza wspólną flagą, pod którą boksowali niewiele ich łączy.

-  Lennox Lewis był innym osobowością niż David Haye. On dowodził swojej wartości przez cały czas od Olimpiady w 1988 roku, prawie przez 20 lat - przekonuje były trener brytyjskiego "Lwa". - David Haye to tylko junior ciężki, który doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest parwdziwym ciężkim. Nie jest ciężkim o potwierdzonej klasie, co jednak akurat nie jest jego winą, bo nie ma w tej chwili zbyt wielu wyzwań

- Lennox miał kilka swoich wielkich walk, a na scenie była wtedy masa zawodników takich jak Ray Mercer, Evander Holyfield czy Shannon Briggs. Teraz w wadze ciężkiej nie ma już emocji, to jest słaba waga. Jeśli Haye przegra z Kliczką, być może powróci i  znów zdobędzie pas wagi ciężkiej. Ta kategoria jest teraz bardzo, bardzo słaba i wstyd mi to mówić - dodaje Steward, zaznaczając jednak, że uważa "Hayemakera" za wymagającego przeciwnika dla młodszego z braci Kliczko: - Nie lekceważę go. To ekscytujący pięściarz, z pewnościa najgroźnejszy spośród dotychczasowych rywali Władimira.

Add a comment

http://www.youtube.com/watch?v=gOqQ6jO_jbo

Już jutro, podczas gali w Liverpoolu, nadzieja brytyjskiej wagi ciężkiej, mierzący ponad 200 cm David Price (10-0, 8 K)) skrzyżuje rękawice ze swoim kolegą z grupy, obdarzonym także świetnymi warunkami fizycznymi - Tomem Dallasem (15-0, 11 KO). Pojedynek ten będzie eliminatorem do tytułu mistrza Wielkiej Brytanii w "królewskiej" dywizji.

Add a comment

Łukasz Zygmunt

- Poświęciłem wszystko, by w najwyższej formie wystąpić w Bigger’s Better - mówi Łukasz Zygmunt. Mistrz Polski seniorów w boksie w wadze superciężkiej z 2010 roku jest zaliczany do faworytów bokserskiej gali w Lizbonie.

17 czerwca o godz. 21.00 Eurosport będzie relacjonować na żywo kolejną, szóstą edycję arcyciekawego turnieju bokserskiego Bigger’s Better. W trakcie jednego wieczoru ośmiu zawodników stoczy ze sobą walki w systemie pucharowym (przegrany odpada). Zwycięzca zainkasuje czek na 15 000 USD i w grudniu wystąpi w Superfinale, gdzie spotkają się wszyscy zwycięzcy wcześniejszych gal. Zaproszenie do udziału w turnieju w Lizbonie dostał Łukasz Zygmunt, świdnicki czempion, który stanie przed ogromną szansą na pierwszy dla Polski triumf w tej imprezie.

Wyjątkowość Bigger’s Better polega na tym, że spotykają się tu zawodnicy wywodzący się z różnych stylów walki (Muay Thai, kickboxing, boks, MMA), którzy walczą na zasadach boksu, a więc dla większości z nich jest to pewnego rodzaju nowość i spore wyzwanie. Dlatego umiejętności bokserskie i kondycja są tu nie do przecenienia. Wszelkie atuty do wygrania zbliżającego się turnieju ma polski pięściarz, Łukasz Zygmunt, który stanie przed szansą zademonstrowania swoich umiejętności bokserskich oraz rozpoczęcia międzynarodowej profesjonalnej kariery. Pomaga mu w tym Mariusz Cieśliński, legenda polskich sportów walki -  mistrz świata tajskiego boksu z 2006 roku.

- Łukasz jest dla mnie bohaterem. To człowiek, który wie, co znaczy ciężka praca i dyscyplina, dlatego podjąłem się trenowania go. Mam nadzieję, że nasza wspólna praca zaowocuje sukcesem i pozwoli Łukaszowi na wyjście z dołka - mówi Cieśliński.

Największym atutami Łukasza Zygmunta jest doświadczenie w boksie. 28-letni zawodnik ma na swoim koncie między innymi takie sukcesy, jak tytuł mistrza Polski w boksie w wadze superciężkiej z 2010 roku, wicemistrzostwo Polski w wadze superciężkiej (2006), 2 brązowe medale w mistrzostwach Polski w wadze ciężkiej (2003, 2009), 2-krotne mistrzostwo Polski juniorów w wadzie półciężkiej.

Add a comment

Czytaj więcej...

Steward KliczkoEmanuel Steward, szkoleniowiec mistrza świata IBF i WBO wagi ciężkiej Władymira Kliczki (55-3, 49 KO) uważa, że zaplanowany na 2 lipca pojedynek z posiadaczem pasa WBA Davidem Hayem (25-1, 23 KO) będzie najważniejszym w zawodowej karierze Ukraińca. Zdaniem amerykańskiego trenera, w przypadku przegranej, Kliczko straci pozycję, na którą pracował przez ostatnie lata i nikt nie będzie pamiętał o jego sukcesach.

- David jest szybki jak Sugar Ray Leonard i bije mocno jak Mike Tyson. Szanujemy go bardziej niż jakiegokolwiek wcześniejszego rywala. To pojedynek, który może zdefiniować karierę Włądymira. Jeśli przegra, to ludzie zapomną o jego wszystkich osiągnięciach - twierdzi Steward.

- Zawsze mocno wierzę w moich pięściarzy, ale tym razem mam pewne obawy. David Haye ma mentalność prawdziwego mistrza. Pięściarze tworzą się sami od środka. Jest arogancki i pewny siebie jak prawdziwy czempion. Potem jednak przypominam sobie, że w wadze ciężkiej Haye nie pokonał jeszcze nikogo znaczącego. Z Władymirem będzie musiał podjąć ryzyko i położyć go na deski - mówi amerykański trener Ukraińca.

Add a comment

Aż pięć mistrzowskich pasów wagi ciężkiej będzie stawką zaplanowanego na 2 lipca pojedynku Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) z Davidem Haye (25-1, 23 KO). Zwycięzca najbardziej wyczekiwanej walki w "królewskiej" dywizji z ringu w Hamburgu zejdzie jako czempion WBO, IBF, WBA, IBO i magazynu "The Ring".

http://www.youtube.com/watch?v=N_yBIVTquUE

Video. Kliczko i Haye twarzą w twarz >>

Add a comment

Niepokonany na zawodowych ringach, Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO), przybył właśnie do Stanów Zjednoczonych, gdzie pod okiem swojego szkoleniowca, Teddy'ego Atlasa, odbędzie trzytygodniowy obóz treningowy. Menadżer pięściarza, Władymir Hriunow, nie ukrywa, iż liczy na to, że jego podopieczny w niedalekiej przyszłości otrzyma szansę walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

- Aleksander jest w tej chwili notowany na drugim miejscu w rankingu World Boxing Association. Oczekujemy obecnie na decyzję federacji w sprawie dalszych działań. 2 lipca Haye i Kliczko zmierzą się w pojedynku unifikacyjnym i zgodnie z przepisami, zwycięzca tej potyczki otrzyma od WBA tytuł super czempiona. O regularny tytuł walczyć powinni wówczas więc dwaj najwyżej notowani przez federację pięściarze - powiedział Hriunow.

Add a comment

http://www.youtube.com/watch?v=wp8ZkMctqPI

W minioną sobotę, weteran wagi ciężkiej, prawie 43-letni już Francois Botha (48-5-3, 29 KO), sprawił małą niespodziankę wygrywając przed czasem, z wcześniej niepokonanym, uznawanym w RPA za duży talent, Flo Simbą (10-1, 9 KO).

Add a comment